Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

IX U 423/22 - zarządzenie, uzasadnienie Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie z 2025-02-05

sygn. akt IX U 423/22

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 27 kwietnia 2022 r. znak (...)-ZS.GO.41.2022, GO – (...) Prezes Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego odmówił K. K. prawa do jednorazowego odszkodowania z tytułu rolniczej choroby zawodowej powstałej w dniu 23 lipca 2014 r., wskazując, że z dniem 1 października 2006 r. została ona wyłączona z ubezpieczenia społecznego rolników, z powodu przyznania świadczenia rentowego, a choroba zawodowa – borelioza – zgodnie z decyzją o stwierdzeniu choroby zawodowej z dnia 21 marca 2022 r. powstała w dniu 23 lipca 2014 r., co, w ocenie organu, uzasadniało odmowę przyznania jednorazowego odszkodowania z tytułu choroby zawodowej, bowiem odwołująca się nie podlegała wówczas ubezpieczeniu społecznemu rolników.

K. K. wniosła (po terminie) odwołanie od wymienionej decyzji, wnosząc o: rozpoznanie tego odwołania z uwagi na to, iż przekroczenie terminu do wniesienia nie jest nadmierne i nastąpiło z przyczyn niezależnych od odwołującej się. Wniosła o zmianę zaskarżonej decyzji i przyznanie prawa do jednorazowego odszkodowania z tytułu rolniczej choroby zawodowej (przy czym procentowy stopień stałego uszczerbku na zdrowiu skarżącej powinien określić powołany przez sąd zespół biegłych sądowych) oraz o zasądzenie od organu na rzecz odwołującej się kosztów procesu.

W uzasadnieniu odwołania wskazano, że w trakcie okresu przypadającego na wniesienie odwołania przebywała dwukrotnie w szpitalu, w tym w czasie końcowego terminu do wniesienia odwołania przebywała w szpitalu przez okres niespełna dwóch tygodni aż do 15 czerwca 2022 r. Ponadto w okresie biegu terminu bardzo źle się czuła, dlatego uchybiła terminowi, przy czym przekroczenie terminu nie było nadmierne. Odwołująca się podniosła, że od 25 sierpnia 1978 r. do 9 lipca 2008 r. prowadziła własne indywidualne gospodarstwo rolne w miejscowości (...), natomiast w dniu 9 lipca 2008 r. została uznana za trwale, całkowicie niezdolną do pracy i od tego czasu nieprzerwanie jest niezdolna do pracy. Odwołująca się zauważyła, że w okresie pracy w gospodarstwie była wielokrotnie narażona i pokłuta przez kleszcze, co mogło spowodować zakażenie boreliozą, zaś przyczyną uznania jej za trwale niezdolną do pracy był stopień uszkodzenia funkcji narządów ruchu i nadciśnienie tętnicze, co w ocenie odwołującej się jest charakterystycznym powikłaniem boreliozy stawowej. Skarżąca wskazała na to, że na dolegliwości stawowe cierpiała jeszcze w okresie pracy w gospodarstwie rolnym, ponadto zauważyła, że poza dolegliwościami stawowymi, od wielu lat doświadcza dolegliwości neurologicznych oraz kardiologicznych. W ocenie odwołującej się, może to wskazywać, że objawy boreliozy występowały u niej znacznie wcześniej, jednak były mylone z innymi chorobami, bowiem borelioza jest chorobą wielonarządową, wieloukładową oraz wieloobjawową. Odwołująca się wskazała na to, że potwierdzenie powstania rolniczej choroby zawodowej w czasie podlegania przez nią ubezpieczeniu społecznemu rolników oraz stopnia i charakteru uszczerbku na zdrowiu wynikającego ze związku przyczynowo – skutkowego pomiędzy jej dolegliwościami a chorobą zawodową wymaga w istocie zasięgnięcia dowodu z opinii biegłych lekarzy sądowych.

Prezes Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego wniósł o odrzucenie odwołania w całości jako złożonego po upływie ustawowego terminu. Z ostrożności procesowej, gdyby Sąd nie podzielił wniosku o odrzucenie odwołania, wniósł zaś o oddalenie odwołania w całości jako oczywiście bezzasadnego. W uzasadnieniu organ wskazał na to, że wskazane przez odwołującą się okresy jej przebywania w szpitalu nie obejmują całości miesięcznego terminu na złożenie odwołania od wydanej w sprawie decyzji, a powodem uchybienia terminu było zaniedbanie skarżącej. Organ podniósł, że odwołanie skarżącej od decyzji jest całkowicie bezzasadne, zaś wbrew twierdzeniu odwołującej, podlegała ona ubezpieczeniu społecznemu rolników, tj. prowadziła działalność rolniczą do 30 września 2006 r. Natomiast okres niepodlegania ubezpieczeniu społecznemu rolników skarżącej rozpoczyna się z dniem 1 października 2006 r. i trwa do tej pory. Zdaniem organu rentowego twierdzenie skarżącej dotyczące powstania i trwania choroby zawodowej boreliozy przed wykonaniem właściwych badań lekarskich nie zasługują na uznanie, szczególnie gdy pomiędzy okresem utraty statusu osoby ubezpieczonej w KRUS przez skarżącą (1.10.2006 r.) a dniem wykonania badania w kierunku ww. choroby oraz stwierdzeniem przez (...) Inspektora Orzecznictwa Lekarskiego(...) jej powstania (23.07.2014 r.) upłynął tak znaczny czasokres.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

K. K. otrzymała decyzję Prezesa Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego z dnia 27 kwietnia 2022 r. odmawiającej jej prawa do jednorazowego odszkodowania z tytułu rolniczej choroby zawalonej w dniu 6 maja 2022 r. W tym czasie odczuwała ona ból wszystkich stawów i była wycieńczona. Nie wiedziała jeszcze czy będzie chciała odwołać się od decyzji. Od dnia 12 – 13 maja 2022 r. przybywała w szpitalu na planowanej koronarografii. Od 3 czerwca 2022 r. do 15 czerwca 2022 r. przebywała w szpitalu w związku z boreliozą. Idąc do szpitala, nie wiedziała, że zostanie zatrzymana na oddziale. Odwiedziny na nim nie były możliwe z uwagi na epidemię C.-19. Dopiero po jakimś czasie od wyjścia ze szpitala, kiedy K. K. poczuła się lepiej, poinformowała córkę i zięcia o tym, że otrzymała decyzję. Ci skierowali ją do radcy prawnego, który w jej imieniu złożył odwołanie, nadając je w urzędzie pocztowym w dniu 1 lipca 2022 r.

K. K. ma wykształcenie podstawowe. Jest nieporadna. Ma zaburzenia koncentracji i problemy z pamięcią. Bierze silne leki przeciwbólowe.

dowód: przesłuchanie odwołującej się K. K. – k. 97-100, karta informacyjna z 13 maja 2022 r. – k. 47-48, karta informacyjna leczenia szpitalnego z 15 czerwca 2022 r. – k. 49-51

K. K. od 1978 r. do 2006 r. prowadziła wraz z mężem w miejscowości (...), (...)-(...) W. – gospodarstwo rolne wielokierunkowe o łącznej powierzchni 11,64 ha, położone w sąsiedztwie lasów mieszanych. W 2008 r. gospodarstwo rolne zostało przepisane na jej syna. Dalej jednak K. K. zamieszkiwała na jego terenie.

Z tytułu prowadzenia gospodarstwa rolnego (...) podlegała ubezpieczeniu społecznemu rolników w okresie od 1 stycznia1983 r. do 30 września 2006 r.

Do obowiązków K. K. w czasie prowadzenia gospodarstwa rolnego należała praca zarówno w polu, na łąkach jak i w obejściu, polegająca m.in. na ścinaniu ręcznym roślin na paszę dla zwierząt, plewienie chwastów w uprawach, zbiór traw, zbieranie plonów, dojenie bydła mlecznego i wyprowadzanie go na łąkę.

Od 1 października 2006 r. została ona natomiast wyłączona z ubezpieczenia społecznego rolników z powodu przyznania świadczenia rentowego.

Orzeczeniem lekarza rzeczoznawcy komisji lekarskiej (...) z dnia 9 lipca 2008 r. K. K. została uznana za trwale niezdolną do pracy w gospodarstwie rolnym z uwagi na stopień upośledzenia funkcji narządu ruchu oraz ciężkie nadciśnienie tętnicze.

W czasie prowadzenia gospodarstwa rolnego (...) często była kłuta przez kleszcze. Po 2006 r. także zdarzały i zdarzają jej się ukłucia przez kleszcze.

dowód: karta ewidencyjna ubezpieczonego - k. 5 akta organu, wypis z treści orzeczenia lekarza rzeczoznawcy komisji lekarskiej Kasy z 9 lipca 2008 r. – k. 19-20, zeznania świadka G. K. – k. 110-111, zeznania świadka J. K. – k. 111-112, zeznania świadka K. S. – k. 112-113, przesłuchanie odwołującej K. K. w charakterze strony – k. 113-114

Decyzją z dnia 21 marca 2022 r. nr H..9020.1.1.2022 Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Ł. stwierdził u K. K. chorobę zawodową w postaci boreliozy późnej stawowej, opierając się na orzeczeniu Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy w S. nr (...) z dnia 10 grudnia 2021 r. We wskazanych dokumentach powołano się m.in. na to, że odwołująca się w okresie od 1978 r. do 2008 r. bywała kłuta przez kleszcze.

dowód: decyzja – k. 5 – 3 dokumentacji orzeczniczo-lekarskiej, orzeczenie (...) k. 6-6v. dokumentacji orzeczniczo-lekarskiej

W dniu 11 kwietnia 2022 r. K. K. wystąpiła do Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego P. Terenowej w S. o jednorazowe odszkodowanie w związku ze stwierdzoną chorobą zawodową. Wszczęte tym wnioskiem postępowanie zakończone zostało wydaniem przez Prezesa Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego decyzji odmownej.

dowód: wniosek – k. 1-1v. akt organu, decyzja Prezesa (...) z dnia 27 kwietnia 2022 r. – k. 6 akt organu

Dolegliwości zdrowotne K. K. rozpoczęły się około 2002 r., kiedy zaczęły ją boleć kolana i ręce. Około 2004 - 2005 r. stwierdzono u niej poważne zwyrodnienia stawów. W 2005 r. K. K. miała wykonany zabieg usunięcia fragmentu uszkodzonej łąkotki przyśrodkowej stawu kolanowego lewego. W 2006 r. rozpoznano u niej uszkodzenie rogu tylnego łąkotki przyśrodkowej i rogu przedniego łąkotki bocznej oraz ognisko chondromalacji III stopnia kłykcia przyśrodkowego lewej kości udowej i wykonano artroskopię stawu kolanowego lewego – plastykę łąkotek. Ponadto rozpoznano u niej nadciśnienie tętnicze, kamicę nerkową oraz chorobę wrzodową dwunastnicy. Od 2006 r. K. K. chodziła o kulach, mając utrudnioną możliwość chodzenia. W 2011 r. rozpoznano u niej kamicę moczowodową lewostronną i usunięto kamień z moczowodu lewego. W 2013 r. rozpoznano u niej zestarzałe uszkodzenie łąkotki w wyniku przebytego urazu lub oderwania, uszkodzenie łąkotki przyśrodkowej stawu kolanowego prawego, chondromalację III stopnia przedziału przyśrodkowego i stawu rzepkowo-udowego, stawu kolanowego prawego oraz zastarzałe, częściowe uszkodzenie (...) przy przyczepie piszczelowym na granicy wydolności stawu kolanowego prawego i wykonano artroskopię kolana i wycięcie łąkotki kolana. W 2014 r. u K. K. rozpoznano inne pierwotne gonartrozy i zmiany zwyrodnieniowe stawu kolanowego lewego i wykonano alloplastykę stawu kolanowego lewego. W 2018 r. stwierdzono u K. K. artropatię. W 2021 r. stwierdzono u niej przy przednim rogu łąkotki przyśrodkowej torbiel okołołąkotkową oraz dość zaawansowane zmiany zwyrodnieniowo-wytwórcze w postaci licznych osteofitów nadkłykci oraz nasady bliższej kości piszczelowej. W 2022 r. wykonano u K. K. koronarografię i nie stwierdzono istotnych zmian w tętnicach wieńcowych. W 2022 r. utrzymywało się u niej nadciśnienie tętnicze, stwierdzono u niej dyslipidemię, miażdżycę tętnic szyjnych, boreliozę, reumatoidalne zapalenie stawów, utrzymywał się stan po alloplastyce stawu kolanowego, choroba wrzodowa żołądka i kamica nerkowa. Zabieg wymiany (alloplastyki) stawu kolanowego lewego u K. K. wykonano w 2014 r., przy czym w badaniach radiologicznych obu stawów kolanowych w dniu 20 czerwca 2023 r. w prawym stawie kolanowym wykryto obecność zmian zwyrodnieniowo-wytwórczych średniego stopnia (prawy staw kolanowy był już po alloplastyce). Ponadto w badaniu obu stawów biodrowych nie wykryto żadnych zmian chorobowych.

dowód: karta informacyjna leczenia szpitalnego z dnia 19.05.2005 r. – k. 21, karta informacyjna leczenia szpitalnego z 15 listopada 2006 r. – k. 22, karta informacyjna leczenia szpitalnego z dnia 28 listopada 2013 r. – k. 23, karta informacyjna leczenia szpitalnego z dnia 6 lutego 2014 r. – k. 24, karta informacyjna leczenia szpitalnego z 29 marca 2006 r. – k. 25, karta informacyjna z leczenia szpitalnego z 12 stycznia 2011 r. – k. 31, karta informacyjna leczenia szpitalnego z 8 maja 2014 r. – k. 32, karta informacyjna leczenia szpitalnego z listopada 2014 r. – k. 33-33v., karta informacyjna leczenia szpitalnego z dnia 5 marca 2018 r. – k. 34, USG stawów kolanowych z 29 listopada 2021 r. – k. 35-39, badania na boreliozę z 2014 i 2015 r. – k. 40-43, karta informacyjna z leczenia szpitalnego z dnia 13 maja 2022 r. – k. 47-48, karta informacyjna z leczenia szpitalnego z dnia 15 czerwca 2022 r. – k. 49-51, historia choroby – k. 116-137, k. 144-154, wynik badania RTG z 10.06.2023 r – k. 205-206, opinia biegłego z zakresu chorób zakaźnych i hepatologii oraz epidemiologii szpitalnej A. K. – k. 211-212, opinia biegłej z zakresu chorób zakaźnych D. L. – k. 254-257 oraz opinia uzupełniająca biegłej z zakresu chorób zakaźnych D. L. – k. 274-275, częściowo zeznania świadka G. K. – k. 110-111, częściowo zeznania świadka J. K. – k. 111-112, częściowo zeznania świadka K. S. – k. 112-113, częściowo przesłuchanie odwołującej K. K. w charakterze strony – k. 113-114

W 2014 r. i 2015 r. u K. K. przeprowadzono diagnostykę immunoserologiczną w kierunku boreliozy. W wyniku badań krwi wykryto obecność bardzo niskich przeciwciał klasy IgG, których obecności jednak nie potwierdzono w teście potwierdzenia metodą Western-blot przy dodatkowo ujemnym teście Western blot przeciwciał IgM. Wykluczało to zakażenie boreliozą.

W 2021 r. w badaniach krwi metodą Western-blot wykryto u K. K. obecność przeciwciał przeciwko boreliozie w klasie IgM i IgG (24.11.2021 r.), na podstawie którego to orzeczenia Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Ł. decyzją z dni 21 marca 2022 r. boreliozę za chorobę zawodową K. K..

K. K. zapadła na chorobę boreliozy dopiero w 2021 r. Wykryta u niej w 2021 r. borelioza była we wczesnej fazie. Leczenie boreliozy u skarżącej po rozpoznaniu 24 listopada 2021 r. było prowadzone do 15 czerwca 2022 r. Zachorowanie to nie miało miejsca w okresie 1978 - 2008. Obecnie głównymi dolegliwościami K. K. są nasilone zmiany zwyrodnieniowe wielu stawów, które nie mają związku z chorobą boreliozy.

dowód: karta informacyjna leczenia szpitalnego z dnia 19.05.2005 r. – k. 21, karta informacyjna leczenia szpitalnego z 15 listopada 2006 r. – k. 22, karta informacyjna leczenia szpitalnego z dnia 28 listopada 2013 r. – k. 23, karta informacyjna leczenia szpitalnego z dnia 6 lutego 2014 r. – k. 24, karta informacyjna leczenia szpitalnego z 29 marca 2006 r. – k. 25, karta informacyjna z leczenia szpitalnego z 12 stycznia 2011 r. – k. 31, karta informacyjna leczenia szpitalnego z 8 maja 2014 r. – k. 32, karta informacyjna leczenia szpitalnego z listopada 2014 r. – k. 33-33v., karta informacyjna leczenia szpitalnego z dnia 5 marca 2018 r. – k. 34, USG stawów kolanowych z 29 listopada 2021 r. – k. 35-39, badania na boreliozę z 2014 i 2015 r. – k. 40-43, karta informacyjna z leczenia szpitalnego z dnia 13 maja 2022 r. – k. 47-48, karta informacyjna z leczenia szpitalnego z dnia 15 czerwca 2022 r. – k. 49-51, historia choroby – k. 116-137, k. 144-154, wynik badania RTG z 10.06.2023 r – k. 205-206, opinia biegłego z zakresu chorób zakaźnych i hepatologii oraz epidemiologii szpitalnej A. K. – k. 211-212, opinia biegłej z zakresu chorób zakaźnych D. L. – k. 254-257 oraz opinia uzupełniająca biegłej z zakresu chorób zakaźnych D. L. – k. 274-275

Sąd zważył, co następuje:

Odwołanie nie podlegało uwzględnieniu.

Na wstępie należało uzasadnić kwestię przejścia do merytorycznego rozpoznania przez Sąd odwołania K. K. pomimo niespornego wniesienia przez nią tego odwołania po terminie.

Zgodnie z art. 477 9 § 1 k.p.c., odwołania od decyzji organów rentowych lub orzeczeń wojewódzkich zespołów do spraw orzekania o niepełnosprawności lub decyzji wydanych przez ten zespół, wnosi się na piśmie do organu lub zespołu, który wydał decyzję lub orzeczenie, lub do protokołu sporządzonego przez ten organ lub zespół, w terminie miesiąca od dnia doręczenia decyzji lub orzeczenia. Art. 477 9 § 1 k.p.c. stanowi, że sąd odrzuci odwołanie wniesione po upływie terminu, chyba że przekroczenie terminu nie jest nadmierne i nastąpiło z przyczyn niezależnych od odwołującego się.

Sąd uznał w przedmiotowej sprawie, że przekroczenie terminu na złożenie odwołania od decyzji przez skarżącą nie było nadmierne i nastąpiło z przyczyn niezależnych od odwołującej się. K. K. zaskarżoną decyzję otrzymała w dniu 6 maja 2022 r., zaś odwołanie wniosła w dniu 1 lipca 2022 r. Z przedłożonej dokumentacji medycznej (przywołanej w stanie faktycznym) oraz z zeznań odwołującej K. K. wynika jednak, że jej stan zdrowia w dniu doręczeniu decyzji, jak i po tej dacie był zły. Odczuwała ona ból wszystkich stawów i była wycieńczona. Od dnia 12 – 13 maja 2022 r. przybywała też w szpitalu na planowanej koronografii, zaś od 3 czerwca 2022 r. do 15 czerwca 2022 r. przebywała w szpitalu w związku z boreliozą, przy czym nie wiedziała, że zostanie ona zostawiona na oddziale i w trakcie pobytu w szpitalu (w dniu 6 czerwca 2022 r.) upłynął ustawowy termin na złożenie odwołania). Odwiedziny na nim nie były możliwe z uwagi na epidemię C.-19. Dopiero po jakimś czasie od wyjścia ze szpitala, kiedy K. K. poczuła się lepiej, poinformowała córkę i zięcia o tym, że otrzymała decyzję. Ci dopiero skierowali ją do radcy prawnego, który w jej imieniu złożył odwołanie. Oceniając wniosek organu o odrzucenie odwołania wniesionego po terminie, Sąd miał na uwadze poza opisywanymi okolicznościami, fakt, że K. K. ma wykształcenie podstawowe, ma przeszło 60 lat. Jest schorowana i nieporadna. Ma także zaburzenia koncentracji i problemy z pamięcią oraz bierze silne leki przeciwbólowe, co niewątpliwie musiało znaleźć przełożenie na rozsądną jej ocenę co do konieczności złożenia odwołania w terminie miesiąca. Miało to miejsce z przyczyn niezależnych od niej, przy czym sformułowanie „przyczyny niezależne” użyte w art. 477 9 § 2 k.p.c. jest szersze od „braku winy strony” (art. 168 § 1 k.p.c.) i pozwala na uwzględnienie także niektórych przyczyn zawinionych (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 8 stycznia 2014 r. w sprawie I UK 231/14). Kończąc tą kwestię należy wskazać, że przekroczenie przez odwołującą terminu do wniesienia odwołania nastąpiło o niespełna miesiąc i nie było w związku z tym nadmierne.

Zgodnie z art. 10 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników (tekst jednolity Dz. U. 2024.90 z pózn. zm.) jednorazowe odszkodowanie przysługuje ubezpieczonemu, który doznał stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu wskutek wypadku przy pracy rolniczej lub rolniczej choroby zawodowej. Za stały uszczerbek na zdrowiu uznaje się naruszenie sprawności organizmu powodujące upośledzenie jego czynności nierokujące poprawy, natomiast za długotrwały - naruszenie sprawności organizmu powodujące upośledzenie jego czynności na okres przekraczający 6 miesięcy, mogące ulec poprawie (art. 13 ust. 2 i 3 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników).

Za rolniczą chorobę zawodową uważa się chorobę, która powstała w związku z pracą w gospodarstwie rolnym, jeżeli choroba ta jest objęta wykazem chorób zawodowych określonych w przepisach wydanych na podstawie Kodeksu pracy (art. 12 wskazanej ustawy).

W niniejszej sprawie poza sporem leżało, że u odwołującej się stwierdzono chorobę w postaci boreliozy, spornym natomiast pozostawało, czy choroba ta powstała w okresie, w którym odwołująca się była objęta ubezpieczeniem społecznym rolników i jednocześnie czy pozostawała w związku z pracą w gospodarstwie rolnym.

W myśl art. 3a ust. 4 powołanej ustawy - jeżeli złożony został wniosek o rentę lub emeryturę, obowiązek ubezpieczenia ustaje od dnia następującego po dniu, w którym wydana została decyzja o przyznaniu świadczenia, jednak nie wcześniej niż od dnia, w którym ubezpieczony nabył to prawo.

Z dokumentów znajdujących się w aktach organu (karta ewidencyjna ubezpieczonego) wynika, że K. K. podlegała rolniczemu ubezpieczeniu od 1 stycznia 1983 r. do 30 września 2006 r., natomiast w późniejszym okresie temu ubezpieczeniu nie podlegała (k. 5 akt organu). Niespornym między stronami było, że od 1 października 2006 r. została ona wyłączona z ubezpieczenia społecznego rolników z powodu przyznania świadczenia rentowego.

Odwołująca się twierdziła zaś, że zapadła na boreliozę już w okresie pracy w gospodarstwie rolnym, a zatem pomiędzy 1978 r. a 2006 r. Odwołująca wskazywała też na rok 2008, jednak był to rok, w którym gospodarstwo rolne przekazane zostało przez nią i męża ich synowi, zaś od 2006 r. odwołująca pobierała świadczenie rentowe i nie podlegała już ubezpieczeniu. Tymczasem zgodnie z art. 10 ust. 1 pkt 1 ww. ustawy, jednorazowe odszkodowanie przysługuje określonemu w tym przepisie ubezpieczonemu. Niemniej podnoszona przez skarżącą kwestia wykonywania pracy w gospodarstwie rolnym do 2008 r. nie ma w niniejszej sprawie większego znaczenia, ponieważ biegli z zakresu chorób zakaźnych wskazali jednoznacznie na to, że odwołująca się zapadła na boreliozę dopiero wiele lat później (około roku 2021).

Biegły sądowy z zakresu chorób zakaźnych A. K. w opinii złożonej na podstawie analizy akt sprawy i znajdującej się w niej dokumentacji medycznej wskazał na to, że borelioza najczęściej zajmuje układ kostno-stawowy i jest to wynik obecności żywych bakterii w obrębie stawów. Objawy kliniczne choroby mogą się manifestować na każdym etapie zakażenia i przebiegać z różnym nasileniem od przemijających bólów stawowych, kostnych i mięśniowych po przewlekłe zapalenie dużych stawów kończyn. Do rozpoznania boreliozy niezbędne jest wykrycie swoistych przeciwciał przeciwko B. burgdorferi u chorych z wywiadem epidemiologicznym i objawami klinicznymi charakterystycznymi dla zapalenia stawów. Zgodnie z aktualnymi poglądami rozpoznanie przewlekłej fazy boreliozy wynika z następujących przesłanek: choroba jest obecna przynajmniej przez rok, utrzymują się przewlekłe poważne objawy neurologiczne lub stawowe oraz brak wpływu antybiotykoterapii na aktywność choroby. Biegły zauważył, że w przypadku odwołującej się z racji wykonywanej pracy była ona narażona na zakażenie boreliozą. Wywiad kliniczny i ustalona w toku diagnostyki boreliozy artropatia oraz przebyta alloplastyka stawu kolanowego stawu kolanowego sugerowałyby, że jest to postać stawowa choroby. Jednakże w wykonanych u odwołującej badaniach immunoserologicznych krwi testem potwierdzenia w 2015 r. (k. 41-43) nie wykryto przeciwciał przeciwko boreliozie i jest to, w ocenie biegłego, dowód wskazujący na brak podstaw do uznania, że odwołująca była w trakcie lub po przebytym zakażeniu boreliozą. Biegły wywiódł, że całkowity brak obecności przeciwciał przeciwko antygenom krętka jest dowodem na to, że u odwołującej się nie wystąpiła reinfekcja. Wzór przeciwciał wykryty natomiast w 2021 r. we krwi odwołującej się w teście potwierdzenia (Western-blot) wskazuje obecne przeciwciała klasy IgM i IgG i odpowiada wczesnej boreliozie (co potwierdzono w 2022 r.). W ocenie biegłego nie ma żadnych podstaw do rozpoznawania u K. K. boreliozy przewlekłej i ten stan ten koreluje z wynikami immunoserologicznymi krwi z 2015 r. Biegły wskazał również na to, że badania radiologiczne dużych stawów, których zajęcie przez proces chorobowy jest typowe dla przebiegu aktywnej postaci boreliozy wskazują na stopień jej zaawansowania. Wykładnikami radiologicznymi stopnia zaawansowania choroby są zmiany zwyrodnieniowe, których obecność decyduje o rozpoznaniu boreliozy stawowej. Odwołująca się poddała się przy tym badaniom radiologicznym w dniu 20 czerwca 2023 r., a w ich wyniku w obu stawach biodrowych nie wykryto zmian chorobowych, zaś w stawie kolanowym prawym były obecne zmiany zwyrodnieniowo-wytwórcze średniego stopnia. Tego typu zmiany, jak wskazał biegły, nie są typowe dla boreliozowego zapalenia stawów (L. (...)). W świetle tych wyników należy zdaniem biegłego uznać, że u skarżącej przyczyną zmian chorobowych stawu kolanowego lewego nie była choroba zawodowa borelioza stawowa. Wyniki tych badań wskazują, że aktualnie u odwołującej się nie toczy się aktywny przewlekły proces zapalny, którego przyczyną jest zapalenie boreliozowe stawów (L. (...)). Wykryta u odwołującej się w 2021 r. borelioza była natomiast we wczesnej fazie. Leczenie boreliozy u skarżącej po rozpoznaniu w dniu 24 listopada 2021 r. było prowadzone do 15 czerwca 2022 r. i po leczeniu przyczynowym antybiotykami mogło dojść do eradykacji zakażenia. Biegły wskazał na to, że borelioza (w 2021-2022 r.) spowodowała u odwołującej się długotrwały uszczerbek na zdrowiu. Zaznaczył jednak, że nie ma podstaw do ustalenia trwałego uszczerbku na zdrowiu odwołującej się będącego następstwem choroby zawodowej. Biegły ustalił, że odwołująca się zapadła na boreliozę pomiędzy 2015 r. a 2021 r. i to zdarzenie nie miało miejsca w latach 1978-2008.

W reakcji na zarzut odwołującej się do wyżej opisanej opinii biegłego, że biegły nie zbadał skarżącej (biegły uznał, że nie ma takiej konieczności) ani nie sporządził dodatkowego wywiadu lekarskiego, ograniczając się do oceny stanu zdrowia odwołującej się jedynie zaocznie, na podstawie akt sprawy, Sąd powołał kolejnego biegłego z zakresu chorób zakaźnych D. L., która oprócz analizy akt sprawy, przeprowadziła również badanie skarżącej.

W sporządzonej przez siebie opinii biegła D. L. także ustaliła, że brak jest danych aby uznać, że odwołująca się chorowała na boreliozę w latach 1978-2008. Biegła zauważyła, że w dostępnej dokumentacji medycznej odwołującej się wyniki badań w kierunku boreliozy z 2014 r. i pozwalają one na wykluczenie tej infekcji. Świadczą o tym niskie dodatnie przeciwciała w klasie IgG, których swoistości nie potwierdzono w teście Western blot, co pozwala na wykluczenie ich obecności. Brak jest natomiast wyników badań sprzed 2014 r., a biorąc pod uwagę podawane biegłej w wywiadzie przez skarżącą wielokrotne ukłucia przez kleszcze w czasie pracy zawodowej, nie można wykluczyć wcześniejszego przebytego zakażenia z całkowitą eliminacją przeciwciał, ale też nie ma podstaw, aby je potwierdzić. Biegła z całą pewnością potwierdziła ostre zakażenie boreliozą w 2022 r. (a prawdopodobnie już w 2021 r.), o czym świadczą wysokie miana przeciwciał w klasie IgM i IgG, których swoistość potwierdzono testem Western blot. Biegła zauważyła, że borelioza nie jest z założenia chorobą przewlekłą, ale najczęściej chorobą ostrą, która po zastosowaniu odpowiedniego leczenia (antybiotykoterapia) ulega wyleczeniu. Biegła wskazała na to, że borelioza stawowa występuje najczęściej w początkowej fazie choroby i objawia się stanem zapalnym zazwyczaj jednego lub kilku stawów. Stan zapalny jest to obrzęk, zwiększone ucieplenie i zaczerwienienie stawu, często z towarzyszącym wzrostem wykładników stanu zapalnego (hyperleukocytoza, podwyższone (...)), a w badaniu USG stawu – obecnością płynu w przestrzeni stawowej. Głównymi dolegliwościami dowołującej się są nasilone zmiany zwyrodnieniowe wielu stawów. Zmiany w stawach kolanowych były przyczyną orzeczenia jej całkowitej niezdolności do pracy. Biegła zauważyła, że borelioza stawowa występuje w przebiegu ostrej boreliozy, w której stwierdza się dodatnie przeciwciała w kierunku boreliozy zarówno w klasie IgM jak i IgG w badaniach serologicznych. Charakterystycznym objawem dla tej formy boreliozy jest również szybka reakcja na zastosowaną antybiotykoterapię. Już po kilku dawkach antybiotyku obserwuje się ustąpienie stanu zapalnego (ustąpienie dolegliwości bólowych, obrzęku i zaczerwienienia). Bóle stawów są natomiast częstą dolegliwością zgłaszaną przez pacjentów w średniej i starszej grupie wiekowej. Nawet w przypadku potwierdzenia przebytej przez chorego boreliozy, o czym świadczą dodatnie przeciwciała w klasie IgG, nie jest to podstawą do rozpoznania boreliozy stawowej. Biegła zaznaczyła, że zapalenie stawów przebiegu boreliozy nie powoduje ich destrukcji, a tym samym zmian zwyrodnieniowych układu ruchu, w tym zmian zwyrodnieniowo-dyskopatycznych kręgosłupa, które nie są następstwem przebytej boreliozy. Występują one u większości populacji już po 40-tym roku życia (czasami nawet wcześniej), niezależnie od przebycia bądź nie boreliozy. W przypadku odwołującej się istotnym czynnikiem wpływającym na dolegliwości stawowe, poza zmianami zwyrodnieniowymi, jest reumatoidalne zapalenie stawów. Rozpoznawana u skarżącej cukrzyca typu 2, nadciśnienie tętnicze, zaburzenia gospodarki lipidowej i kamica nerek nie mają związku z przebytą boreliozą. Biegła wskazała, że wcześniej uznawana niezdolność odwołującej się do pracy była związana z rozpoznawanymi i obecnymi do chwili obecnej chorobami narządu ruchu, ale biegła nie stwierdziła ich związku z rozpoznawaną obecnie chorobą – boreliozą.

W piśmie z dnia 5 czerwca 2024 r. strona odwołująca wniosła zarzuty do opinii biegłej D. L., wskazując, że biegła stwierdziła w opinii, że nie można wykluczyć wcześniejszego przebytego zakażenia z całkowitą eliminacją przeciwciał. Skarżąca wskazała, że leczyła się ona już w 2014 r. w Poradni chorób zakaźnych w W., gdzie rozpoznano boleriozę i leczona była ambulatoryjnie antybiotykami. Logicznym jest zatem, że u odwołującej rozpoznano boleriozę.

W opinii uzupełniającej biegła D. L. podkreśliła, że opinię sporządziła opierając się na swojej wiedzy i doświadczeniu (podkreślając, że pełni funkcję biegłego sądowego już piątą kadencję) oraz że dokładnie wytłumaczyła dlaczego uważa, że do zakażenia boreliozą doszło u odwołującej się w latach 2021-2022. Biegła podkreśliła, że brak jest jakichkolwiek danych pozwalających stwierdzić, że do zachorowania na boreliozę doszło u skarżącej przed 2014 r. a i wykonane w 2014 r. badania serologiczne wykluczają zakażenie (nisko dodatnie przeciwciała w klasie IgG, których swoistości nie potwierdzono testem Western blot przy ujemnym teście Western blot przeciwciał IgM, co wykluczało zakażenie). Biegła podkreśliła, że brak jest danych, żeby rozpoznać u odwołującej się „boreliozę późną stawową”. Nasilone zmiany zwyrodnieniowe układu ruchu, w tym zmiany zwyrodnieniowo-dyskopatyczne kręgosłupa, nie mają związku z przebytą boreliozą. Brak jest danych aby uznać, że skarżąca przebyła boreliozę w latach 1978-2008. Zgłaszane przez odwołującą się pokłucia przez kleszcze w trakcie pracy zawodowej nie są równoznaczne z zachorowaniem, gdyż nie każdy kleszcz przenosi infekcję. Z całą pewnością odwołująca przebyła to schorzenie w latach 2021-2022. Biegła podtrzymała w opinii uzupełniającej w całej rozciągłości swoją opinię sporządzoną w sprawie.

Przy konstruowaniu stanu faktycznego w sprawie Sąd oparł się na dowodach z dokumentów zebranych w sprawie (głównie liczna dokumentacja lekarska), których prawdziwości nie kwestionowała żadna ze stron postępowania. Ponadto jako wiarygodny dowód uznano też zeznania osób przesłuchanych w sprawie: odwołującej oraz świadków G. K., J. K. i K. S. jako spójne i spontaniczne, znajdujące odzwierciedlenie w dokumentach.

Kluczowym dowodem były jednakże opinie dwóch biegłych z zakresu chorób zakaźnych – A. K. i D. L., przy czym dowód z opinii biegłej D. L. został dopuszczony jedynie dlatego, że biegły A. K. uznał, że do wydania opinii wystarczająca jest tylko analiza dostępnej dokumentacji medycznej. Strona odwołująca wnosiła natomiast także o badanie odwołującej, które przeprowadziła biegła D. L..

Opinie biegłych oceniono jako miarodajne do czynienia ustaleń w sprawie jako sporządzone przez kompetentne osoby ze stosownym wykształceniem medycznym i doświadczeniem zawodowym. Wnioski tych opinii zostały właściwie umotywowane i pozostają w logicznym ciągu. Na uwagę zasługuje fakt, iż biegli ci, opiniując niezależnie od siebie (czy to badają odwołującą, czy nie), doszli do tożsamych wniosków, których nie zdołała podważyć strona odwołująca, a mianowicie, że w świetle dostępnych dowodów medycznych K. K. zachorowała na boreliozę dopiero około 2021 r., nie zaś w 2014 r. – jak najwyraźniej została błędnie zdiagnozowana przez leczącego ją wówczas lekarza. Należy zaznaczyć, że nawet zachorowanie w 2014 r. nie stanowi o chorobie zawodowej odwołującej, która niespornie podlegała ubezpieczeniu rolniczemu do 2006 r., a pracę w gospodarstwie rolnym wykonywała najpóźniej do 2008 r. Sąd nie miał zatem żadnych podstaw, aby stwierdzić, że K. K. zapadła na boreliozę w okresie jej pracy w gospodarstwie rolnym i podlegania ubezpieczeniu społecznemu rolników. Zgodnie zaś z art. 6 k.c., ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Zatem to odwołująca się winna przedłożyć odpowiedni dowód, który wskazywałby na to, że zapadła na boreliozę we wcześniejszym okresie.

Ocena przez biegłego A. K. o występowaniu w latach 2021-2022 długotrwałego uszczerbku u odwołującej w związku z występującą wówczas boreliozą nie ma znaczenia w sprawie, bowiem odwołująca się w momencie zachorowania na boreliozę nie była objęta ubezpieczeniem społecznym rolników i nie prowadziła już gospodarstwa rolnego.

Sąd pominął dowód z opinii biegłych z zakresu reumatologii, radiologii, neurologii i ortopedii. W ocenie Sądu jednak powoływanie kolejnych biegłych prowadziłoby jedynie do niepotrzebnego przedłużenia postępowania. Analiza wszystkich schorzeń odwołującej, o którą wnosiła strona skarżąca jest zbędna, skoro biegli specjalizujący się w dziedzinie chorób zakaźnych ocenili w swoich opiniach, że ich przyczyna nie leży po stronie zakażenia boreliozą. Podkreślić należy, że sprawa niniejsza dotyczyła choroby zawodowej – boreliozy – nie innej i Sąd nie miał podstaw, aby oceniać skutki schorzeń narządu ruchu wywołane inną przyczyną niż borelioza (np. zwyrodnienia) w kontekście konkretnej choroby zawodowej, której dotyczyła zaskarżona decyzja. Najszerszą i najcenniejszą wiedzę w zakresie boreliozy posiadali powołani przez Sąd biegli specjaliści od chorób zakaźnych, którzy ocenili moment początkowy wystąpienia choroby. Inne, liczne dolegliwości, na które cierpi skarżąca, w tym zmiany zwyrodnieniowe układu ruchu nie są związane (jak ocenili najbardziej kompetentni biegli w sprawie) z przebyciem przez nią boreliozy i powoływanie kolejnych biegłych byłoby pozbawione sensu.

Podkreślić należy, że przy rozpoznawaniu niniejszej sprawy Sąd nie był związany decyzją o stwierdzeniu choroby zawodowej Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Ł.. Decyzja ta sformułowana została w sposób bardzo ogólny i nie wskazywała jednoznacznie na moment początkowy zachorowania przez odwołującą się na boreliozę. Jak trafnie wskazał Sąd Najwyższy w uchwale 7 sędziów z dnia 29 czerwca 1995 r. (II PZP 2/95) ostateczna decyzja administracyjna nie stanowi tzw. prejudykatu dla sądu powszechnego, czyli nie wiąże go w ścisłym tego słowa znaczeniu. Według przeważającego stanowiska doktryny sąd powszechny jest związany ostateczną decyzją administracyjną o charakterze konstytutywnym, tj. tworzącą stan prawny, który sąd musi uwzględnić jako element stanu faktycznego; natomiast gdy chodzi o decyzję deklaratoryjną, natomiast nie jest związany ostateczną decyzją administracyjną, jeżeli jest to decyzja deklaratoryjna i dotyczy stosunku „z istoty” cywilnoprawnego. W powołanym orzeczeniu Sąd Najwyższy wskazał również, że decyzja inspektora sanitarnego – jak to słusznie podkreślił Sąd Najwyższy w chwale II PZP 4/94 – ma niewątpliwie charakter deklaratoryjny. Stwierdza ona bowiem u poszkodowanego istnienie określonego w wykazie chorób zawodowych schorzenia i na podstawie domniemania jego związek z wykonywaną pracą. Nie tylko więc nie tworzy ona nowego stanu prawnego, lecz wręcz jest tylko dowodem zaistnienia określonego stanu faktycznego. Nie stwarza ona jednak stanu prawnego.

Reasumując, Sąd nie znalazł podstaw do przyznania odwołującej prawa do jednorazowego odszkodowania za rolniczą chorobę zawodową.

Mając na uwadze powyższe rozważania, Sąd w oparciu o art. 477 14 § 1 k.p.c. oddalił odwołanie jako nieuzasadnione.

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...),

4.  (...)

5.02.2025 r.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Katarzyna Motylińska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie
Data wytworzenia informacji: