IX P 245/20 - zarządzenie, uzasadnienie Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie z 2021-01-07
sygn. akt IX P 245/20
UZASADNIENIE
Powód J. C. wniósł o zasądzenie od pozwanej (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S. tytułem ekwiwalentu za niewykorzystany urlop wypoczynkowy w latach 2016 i 2017 kwoty 3.336,66 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie, liczonymi od kwot 1.603,33 zł od dnia 1 października 2017 r. do dnia zapłaty i 1.733,33 zł od dnia 27 czerwca 2018 r. do dnia zapłaty. Ponadto powód wniósł o zasądzenie od pozwanej kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
W uzasadnieniu wskazano, iż powód nie wykorzystał urlopu wypoczynkowego za lata 2016 i 2017 (po 26 dni za każdy rok). Pomimo wezwania pozwanej do uregulowania należności w piśmie z dnia 9 listopada 2018 r., pozwana nie uregulowała jej.
Nakazem zapłaty wydanym w postępowaniu upominawczym w dniu 4 czerwca 2019 r. uwzględniono żądanie powoda.
W sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwana (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
W uzasadnieniu pozwana wskazała, że stosunek pracy stron został rozwiązany w dniu 26 czerwca 2018 r. Pismem z dnia 23 marca 2018 r. powód wnioskował o udzielenie mu urlopu wypoczynkowego od dnia 27 marca 2018 r., w związku z czym pozwana, w piśmie z dnia 26 marca 2018 r., poinformowała go o udzieleniu mu urlopu za 2018 r. w przysługującym mu wymiarze 26 dni w okresie od dnia 27 marca do 4 maja 2018 r., wskazując powodowi, że urlop za poprzednie lata powód wykorzystał w pełnym wymiarze. Pozwana podniosła, że powód wykorzystał urlop za 2016 r. w dniach 11-15.01.2016 r., 14-18.03.2016 r., 11-15.07.2016 r., 29.08-15.09.2016 r., 24-28.10.2016 r. (26 dni), zaś urlop za 2017 r. w dniach 10-14.04.2017 r., 8-19.05.2017 r., 10-24.07.2017 r. Podniosła też, że profil działalności pozwanej wiąże się z koniecznością rozliczania czasu pracy pracowników zgodnie z ustawą z dnia 7 kwietnia 2017 r. o czasie pracy na statkach żeglugi śródlądowej, co ma bezpośredni wpływ na udzielanie pracownikom urlopów wypoczynkowych. Specyfika tej pracy wymaga zapewnienia odpowiedniej, często równoważnej ilości dni odpoczynku do dni pracy. Dopiero po zapewnieniu pracownikom minimalnych wartości odpoczynku, dni wolnych w celu zapewnienia przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy oraz dni wolnych w zamian za pracę w niedziele i święta, pracodawca w pozostałe dni może pracownikom udzielać urlopu wypoczynkowego przy jednoczesnym obniżeniu wymiaru czasu pracy do wypracowania w tym okresie o liczbę dni urlopu wypoczynkowego. Pozwana udzielała pracownikom urlopów zgodnie z powyższymi zasadami planowania i rozliczania czasu pracy. Powód korzystając z bardzo długich okresów niewykonywania pracy nie kierował do pozwanej żadnych pretensji, co potwierdza jej zdaniem, że miał on świadomość korzystania z urlopu.
W piśmie z dnia 15 lipca 2020 r. (k. 208-210) powód rozszerzył powództwo, domagając się zasądzenia od pozwanej tytułem ekwiwalentu za niewykorzystany urlop wypoczynkowy w latach 2016 i 2017 kwoty 7.332,42 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie, liczonymi od kwot 3.666,21 zł od dnia 1 października 2017 r. do dnia zapłaty i 3.666,21 zł od dnia 27 czerwca 2018 r. do dnia zapłaty. Ponadto powód wniósł o zasądzenie od pozwanej kosztów procesu według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie licząc od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.
W piśmie z dnia 25 sierpnia 2020 r. (k. 215) pozwana wniosła o oddalenie rozszerzonego powództwa.
Na rozprawie w dniu 2 grudnia 2020 r. (k. 275-276) powód wniósł o zasądzenie od pozwanej kosztów procesu według przedstawionego spisu kosztów, tj. wynagrodzenia pełnomocnika według umowy z powodem w kwocie 3.000 zł, kosztów przejazdu pełnomocnika do sądu w S. z miejsca zamieszkania (G.) i z powrotem na dwie rozprawy, wyliczone według tzw. „kilometrówki” w sumie w kwocie 902 zł, kosztów przejazdu powoda do sądu w S. z miejsca zamieszkania (K.) i z powrotem na jedną rozprawę, wyliczone według tzw. „kilometrówki” w kwocie 426 zł, kosztów noclegu pełnomocnika w hotelu przeddzień rozprawy w dniu 2 grudnia 2020 r. według załączonej faktury w kwocie 229,22 zł (netto). W sumie koszty procesu wyliczono na kwotę 4.557,22 zł.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
J. C. był zatrudniony w (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w S. na podstawie umowy o pracę w okresie od dnia 20 stycznia 2010 r. do dnia 26 czerwca 2018 r. na stanowisku sternika na statkach żeglugi śródlądowej w pełnym wymiarze czasu pracy ostatnio za wynagrodzeniem 2.950 zł brutto. W okresach podróży w charakterze członka załogi pływającej J. C. przysługiwały dodatkowo diety za każdą dobę podróży.
Niesporne, a nadto dowód: świadectwo pracy k. C1 w aktach osobowych powoda cz. C, listy płac – k. 137-149
J. C. podczas zatrudnienia w (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w S. przysługiwał urlop wypoczynkowy w wymiarze 26 dni rocznie.
Niesporne
J. C. pracując jako sternik na statkach żeglugi śródlądowej w (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością pracował w systemie 30 dni pracy, kiedy to nieprzerwanie był w podróży, pływając po wodach Europy Zachodniej, po którym to okresie następował 30 - dniowy okres wolny od pracy i ponownie 30-dniowy okres pracy. Część pracowników tej spółki pracowało w systemie 3 tygodnie pracy na 3 tygodnie wolnego.
Niesporne, a nadto dowód: przesłuchanie powoda J. C. w charakterze strony – k. 219-220 w zw. z k. 224-225, zeznania świadka W. A. – k. 221-222, zeznania świadka B. T. – k. 222-224, zeznania świadka M. B. 273-275, roczne karty ewidencji czasu pracy za lata 2016-2018 – k. 133-136, listy obecności – w aktach osobowych powoda cz. B
W okresie wolnym od pracy, pracownicy spółki, będący członkami załóg statków żeglugi śródlądowej wykorzystywali dni odpoczynku równoważące ilość przepracowanych dni na statku, dni wolne w zamian za pracę w dni wolne i święta, a także wykorzystywali urlop wypoczynkowy.
Dowód: częściowo przesłuchanie powoda J. C. w charakterze strony – k. 219-220 w zw. z k. 224-225, zeznania świadka W. A. – k. 221-222, zeznania świadka B. T. – k. 222-224, zeznania świadka M. B. 273-275
Podczas zatrudniania członków załóg pływających pracownicy kadr (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S. informowali ich, że w okresie wolnym przypadającym po okresie podróży będą oni wykorzystywać 2 dni urlopu wypoczynkowego miesięcznie.
Dowód: zeznania świadka W. A. – k. 221-222, zeznania świadka B. T. – k. 222-224, zeznania świadka M. B. 273-275
W (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w S. wprowadzono w 2010 r. Regulamin Pracy.
Regulamin Pracy w § 6 dotyczącym czasu pracy przyjmował m.in. 4 - miesięczny okres rozliczeniowy oraz udzielanie pracownikom dnia wolnego od pracy w zamian za pracę w niedzielę lub w święto. W § 13 dotyczącym urlopów wypoczynkowych przyjęto, że w przypadku pracowników określonych w § 3ust. 1 lit. b – dni urlopu wyznacza się w pierwszej kolejności w okresie, w którym pracownik nie ma wyznaczonej podróży służbowej w charakterze członka załogi określonego statku, z zastrzeżeniem, iż co najmniej jedna część wypoczynku w roku kalendarzowym powinna trwać nie mniej niż 14 kolejnych dni kalendarzowych.
Dowód: Regulamin Pracy – k. 230-249
J. C. w umowie o pracę z dnia 17 kwietnia 2010 r. przyjął do wiadomości obowiązujący w spółce Regulamin Pracy.
Dowód: umowa o pracę z 17.04.2010 r. – k. 6
Pismem z dnia 2 maja 2011 r. (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w S. wprowadziły aneks do łączącej ich umowy o pracę. Aneks ten miał formę książeczki załączonej do pisma z dnia 2 maja 2011 r. Zawierał on między innymi ustalenie, iż w trakcie dni wolnych średnio miesięcznie wykorzystywane są także dwa dni proporcjonalnego urlopu wypoczynkowego.
Dowód: pismo z dnia 2.05.2011 r. wraz z załącznikiem – w aktach osobowych powoda oraz k. 250-251, zeznania świadka W. A. – k. 221-222, zeznania świadka B. T. – k. 222-224, zeznania świadka M. B. 273-275
W praktyce udzielanie urlopu wypoczynkowego w (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w S. wyglądało w sposób następujący: w okresie wolnym od pracy pracodawca samodzielnie decydował o ilości dni urlopu wypoczynkowego udzielanego pracownikowi i czasie udzielenia mu tego urlopu, co następowało przez odnotowanie dni urlopu w rocznej ewidencji czasu pracy pracownika i wypełnienie przez pracownika działu kadr formularza pisma o udzieleniu pracownikowi urlopu wypoczynkowego w konkretnej ilości i w konkretnym czasie. Pisma te i roczna karta ewidencji czasu pracy nie były okazywane pracownikowi, a także nie był on o tym informowany w żaden inny sposób. W konsekwencji pracownik, w tym J. C., nie wiedział w jakim wymiarze i w jakim czasie korzysta z urlopu wypoczynkowego. Pracownicy kadr nie w każdym miesiącu odnotowywali w rocznej karcie ewidencji czasu pracy wykorzystywanie urlopu przez pracownika. Wpisywano także różną ilości dni urlopu w ciągu miesiąca, często dużo ponad dwa dni. Odnotowywaną ilość urlopu dopasowywano do ilości dni odpoczynku przysługujących pracownikowi w zamian za pracę podczas podróży jako członek załogi pływającej i dni wolnych przysługujących w zamian za pracę w niedzielę i w święta. W zależności od tego ile pozostało jeszcze dni wolnych w okresie wolnym od pracy między podróżami, przeznaczano je na urlop wypoczynkowy pracownika.
Dowód: zeznania świadka W. A. – k. 221-222, zeznania świadka B. T. – k. 222-224, zeznania świadka M. B. 273-275, roczne karty ewidencji czasu pracy za lata 2016-2018 – k. 133-136, listy obecności – w aktach osobowych powoda cz. B, pisma z informacją o udzieleniu urlopu – k. 156-188 oraz w aktach osobowych powoda
W 2016 r. w rocznej karcie ewidencji czasu pracy odnotowano, że J. C. korzystał z urlopu wypoczynkowego w dniach: 11-15.01.2016 r., 14-18.03.2016 r., 11-15.07.2016 r., 29.08-15.09.2016 r., 24-28.10.2016 r. (26 dni), co znalazło też odzwierciedlenie w pismach pracodawcy o udzieleniu urlopu J. C., wystawianym na wewnętrzne potrzeby pracodawcy.
W 2017 r. w rocznej karcie ewidencji czasu pracy odnotowano, że J. C. korzystał z urlopu wypoczynkowego w dniach: 10-14.04.2017 r., 8-19.05.2017 r., 10-24.07.2017 r. (26 dni). Za 2017 r. pracodawca wystawił tylko jedno pismo (z dnia 4 kwietnia 2017 r.) o udzieleniu urlopu J. C. na okres 15-19.04.2017 r. nie pokrywający się z danymi zawartymi w rocznej karcie ewidencji czasu pracy za 2017 r.
Dowód: roczne karty ewidencji czasu pracy za lata 2016-2017 – k. 133-135, listy obecności – w aktach osobowych powoda cz. B, pisma z informacją o udzieleniu urlopu – k. 156, k. 157-161 oraz w aktach osobowych powoda
J. C. nie składał nigdy wniosków o urlop wypoczynkowy poza jednym razem. W 2018 r. nie chciał on wypływać z przyczyn osobistych w kolejną podróż. Wówczas W. A. poradziła mu, aby złożył wniosek o udzielenie mu urlopu. Pismem z dnia 23 marca 2018 r. zawnioskował on o udzielenie mu urlopu wypoczynkowego od dnia 27 marca 2018 r., na skutek czego, pismem z dnia 26 marca 2018 r., pracodawca udzielił mu urlopu w wymiarze 26 dni za 2018 r. Pracodawca wskazał jednocześnie, że urlop za poprzednie lata został w pełni wykorzystany.
Dowód: pismo powoda z dnia 23.03.2018 r. – k. 155, pismo pozwanej z dnia 26.03.2018 r. – k. 153, przesłuchanie powoda J. C. w charakterze strony – k. 219-220 w zw. z k. 224-225, zeznania świadka W. A. – k. 221-222, zeznania świadka B. T. – k. 222-224
Państwowa Inspekcja Pracy Okręgowy Inspektorat Pracy w S. przeprowadził kontrolę w (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w S. w zakresie zagadnień związanych z czasem pracy jeden raz – w dniach 30 marca i 1 kwietnia 2010 r. Postulowano wówczas prowadzenie przez pracodawcę imiennych kart ewidencji czasu pracy.
Dowód: pismo PIP wraz z protokołem kontroli i dokumentami źródłowymi – k. 256-268
W piśmie z dnia 9 listopada 2018 r. J. C. wezwał (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością w S. do zapłaty ekwiwalentu za urlop wypoczynkowy za lata 2016 i 2017 w terminie do 19 listopada 2018 r. W odpowiedzi na to wezwanie, spółka ta, w piśmie z dnia 27 listopada 2018 r. wskazała, iż J. C. wykorzystał urlop za te lata.
Dowód: pismo powoda z dnia 9.11.2018 r. – k. 32, pismo pozwanej z dnia 27.11.2018 r. – k. 33
Sąd zważył, co następuje:
Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w części.
W sprawie stan faktyczny pozostawał bezsporny co do tego, iż roczny wymiar urlopu J. C. wynosił 26 dni oraz że w okresie od dnia 27 marca 2018 r. do dnia 4 maja 2018 r. korzystał on z urlopu wypoczynkowego w wymiarze 26 dni przysługującego za 2018 r. Spornym zaś czy wykorzystał on urlop za lata 2016 i 2017.
Żądanie powoda w znajduje podstawę prawną w treści art. 171 k.p. Zgodnie z powołanym przepisem – w przypadku niewykorzystania przysługującego urlopu w całości lub w części z powodu rozwiązania lub wygaśnięcia stosunku pracy pracownikowi przysługuje ekwiwalent pieniężny. Zasady wypłaty i ustalania wysokości ekwiwalentu określa zaś rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Socjalnej w sprawie szczegółowych zasad udzielania urlopu wypoczynkowego, ustalania i wypłacania wynagrodzenia za czas urlopu oraz ekwiwalentu pieniężnego za urlop z dnia 8 stycznia 1997 r.
Ustawa z dnia 7 kwietnia 2017 r. o czasie pracy na statkach żeglugi śródlądowej, na którą w sprzeciwie od nakazu zapłaty powołała się pozwana spółka (obowiązująca zresztą jedynie przez część okresu spornego; wcześniej nie obowiązywała podobna ustawa) nie wprowadziła żadnych odrębności w stosunku do ww. regulacji w zakresie zasad udzielania urlopu wypoczynkowego pracownikom żeglugi śródlądowej. Dotyczy natomiast kwestii m.in. udzielania odpoczynku po okresie pracy na jednostce pływającej.
W pozwanej spółce kwestię urlopu wypoczynkowego regulował w sposób ogólny Regulamin Pracy wprowadzony w 2010 r., z którym zapoznanie się potwierdził powód w umowie o pracę z dnia 17 kwietnia 2010 r. W § 13 Regulaminu przyjęto, że w przypadku pracowników określonych w § 3 ust. 1 lit. b (członkowie załogi statku) – dni urlopu wyznacza się w pierwszej kolejności w okresie, w którym pracownik nie ma wyznaczonej podróży służbowej w charakterze członka załogi określonego statku, z zastrzeżeniem, iż co najmniej jedna część wypoczynku w roku kalendarzowym powinna trwać nie mniej niż 14 kolejnych dni kalendarzowych.
Regulację tę doprecyzowywały aneksy do umów o pracę zawierane z pracownikami (w tym i z powodem). Aneks do umowy o pracę powoda wprowadzony pismem z dnia 2 maja 2011 r. ukształtował indywidualną treść stosunku pracy stron niniejszego postępowania, stanowiąc m.in. że w trakcie dni wolnych średnio miesięcznie wykorzystywane są także dwa dni proporcjonalnego urlopu wypoczynkowego.
Wynika z tego, że wbrew twierdzeniu powoda, wolą swoją i świadomością obejmował on okoliczność, że w okresie wolnym pomiędzy kolejnymi podróżami miał on wykorzystywać 2 dni urlopu wypoczynkowego miesięcznie. Sąd nie dał wiary powodowi, że w momencie pospisywania przez niego (sam podpis powoda pod tym dokumentem był niesporny) pisma wprowadzającego aneks nie była do pisma załączona żadna książeczka, stanowiąca zgodnie z ww. pismem ów aneks. Nie jest to logiczne skoro samo pismo z 2 maja 2011 r. nie zawierało w sobie żadnych merytorycznych treści i jedynie odwoływało się do wprowadzenia w nim zasad opisanych w załączonym aneksie w formie książeczki. Pismo z dnia 2 maja 2011 r. rodzajowo określiło przy tym część zasad wprowadzonych w aneksie (wskazując, że w szczególności miały one dotyczyć szczegółowych procedur dotyczących wypełniania i przekazywania dokumentów i zasad rozliczania gotówki na poszczególnych jednostkach) w sposób zbieżny do treści załącznika do pisma z dnia 2 maja 2011 r., znajdującego się w aktach osobowych powoda. Trudno zatem przyjąć, że powód nie widział załącznika i podpisał jedynie pismo wprowadzające go. Ponadto o wprowadzeniu tego rodzaju aneksu regulującego kwestię udzielania przez pracodawcę 2 dni urlopu w okresie przerwy pomiędzy podróżami potwierdził inny pracownik pozwanej, także członek załogi pływającej – świadek M. B.. O takiej zasadzie obowiązującej w pozwanej spółce zeznali także świadkowie, zajmujący się do 2020 r. sprawami kadrowymi w pozwanej spółce - (...) i B. T..
Znamiennym jest także, że powód aż do dnia 23 marca 2018 r. (kiedy to z przyczyn rodzinnych nie mógł wyjechać w kolejną podróż) nie składał wniosków o udzielenie urlopu wypoczynkowego. W ocenie Sądu świadczy to o tym, że był świadomy obowiązującej u pracodawcy zasady udzielania urlopów.
Nie oznacza to jednak, że pracodawca powoda mógł udzielać urlopów w sposób zupełnie dowolny jak to czyniono w pozwanej spółce, dostosowując ilość dni urlopu udzielnego pracownikowi do ilości dni wolnych od pracy w okresie pomiędzy podróżami pozostałej po wykorzystaniu równoważnej liczby dni odpoczynku w stosunku do liczby dni pracy na jednostce pływającej i po wykorzystaniu dni wolnych w zamian za pracę w niedzielę i święta. Udzielona w ten sposób ilość dni urlopu powodowi nie była przy tym znana powodowi, a treść stosunku pracy ukształtowana aneksem z dnia 2 maja 2011 r. umożliwiała pracodawcy udzielenie powodowi jedynie w wymiarze dwóch dni miesięcznie podczas okresu przerwy pomiędzy kolejnymi podróżami. Tymczasem, pozwana udzielała powodowi, bez jego wiedzy, urlopu w wymiarze najczęściej przewyższającym znacznie dwa dni miesięcznie. Mianowicie z rocznej karty ewidencji czasu pracy za 2016 r. wynika, że J. C. korzystał z urlopu wypoczynkowego w dniach: 11-15.01.2016 r., 14-18.03.2016 r., 11-15.07.2016 r., 29.08-15.09.2016 r., 24-28.10.2016 r. Z rocznej karty ewidencji czasu pracy za 2017 r. wynika zaś, że korzystał on z urlopu wypoczynkowego w dniach: 10-14.04.2017 r., 8-19.05.2017 r., 10-24.07.2017 r. (w sumie 26 dni w 2016 r. i 26 dni w 2017 r.). Dokumentami źródłowymi do odnotowania przez pracodawcę w rocznych kartach ewidencji czasu pracy dni urlopu powoda (jak i innych pracowników pozwanej) były wewnętrzne dokumenty generowane przez pracowników kadr – pisma w sprawie udzielenia urlopu powodowi w konkretnej ilości i w konkretnym okresie. Pisma te nie były jednak okazywane powodowi, podobnie jak i roczne karty ewidencji czasu pracy, stanowiące wewnętrzną dokumentację kadrową. W konsekwencji powód nie wiedział w jakim okresie przebywa na urlopie i w jakiej ilości urlop wykorzystał w danym czasie, a jego zgoda obejmowała jedynie udzielenie mi 2 dni urlopu miesięcznie. Takie działanie pozwanej spółki, polegające na instrumentalnym traktowaniu poszczególnych instytucji prawa pracy w sposób dostosowujący je do swoich tylko potrzeb, jest niedopuszczalne.
Należy zauważyć przy tym, że o ile pisma o udzieleniu urlopu powodowi w 2016 r. pokrywały się co do okresów udzielonego urlopu z roczną kartą ewidencji czasu pracy powoda za 2016 r., to dokumenty te, dotyczące 2017 r., różniły się. W 2017 r. w rocznej karcie ewidencji czasu pracy odnotowano bowiem, że J. C. korzystał z urlopu wypoczynkowego w dniach: 10-14.04.2017 r., 8-19.05.2017 r., 10-24.07.2017 r. (26 dni), podczas gdy pracodawca wystawił tylko pismo z dnia 4 kwietnia 2017 r. o udzieleniu urlopu powodowi na okres 15-19.04.2017 r. nieujęty w rocznej karcie ewidencji czasu pracy za 2017 r. Dokumentem nadrzędnym dla ustaleń stanu faktycznego w sprawie w ocenie Sądu jest tu roczna karta ewidencji czasu pracy powoda za 2017 r. jako dokument finalny, na podstawie którego rozliczano czas pracy powoda. Zaistniała rozbieżność wskazuje jednak pośrednio na wadliwość działań pracodawcy przy udzielaniu urlopów wypoczynkowych.
Mając na uwadze powyższe rozważania Sąd uznał, iż należy przyjąć, że powodowi udzielono w sposób skuteczny i prawidłowy jedynie urlopu w wymiarze 2 dni miesięcznie i to tylko w tych okresach przerw pomiędzy podróżami, w czasie których ujęto urlop w rocznych kartach ewidencji czasu pracy. W tych okresach przerw, w których nie był odnotowany urlop, nie było podstaw do przyjęcia, że był on wykorzystywany przez powoda w wymiarze 2 dni skoro ostatecznie z takiego rozwiązania nie skorzystał pracodawca.
W konsekwencji Sąd uznał, że spośród poszczególnych okresów urlopowych odnotowanych w rocznych kartach ewidencji czasu pracy powoda za 2016 r. można uznać za urlop udzielony skutecznie powodowi: 11-15.01.2016 r. - 2 dni urlopu, 14-18.03.2016 r. - 2 dni urlopu),11-15.07.2016 r. - 2 dni urlopu, 29.08-5.09.2016 r. - 4 dni urlopu (2 dni w sierpniu i 2 dni we wrześniu), 24-28.10.2016 r. - 2 dni urlopu. W sumie należy uznać 12 dni urlopu (powód nie wykorzystał zatem 14 dni urlopu za 2016 r./26 dni – 12 dni = 14 dni).
Spośród poszczególnych okresów urlopowych odnotowanych w rocznych kartach ewidencji czasu pracy powoda za 2017 r. można uznać za urlop udzielony skutecznie powodowi: 10-14.04.2017 r. - 2 dni urlopu), 8-19.05.2017 r. - 2 dni urlopu), 10-24.07.2017 r. - 2 dni urlopu). W sumie należy uznać 6 dni urlopu (powód nie wykorzystał zatem 20 dni urlopu za 2017 r./26 dni – 6 dni = 20 dni).
Za 2016 r. i 2017 r. powód nie wykorzystał łącznie 34 dni urlopu wypoczynkowego.
Wyliczając wysokość ekwiwalentu za 1 dzień urlopu wypoczynkowego pozwana spółka w sposób nieprawidłowy użyła współczynnika urlopowego za rok 2016 i 2017 i podobnie uczyniła też strona powodowa. Tymczasem należało posłużyć się współczynnikiem urlopowym za 2018 r., obowiązującym w roku zakończenia stosunku pracy stron (dla całej kwoty należnego ekwiwalentu za urlopu).
Stosownie do treści § 18 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej w sprawie szczegółowych zasad udzielania urlopu wypoczynkowego, ustalania i wypłacania wynagrodzenia za czas urlopu oraz ekwiwalentu pieniężnego za urlop z dnia 8 stycznia 1997 r. – ekwiwalent za niewykorzystany urlop wypoczynkowy oblicza się dzieląc wynagrodzenie przez tzw. współczynnik urlopowy wynikający z § 19 rozporządzenia. Współczynnik ten wynosił w 2018 r. wartość 20,83. Podzielenie wynagrodzenia pracownika przez współczynnik urlopowy umożliwia ustalenie wysokości ekwiwalentu za jeden dzień urlopu. Następnym działaniem jest obliczenie ekwiwalentu za jedną godzinę urlopu, co następuje przez podzielenie kwoty ekwiwalentu za jeden dzień urlopu przez liczbę odpowiadającą dobowej normie czasu pracy obowiązującej pracownika. Norma ta co do zasady wynosi osiem godzin i taką wartość należy przyjmować jako dzielnik w omawianym tu działaniu, bez względu na wymiar czasu pracy pracownika czy system czasu pracy, w którym wykonuje on pracę. Ostatnim działaniem służącym obliczeniu ekwiwalentu za niewykorzystany urlop jest pomnożenie ekwiwalentu za jedną godzinę urlopu przez liczbę godzin niewykorzystanego przez pracownika urlopu wypoczynkowego.
Przeprowadzenie powyższych działań daje w rozpoznawanej sprawie kwotę 4.814,40 zł (2.950 zł/20.83 = 141,62 zł; 141,62/8h = 17,70 zł; 17,70 zł x 272 h /34 dni x 8h/ = 4.814,40 zł). Taką też kwotę Sąd zasądził na rzecz powoda wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie art. 481 § 1 k.c. od dnia następnego po dniu rozwiązania stosunku pracy powoda, tj. od dnia 27 czerwca 2018 r., a w pozostałym zakresie powództwo oddalono. Sąd podzielając wyrażane w orzecznictwie poglądy, przyjął, iż roszczenie o ekwiwalent pieniężny za niewykorzystany urlop, bez względu na to, czy chodzi o urlop bieżący czy zaległy, staje się wymagalne w dacie rozwiązania stosunku pracy (tak np. wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 16 marca 2016 r. sygn. III APa 2/16).
Konstruując stan faktyczny w sprawie Sąd oparł się na dokumentach zgromadzonych w sprawie, w tym w aktach osobowych powoda, których prawdziwości nich nie kwestionował. Ponadto oparł się na zeznaniach powoda w części korespondującej z tymi dokumentami, jak i z dowodami w postaci zeznań świadków W. A., B. T. i M. B., które w całości uznano za wiarygodne jako spójnie wzajemnie uzupełniające się. W momencie składania zeznań świadkowie W. A. i B. T. nie byli już pracownikami pozwanej, co niewątpliwie musiało wpłynąć na zupełnie swobodny sposób składania zeznań. Zeznania powoda uznano za niewiarygodne w zakresie w jakim wskazał, że nie wiedział o obowiązywaniu w pozwanej spółce Regulaminu Pracy, gdyż przeczyła temu treść jego umowy o pracę. Dodatkowo nie uznano za wiarygodne zeznania powoda o tym, że nie widział on aneksu z dnia 2 maja 2011 r., choć niespornie podpisał pismo wprowadzające ten aneks (mowa o tym była już powyżej).
Sąd pominął dowód z przesłuchania prezesa zarządu pozwanej w charakterze strony, który nie stawił się na ostatniej rozprawie bez usprawiedliwienia i mimo zakreślenia terminu na jego przesłuchanie w trybie art. 242 k.p.c..
O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c. i 100 k.p.c.
Pozwana przegrała sprawę w 65% (4.814,40 zł/7.332,42 zł = 0,65).
Powód poniósł koszty procesu w postaci kosztów zastępstwa procesowego, przy czym liczyć je należy według pierwotnej wartości przedmiotu sporu, tj. 3.336,66 zł (przed rozszerzeniem powództwa) zgodnie z przepisem § 19 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie. Mając na uwadze ww. wartość przedmiotu sporu stawka kosztów zastępstwa procesowego w sprawie wynosiła 900 zł zgodnie z § 2 pkt 3 w zw. z § 9 ust. 1 pkt 2 ww. rozporządzenia. Nie było zasadnym zastosowanie stawki wynikającej z umowy powoda z jego pełnomocnikiem (o co wnioskowała strona powodowa), ponieważ zgodnie z art. 98 § 3 k.p.c. do niezbędnych kosztów procesu strony reprezentowanej przez adwokata zalicza się wynagrodzenie, jednak nie wyższe niż stawki opłat określone w odrębnych przepisach i wydatki jednego adwokata, koszty sądowe oraz koszty nakazanego przez sąd osobistego stawiennictwa strony. Tymczasem stawka kosztów zastępstwa adwokackiego za prowadzenie sprawy o ekwiwalent za urlop (rodzajowo zbliżona do sprawy o wynagrodzenie), zgodnie z powołanymi wyżej przepisami, wynosi kwotę 900 zł. Brak też było też podstaw w sprawie, aby przyznać kilkukrotność stawki minimalnej (która w myśl § 15 ust. 1 jest zasadą) na podstawie § 15 ust. 3 powołanego rozporządzenia. Nie wnosiła też o to strona powodowa.
Ponadto kosztami procesu poniesionymi przez powoda była opłata za nocleg w hotelu pełnomocnika powoda zamieszkującego w G. przed rozprawą w dniu 2 grudnia 2020 r. według załączonej faktury w kwocie netto (zgodnie z wnioskiem), a więc kwota 229,22 zł.
W sumie koszty procesu powoda podlegające rozliczeniu to kwota 1.129,22 zł, a koszty procesu należne powodowi zgodnie z częścią, w której wygrał proces to kwota 733,99 zł (1.129,22 zł x 0,65 = 733,99 zł).
Koszty związane z dojazdem powoda i pełnomocnika powoda na rozprawę do sądu w S. i z powrotem do miejsc zamieszkania nie zostały natomiast uwzględnione jako niewykazane przez stronę powodową. Sąd zwraca uwagę, iż zwrotowi podlegają jedynie koszty rzeczywiście poniesione. W spisie kosztów posłużono się natomiast stawką określoną w Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury z dnia 25 marca 2002 r. w sprawie warunków ustalania oraz sposobu dokonywania zwrotu kosztów używania dla celów służbowych samochodów osobowych, motocykli i motorowerów nie będących własnością pracodawcy. Należy przywołać tu uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 29 czerwca 2016 r. w sprawie III CZP 26/16), w uzasadnieniu której wskazano, że strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi zastępowanemu przez pełnomocnika będącego adwokatem lub radcą prawnym koszty jego przejazdu do sądu, jeżeli w okolicznościach sprawy były one niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony. W orzecznictwie sądów powszechnych powstała wątpliwość dotycząca metody ustalania kosztów przejazdu zawodowego pełnomocnika do sądu, a w szczególności czy ich wysokość może być wyliczona na podstawie przepisów rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 29 stycznia 2013 r. w sprawie należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej. Sąd Najwyższy podkreślił, iż w piśmiennictwie przyjmuje się zgodnie, że istota oraz cele wydatków przeznaczanych na pokrycie kosztów związanych z udziałem w postępowaniu cywilnym i podejmowaniem niezbędnych czynności procesowych uzasadniają tezę, iż ustanowione zasady ich zwrotu mają charakter kompensacyjny, prowadzący do wyrównania uszczerbku w majątku strony lub innej osoby uczestniczącej w postępowaniu. Analiza ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych prowadzi jednocześnie do wniosku, że wydatkom odpowiadają koszty, które zostały rzeczywiście poniesione oraz były racjonalne i celowe (np. art. 85 ust. 1, art. 88, 90 i 91). W odniesieniu do wydatków stanowiących element kosztów procesu, wymagana jest - obok ich celowości - także niezbędność (art. 98 §1 k.p.c.). Nie ma żadnych argumentów na rzecz odmowy charakteru kompensacyjnego także żądaniu zwrotu kosztów przejazdu, poniesionych przez zawodowego pełnomocnika w związku z dojazdem do sądu, w którym odbywają się posiedzenia sądowe lub w którym podejmowane są inne czynności procesowe (np. do sądu wezwanego). W tym stanie rzeczy nie może się powieść próba wykazania, że ustalenie kosztów przejazdu zawodowego pełnomocnika następuje na podstawie rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 29 stycznia 2013 r. w sprawie należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej w związku z przepisami rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 25 marca 2002 r. w sprawie warunków ustalania oraz sposobu dokonywania zwrotu kosztów używania do celów służbowych samochodów osobowych, motocykli i motorowerów niebędących własnością pracodawcy. Tutejszy Sąd podziela ten pogląd, Wynika z powyższego, iż strona domagająca się zwrotu kosztów dojazdu w ramach kosztów procesu powinna wykazać przed Sądem rzeczywiście poniesioną wysokość tych kosztów (np. fakturą za paliwo, kopią dowodu rejestracyjnego pojazdu). W niniejszej sprawie posłużono się natomiast stawką z określoną w Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 25 marca 2002 r. w sprawie warunków ustalania oraz sposobu dokonywania zwrotu kosztów używania dla celów służbowych samochodów osobowych, motocykli i motorowerów nie będących własnością pracodawcy, do którego odwołuje się rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 29 stycznia 2013 r. w sprawie należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej.
Kosztami procesu poniesionymi przez pozwaną były koszty zastępstwa procesowego w kwocie 900 zł. Koszty procesu należne pozwanej zgodnie z częścią, w której wygrała proces to kwota 315 zł (900 zł x 0,35 = 315 zł).
Po wzajemnym rozdzieleniu kosztów procesu na podstawie art. 100 k.p.c. na rzecz powoda pozostała do zasądzenia od pozwanej tytułem tych kosztów kwota 418,99 zł (733,99 zł – 315 zł = 418,99 zł) bez odsetek ustawowych za opóźnienie od uprawomocnienia się orzeczenia, ponieważ przepis art. 98 § 1 1 k.p.c., umożliwiający ich przyznanie na podstawie przepisów przejściowych ma zastosowanie do spraw wszczętych po dniu wejścia w życie tego przepisu, tj. od dnia 7 listopada 2019 r., a więc nie w sprawie niniejszej.
O nieuiszczonych kosztach sądowych orzeczono w oparciu o art. 97 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (t. j. Dz. U. z 2016 r., poz. 623) obciążając nimi pozwaną w części, w której przegrała proces. Kwota 241 zł stanowi 5% kwoty zasądzonej w pkt I wyroku (po zaokrągleniu zgodnie z przepisami ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych).
O rygorze natychmiastowej wykonalności orzeczono obligatoryjnie na podstawie art. 477 2 § 1 k.p.c. do wysokości jednomiesięcznego wynagrodzenia powoda.
ZARZĄDZENIE
1. (...)
2. (...)
3. (...)
4. (...)
(...)
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie
Data wytworzenia informacji: