III C 3555/18 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie z 2023-12-12
Sygn. akt III C 3555/18
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 12 grudnia 2023 r.
Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie III Wydział Cywilny
w składzie następującym:
Przewodniczący: |
Sędzia Justyna Pikulik |
Protokolant: |
sekretarz sądowy Katarzyna Zielińska |
po rozpoznaniu w dniu 21 listopada 2023 r. w Szczecinie na rozprawie
sprawy z powództwa K. S.
przeciwko Samodzielnemu Publicznemu Zakładowi Opieki Zdrowotnej Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w S.
o zapłatę
1. oddala powództwo;
2. odstępuje od obciążania powoda K. S. kosztami procesu;
3. nieuiszczone koszty sądowe ponosi Skarb Państwa.
Sygn. akt III C 3555/18
UZASADNIENIE
Powód K. S. reprezentowany przez zawodowego pełnomocnika wniósł o zasądzenie od pozwanego Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w S. następujących kwot:
-5.500 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 11 września 2018 r. do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia za krzywdę,
-4.850 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie, liczonymi od dnia następnego po upływie 30 dni od dnia doręczenia stronie pozwanej odpisu pozwu wraz z odpisem załączników tytułem zwrotu kosztów leczenia.
Nadto powód wniósł o zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu według norm przepisanych.
W uzasadnieniu żądania pozwu powód podniósł, że od 19 do 23 maja 2015 r. był hospitalizowany w pozwanej placówce medycznej z rozpoznaniem żylaków odbytu. Powód został zakwalifikowany do zabiegu operacyjnego wycięcia żylaków metodą Liga – sure. Zabieg wykonano 20 maja 2015 r., jednakże nie zaopatrzono powoda w aparat Liga – sure. W dniu 30 maja 2015 r. powód ponownie zgłosił się u pozwanego z powodu krwawienia z odbytu. Wykonano wówczas rewizję i podkłuto krwawiące naczynie krwionośne. Powód opuścił szpital w dniu 3 czerwca 2015 r. Po zabiegach wykonanych w pozwanym szpitalu stan zdrowia powoda nie uległ poprawie, a wręcz przeciwnie, znacznie się pogorszył. Wystąpiły u niego liczne komplikacje uniemożliwiające jakiekolwiek funkcjonowanie. W grudniu 2015 r. u powoda zdiagnozowano przetokę okołoodbytniczą.
W ocenie powoda, zabieg operacyjny usunięcia żylaków został przeprowadzony nieprawidłowo i bez stosownego przygotowania, co skutkowało powstaniem dalszych powikłań – ropnia okołoodbytniczego, przetoki oraz szczeliny odbytu. Uzasadnia to odpowiedzialność pozwanej placówki medycznej za szkodę na osobie powoda na podstawie art. 415 w zw. z art. 430 k.c. i w zw. z art. 445 k.c. Stopień krzywdy doznanej przez powoda jest znaczny, błąd pracowników pozwanego szpitala naraził na szwank jego zdrowie i życie. Powód doznał nie tylko cierpień fizycznych ale i psychicznych związanych z dolegliwościami bólowymi, koniecznością dalszych hospitalizacji i przebiegiem szeregu procedur medycznych. Konieczność długotrwałego leczenia, jak również i występujące dolegliwości uniemożliwiają wykonywanie pracy zawodowej i normalne funkcjonowanie. Ograniczenia w życiu codziennym wpływają destrukcyjnie na stan psychiczny powoda, który obawia się o szanse powodzenia w życiu zawodowym i osobistym. Stąd też powód domaga się zapłaty zadośćuczynienia w kwocie 5.500 zł, która to kwota stanowi część należnego z tego tytułu świadczenia. Nadto powód poniósł koszty leczenia obejmujące konsultacje, zaopatrzenie przetoki okołoodbytniczej oraz laserowe zaopatrywanie przetoki odbytu. Poniósł z tego tytułu wydatki w kwocie 4.850 zł.
W odpowiedzi na pozew pozwany Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w S. reprezentowany przez zawodowego pełnomocnika wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu według norm przepisanych.
W uzasadnieniu swojego stanowiska procesowego, pozwany przyznał, że powód przebywał w pozwanej placówce medycznej we wskazanych w pozwie okresach, zaprzeczył natomiast, aby do szkody na osobie powoda, z której wywodzi roszczenie wynikała z jakichkolwiek nieprawidłowości czy to w procesie diagnozy czy to zastosowanego leczenia. Podjęte wobec powoda procedury były zgodne ze sztuką medyczną.
Pozwany wskazał, że powód został przyjęty do szpitala na podstawie skierowania wystawionego przez dr n. med. J. L. z rozpoznaniem: hemoroidy II/III stopnia. Po przeprowadzeniu badania powoda i potwierdzeniu ww. rozpoznania został on zakwalifikowany do zabiegu operacyjnego metodą Liga – sure. Przed zabiegiem powód został poinformowany o sposobie i metodzie planowanej operacji, jej przebiegu jak i przebiegu pooperacyjnym i mogących wystąpić powikłaniach. Powód wyraził zatem świadomą, pisemną zgodę na zabieg. Operacja została wykonana w sposób zgodny ze sztuką medyczną, a przebieg pooperacyjny przebiegał bez powikłań. Wobec powyższego powód został wypisany do domu w stanie ogólnym dobrym. Krwawienie z rany, które wystąpiło u powoda i stało się przyczyną hospitalizacji w dniach 30 maja – 3 czerwca 2015 r., jest możliwym następstwem w okresie pooperacyjnym. Krwawienie miało charakter tętniczy i powstało na skutek pęknięcia naczynia krwionośnego pod wpływem parcia, nie miało zatem charakteru mechanicznego. Krwawienie tego rodzaju jest powikłaniem rzadkim, niemniej występuje u pewnej ilości pacjentów. Nie sposób utożsamiać go zatem z błędem w sztuce medycznej. W przypadku każdej interwencji chirurgicznej należy brać pod uwagę skutki uboczne, których powstanie uwarunkowane jest często specyfiką organizmu pacjenta i jego indywidualnymi cechami i nie zawsze możliwe dl przewidzenia. W przypadku interwencji pilnej, kiedy opóźnienie zabiegu może spowodować bezpośrednie zagrożenie dla życia i zdrowia pacjenta, nie przeprowadza się pełnego oczyszczenia przewodu pokarmowego w taki sposób, jak do planowanego zabiegu. Stąd też zarzut powoda w tym zakresie nie jest uzasadniony. Zaopatrzenie natomiast aktywnego krwawienia tętniczego za pomocą nici chirurgicznych to normalna, standardowa procedura w przypadku jego wystąpienia. Towarzyszący obrzęk tkanek, który w tym przypadku miał miejsce uniemożliwia zastosowanie metody Liga – sure.
Pozwany zaprzeczył również zasadności żądania pozwu co do wysokości, podnosząc, że fakt poniesienia wydatków na poczet kosztów leczenia nie został wykazany. Nadto pozwany podniósł zarzut przedawnienia roszczenia.
Pozwany wniósł nadto o zawiadomienie o toczącym się postępowaniu (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. i wezwanie go do udziału w sprawie w trybie przepisu art. 84 k.p.c., wskazując, że z podmiotem tym łączy pozwaną placówkę medyczną umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej za szkody będące następstwem udzielania świadczeń zdrowotnych.
(...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. nie przystąpił do sprawy w charakterze interwenienta ubocznego.
W dalszym toku procesu powód K. S. zaprzeczył, aby wyraził zgodę na zabieg, który miał miejsce podczas hospitalizacji w dniach 30 maja – 3 czerwca 2015r. Podniósł, że podpis na dokumencie obejmującym zgodę na zabieg nie został nakreślony przez niego ( zeznania powoda w charakterze strony na rozprawie w dniu 19 grudnia 2019 r. k. 186 i w dniu 10 marca 2020 r. k. 202, pismo z dnia 15 listopada 2022 r. k. 417). Nie zgłosił natomiast żadnych roszczeń z tytułu naruszenia praw pacjenta.
Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:
4 października 2014 r. powód K. S. zgłosił się na konsultację w (...) w S. u dr. n. med. J. L..
W wywiadzie odnotowano, że od około 18 miesięcy pojawiają się intensywne krwawienia po defekacji, bóle brzucha. Podczas kolonoskopii wykonanej w marcu 2013 r. rozpoznano hemoroidy.
Podczas badania per rectum stwierdzono nieznaczne uszkodzenia brzegu odbytu w następstwie wypadania hemoroidów; bez bólu; prawidłowe napięcie zwieraczy odbytu; bez innych zmian.
Podczas anoskopii stwierdzono bardzo przekrwione hemoroidy II/III stopnia, największy na godz. 11.
Rozpoznanie: hemoroidy II/III stopnia.
Zalecono: opaskowanie hemoroidów metodą B. w kolejności 11-3-7.
Zabieg opaskowania wykonano 25 października 2014 r.
Dowód:
- wynik badania k. 137,
- wynik badania k. 138,
- zeznania świadka J. L. k. 182 – 185,
- zeznania świadka T. S. k. 145 – 147,
- przesłuchanie powoda K. S. k. 185 – 188, k. 202 – 203.
Podczas konsultacji w dniu 7 lutego 2015 r. powód K. S. w dalszym ciągu zgłaszał krwawienia po defekacji.
Stwierdzono nieznaczne uszkodzenia brzegu odbytu w następstwie wypadania hemoroidów; bez bólu; prawidłowe napięcie zwieraczy odbytu; bez innych zmian.
Podczas anoskopii stwierdzono bardzo przekrwione hemoroidy II/III stopnia, największy na godz. 3 i 7 ; na godzinie 11 prawidłowa blizna po opaskowaniu hemoroidów.
Założono opaskę gumową na guzek krwawniczy na godz. 3 z bardzo dobrym efektem.
Zalecono opaskowanie hemoroidów metodą B. w kolejności 7.
Dowód:
- wynik badania k. 139,
- zeznania świadka J. L. k. 182 – 185,
- zeznania świadka T. S. k. 145 – 147,
- przesłuchanie powoda K. S. k. 185 – 188, k. 202 – 203.
Podczas konsultacji w dniu 20 marca 2015 r. powód K. S. w dalszym ciągu zgłaszał krwawienia podczas defekacji i bóle brzucha.
Zalecono leczenie operacyjne metodą LigaSure.
Powód został skierowany na Oddział (...) Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej MSWiA w S. z rozpoznaniem: hemoroidy II/III stopnia.
Dowód:
- wynik badania k. 140,
- skierowanie do szpitala k. 46, k. 141,
- zeznania świadka J. L. k. 182 – 185,
- zeznania świadka T. S. k. 145 – 147,
- przesłuchanie powoda K. S. k. 185 – 188, k. k. 202 – 203.
Powód K. S. został przyjęty na Oddziale (...) pozwanego Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej MSWiA w S. w dniu 19 maja 2015 r.
20 maja 2015 r. przeprowadzono u powoda zabieg operacyjny – wycięcie żylaków sposobem LigaSure. W pozycji ginekologicznej wycięto 3 żylaki.
Powód został poinformowany o planowanym zabiegu, technice operacyjnej i powikłaniach mogących powstać w wyniku wykonywanego zabiegu. Wyraził zgodę na zabieg.
Przebieg pooperacyjny był bez powikłań.
23 maja 2015 r. powód został wypisany do domu w stanie ogólnym dobrym. Zalecono przyjmowanie środków przeciwbólowych i stosowanie maści.
Dowód:
- karta informacyjna leczenia szpitalnego k. 16,
- historia choroby k. 17 – 46,
- dokumentacja medyczna koperta na k. 135,
- zeznania świadka D. M. k. 163 – 164,
- zeznania świadka T. S. k. 145 – 147,
- zeznania świadka M. S. k. 147 – 148,
- przesłuchanie powoda K. S. k. 185 – 188, k. 202 – 203.
Po opuszczeniu szpitala powód K. S. przez kilka dni odczuwał bóle i miał krwawienia. Ponownie zgłosił się zatem na Oddziale (...) Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej MSWiA w S. w dniu 30 maja 2015 r.
Rozpoznano stan po wycięciu żylaków odbytu, krwawienie z odbytu.
Przeprowadzono rewizję, podkłucie krwawiącego naczynia tętniczego.
Powód został poinformowany o planowanym zabiegu, technice operacyjnej i powikłaniach mogących powstać w wyniku wykonywanego zabiegu. Wyraził zgodę na zabieg.
Powód został wypisany 3 czerwca 2015 r. w stanie ogólnym dobrym.
Dowód:
- historia choroby k. 47 – 71,
- dokumentacja medyczna koperta na k. 135,
- zeznania świadka D. M. k. 163 – 164,
- zeznania świadka T. S. k. 145 – 147,
- zeznania świadka M. S. k. 147 – 148,
- przesłuchanie powoda K. S. k. 185 – 188, k. 202 – 203.
W lipcu 2015 r. przeprowadzono u powoda na Izbie Przyjęć pozwanej placówki medycznej zabieg nacięcia i ewakuacji ropnia.
Dowód:
- przesłuchanie powoda K. S. k. 185 – 188, k. 202 – 203.
Od maja 2015 r. powód K. S. leczy się z powodu guzków krwawniczych odbytu w (...) Przychodni (...) w S..
W lipcu 2015 r. u powoda rozpoznano szczelinę i przetokę okolic odbytu i odbytnicy oraz żylaki kończyn dolnych.
Stosowano farmakoterapię i maści.
Powód zgłaszał wzmożoną pobudliwość nerwowo – emocjonalną i stany lękowe w związku z chorobą odbytu.
Powód korzystał ze zwolnienia lekarskiego do 28 listopada 2015 r. (łącznie przez 182 dni).
Dowód:
- dokumentacja medyczna k. 92 – 96, k. 193 – 198,
- zeznania świadka T. S. k. 145 – 147,
- przesłuchanie powoda K. S. k. 185 – 188, k. 202 – 203.
W badaniu proktologicznym wykonanym w dniu 18 grudnia 2015 r. stwierdzono u powoda ujście zewnętrzne przetoki okołoodbytnicznej na godz. 7 w odległości 2 cm od odbytu; prawidłowe napięcie zwieraczy odbytu; prawidłowy skurcz zwieracza zewnętrznego i dźwigacza odbytu; wyczuwalny ubytek anodermy na godz. 7 w kanale odbytu; na brzegu odbytu stwierdza się umiarkowane fałdy przyodbytowe; przy parciu nieznaczne uwypuklenie się anodermy po stronie lewej – na godz. 3.
Po przeprowadzeniu anoskopii stwierdzono zmiany w błonie śluzowej bańki odbytnicy sugerujące podostrą postać wrzodziejącego zapalenia jelita grubego; na godz. 7 na poziomie linii zębatej stwierdzono otwór wewnętrzny przetoki odbytu.
Po przeprowadzeniu USG przetoki stwierdzono krótki kanał przetoki biegnący prawdopodobnie międzyzwieraczowo;
Rozpoznano u powoda stan po leczeniu hemoroidów metodą B. i Liga sure. Podejrzenie wrzodziejącego zapalenia jelita grubego. Przetoka okołoodbytnicza.
Zalecono konsultację i leczenie gastrologa, ćwiczenia zwieraczy i i stosowanie maści.
W wywiadzie lekarskim przeprowadzonym w dniu 25 lutego 2016 r. stwierdzono przetokę okołoodbytniczą po powikłanej krwawieniem operacji hemoroidów metodą Liga sure.
Podczas badania w dniu 7 marca 2016 r. stwierdzono ujście zewnętrzne i wewnętrzne przetoki okołoodbytnicznej. Wskazania do postępowania operacyjnego.
Obecność przetoki okołoodbytniczej stwierdzono również podczas badania USG tkanek miękkich.
Dowód:
- badane proktologiczne k. 72, k. 142,
- wynik konsultacji chirurgicznej k. 73,
- wynik badania k. 143d,
- badanie z 07.03.2016 r. k. 74, k. 143 c,
- badanie USG k. 91,
- zeznania świadka J. L. k. 182 – 185,
- przesłuchanie powoda K. S. k. 185 – 188, k. 202 – 203.
18 lutego 2016 r. powód K. S. zapłacił kwotę 4. 250 zł na rzecz (...) – Centrum Miednicy Mniejszej w P. za wykonanie zabiegu laserowego zaopatrzenia przetoki odbytu.
Dowód:
- faktura z dnia 18.02.2016 r. k. 97.,
- potwierdzenie przelewu k. 143 e
29 marca 2016 r. u powoda wykonano zabieg zaopatrzenia przetoki okołoodbytniczej z użyciem lasera. Po kilkugodzinnej obserwacji powód został wypisany do domu w stanie ogólnym dobrym.
Zabieg został wykonany w (...) Centrach Medycznych (...) w P..
Dowód:
- karta informacyjna leczenia szpitalnego k. 75,
- dokumentacja medyczna koperta na k. 124,
- przesłuchanie powoda K. S. k. 185 – 188, k. 202 – 203.
22 kwietnia 2016 nr. powód zapłacił za zabieg zaopatrzenia przetoki okołoodbytniczej i konsultację kwotę 600 zł.
Dowód:
- faktura z 22.04.2016 r. k. 98.
W okresie od 28 listopada 2015 r. do 23 sierpnia 2016 r. powód K. S. pobierał świadczenie rehabilitacyjne.
Dowód:
- decyzja z dnia 30.12.2015 r. k. 76,
- decyzja z dnia 15.03.2016 r. k. 77,
- decyzja z dnia 17.05.2016 r. k. 78.
28 listopada 2016 r. powód K. S. złożył w Wojewódzkiej Komisji ds. Orzekania o Zdarzeniach Medycznych w S. wniosek o ustalenie zdarzenia medycznego.
Dowód:
- wniosek o ustalenie zdarzenia medycznego k. 83 – 87,
- stanowisko pozwanego z dnia 04.01.2017 r. k. 88 – 90.
18 maja 2018 r. powód K. S. zawezwał Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej MSWiA w S. do próby ugodowej w sprawie o zapłatę kwoty 300 000 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę doznaną na skutek błędu w sztuce medycznej podczas zabiegu wycięcia żylaków przeprowadzonego w dniu 19 maja 2015 r. oraz zapłatę kwoty 300 000 zł tytułem odszkodowania obejmującego koszty leczenia, dojazdy do placówek medycznych i utracone korzyści.
Sprawa została zarejestrowana w Wydziale I Cywilnym Sądu Rejonowego Szczecin – Centrum w Szczecinie pod sygn. I Co 337/18.
Na posiedzeniu jawnym w dniu 10 września 2018 r. nie doszło do zawarcia ugody.
Dowód:
- wniosek o zawezwanie do próby ugodowej k. 79 – 82,
- protokół z posiedzenia jawnego z dnia 10.09.2018 r. k. 32 w aktach SR Szczecin – Centrum w S. I Co 337/18.
W związku z chorobą powód K. S. pozostaje na diecie. Bierze leki uspokajającego. Ogranicza wyjścia z domu. Stał się mało towarzyski. Nie może uprawiać sportu.
Leczył się psychiatrycznie.
Dowód:
- dokumentacja medyczna k. 191 – 192,
- zeznania świadka T. S. k. 145 – 147,
- zeznania świadka M. S. k. 147 – 148,
- zeznania powoda K. S. k. 185 – 188, k. 202 – 203.
Podczas badania powoda 25 sierpnia 2022 r. powód zgłaszał: nietrzymanie stolca, oddawanie gazów bez kontroli.
Stwierdzono: odbyt luźny, widoczna blizna na godzinie 7 po wykonanych zabiegach proktologicznych, widoczne guzki krwawnicze, osłabienie czynności zwieraczy. Nie stwierdzono przetoki okołoodbytnicznej. Wykluczono choroby zapalne jelit.
Operacje proktologiczne obarczone są ryzykiem powikłań.
Metoda z wykorzystaniem LigaSure polega na usunięciu hemoroidów za pomocą elektronarzędzia LigaSure i polega na usunięciu splotów z pozostawieniem ran w kanale odbytu, które goją się „na otwarto”.
Procedury medyczne wdrożone wobec powoda w pozwanej placówce medycznej zarówno podczas zabiegu wykonanego 20 maja 2015 r., jaki podczas kolejnego pobytu w okresie od 30 maja do 3 czerwca 2015 r. były właściwe zważywszy na wyniki badań, zgłaszane dolegliwości i stan jego zdrowia. Podjęte wobec powoda działania miały uzasadnienie medyczne i zostały przeprowadzone zgodnie z zasadami sztuki medycznej. Zaawansowanie choroby wymagało i prawdopodobnie będzie wymagało w przyszłości dalszych działań wspomagających.
Zabieg usunięcia guzków krwawniczych metodą LigaSure został przeprowadzony prawidłowo.
Wystąpienie niewielkiego stopnia krwawienia może nastąpić po tego typu operacji. Krwawienia po operacji w zakresie kanału odbytu są traktowane jako powikłania, a powikłanie w tym przypadku nie było spowodowane błędem. Było niekorzystnym następstwem procedury medycznej, związanym z ryzkiem jej wykonania, które jest trudne do przewidzenia.
Powód wykazywał osobniczą skłonność do objawów nadciśnienia żylnego w obrębie miednicy małej, o czym świadczą nawracające krwawienia z odbytu mimo podejmowania działań leczniczych. Pośrednio może o tym świadczyć tez fakt wystąpienia i leczenia żylaków powrózka nasiennego w wieku 21 lat.
Wystąpienie po zabiegu przeprowadzonym 20 maja 2015 r. krwawienia z naczynia tętniczego nie było spowodowane błędem w sztuce medycznej. Podczas zabiegu metodą LigaSure nie widać naczyń, które są zamykane. Nasilenie krwawienia pop kilku dniach od zabiegu należy potraktować w kategorii powikłania, które wpisuje się z ryzyko przeprowadzonej operacji. Tkanki w kanale odbytu po zabiegu ulegają obrzękowi, który stopniowo ustępuje, a wzrost ciśnienia podczas parcia może przyczynić się do uaktywnienia krwawienia tętniczego.
W przypadku nasilonego krwawienia, zwłaszcza tętniczego, często trzeba przeprowadzić natychmiastowa interwencję chirurgiczną. Przeprowadzenie zabiegu bez przygotowania (lewatywy) było zatem właściwe. Zaopatrzenie krwawienia było prawidłowe.
Pojawienie się ropnia i przetoki okołoodbytniczej można potraktować jako powikłanie przeprowadzonego zabiegu operacyjnego. Przyczyną ich wystąpienia jest infekcja gruczołów znajdujących się w kanale odbytu. Przyczyną mogą być również: choroba L. – C., wrzodziejące zapalenie jelita grubego, ciało obce, powikłania po operacjach w okolicy odbytu, urazy, gruźlica, nowotwory, terapia nowotworów tej okolicy.
Powikłania pooperacyjne miały wpływ na pogorszenie stanu zdrowia powoda – powód doznał uszczerbku na zdrowiu w postaci osłabienia czynności zwieraczy. Stan jego zdrowia nie powrócił do stanu sprzed hospitalizacji w 2015 r. Do powikłań doszło po przeprowadzanych zabiegach w różnych ośrodkach. Osłabienie zwieraczy zostało zaobserwowane po nieudanym zabiegu leczenia przetoki okołoodbytniczej z wykorzystaniem lasera.
Dowód:
- opinia biegłego sądowego z zakresu chirurgii dr m. med. Z. K. k. 278 – 292,
- opinia biegłego sądowego z zakresu chirurgii S. G. k. 380 – 398,
- uzupełniająca opinia biegłego sądowego z zakresu chirurgii S. G. k. 455 – 458.
Pozew o zapłatę w niniejszej sprawie wpłynął do Sądu Rejonowego Szczecin – Centrum w Szczecinie w dniu 11 grudnia 2018 r.
Niesporne.
Sąd Rejonowy zważył, co następuje:
Powództwo okazało się w całości nieuzasadnione.
W przedmiotowej sprawie powód K. S. domagał się zasądzenia od pozwanego Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w S. kwoty 5.500 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 11 września 2018 r. do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia za krzywdę oraz kwoty 4.850 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie, liczonymi od dnia następnego po upływie 30 dni od dnia doręczenia stronie pozwanej odpisu pozwu wraz z odpisem załączników tytułem zwrotu kosztów leczenia.
Powód wywodził roszczenie z faktu z błędu w sztuce medycznej podczas przeprowadzenia w pozwanej placówce medycznej zabiegu usunięcia guzków krwawniczych odbytu w dniu 20 maja 2015 r., a następnie zabiegu podkłucia krwawiącego naczynia tętniczego podczas pobytu w tej placówce od 30 maja 2015 r. do 3 czerwca 2015 r. , który skutkował uszczerbkiem na zdrowiu w postaci przetoki okołoodbytniczej oraz ropnia i domaga się zapłaty zadośćuczynienia za doznaną krzywdę i odszkodowania obejmującego koszty leczenia po ww. zabiegach.
Ze względu na charakter zarzutów powoływanych w podstawie faktycznej dochodzonych roszczeń ich ocena przebiega w płaszczyźnie odpowiedzialności z art. 430 k.c. w zw. z art. 415 k.c. czyli odpowiedzialności placówki medycznej za zawinione działania względnie zaniechania jego personelu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 stycznia 2011 r., IV CSK 308/10 oraz wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 2 marca 2012 r., I ACa 123/12). Podstawę żądania pozwu stanowi zatem przepis art. 430 k.c. w zw. z art. 415 k.c. , art. 444 § 1 k.c. i art. 445 § 1 k.c.
Zgodnie z treścią przepisu art. 430 k.c. kto na własny rachunek powierza wykonanie czynności osobie, która przy wykonywaniu tej czynności podlega jego kierownictwu i ma obowiązek stosować się do jego wskazówek, ten jest odpowiedzialny za szkodę wyrządzoną z winy tej osoby przy wykonywaniu powierzonej jej czynności. Zgodnie natomiast z przepisem art. 415 k.c. kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia.
Przepis art. 444 § 1 k.c. stanowi, że w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Na żądanie poszkodowanego zobowiązany do naprawienia szkody powinien wyłożyć z góry sumę potrzebną na koszty leczenia, a jeżeli poszkodowany stał się inwalidą, także sumę potrzebną na koszty przygotowania do innego zawodu. Stosownie natomiast do treści przepisu art. 445 § 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.
Niesporne było, że 20 maja 2015 r. powód K. S. został poddany zabiegowi usunięcia guzków krwawniczych odbytu metodą LigaSure, a także że ponownie został przyjęty w pozwanej placówce medycznej z powodu krwawienia z odbytu w dniu 30 maja 2015 r. , kiedy to przeprowadzono zabieg podkłucia krwawiącego naczynia krwionośnego.
Pozwany zaprzeczył natomiast aby do powstania u powoda przetoki okołoodbytnicznej, na którą powołuje się uzasadnieniu pozwu, doszło na skutek zawinionego działania lub zaniechania pracowników ww. szpitala, jak również i temu, aby pomiędzy przeprowadzonymi zabiegami a powstaniem przetoki okołoodbytniczej i ropnia zachodził adekwatny związek przyczynowy.
Na wstępie podnieść należy, że wskazana w przepisie art. 430 k.c. odpowiedzialność z tytułu czynu niedozwolonego za szkody wyrządzone osobie trzeciej przez podwładnego jest odpowiedzialnością na zasadzie ryzyka za szkody wyrządzone osobie trzeciej przez podwładnego z jego winy. Przyjęcie odpowiedzialności podmiotu leczniczego na podstawie powyższego przepisu wymaga zatem uprzedniego stwierdzenia, iż jego pracownik wyrządził szkodę w sposób zawiniony i odpowiada z tego tytułu na zasadach ogólnych ( por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 stycznia 2011 r. IV CSK 308/10). Podwładnym (pracownikiem) w rozumieniu art. 430 k.c. jest członek personelu medycznego jednostki, w tym także lekarz, który mimo dalece posuniętej samodzielności w zakresie wyboru sposobów leczenia pacjenta jest podmiotem podlegającym kierownictwu organizacyjnemu zakładu opieki zdrowotnej, a także ma obowiązek stosowania się do jego wskazówek w zakresie organizacji pracy. Wskazać przy tym należy, że dla odpowiedzialności podmiotu medycznego nie ma znaczenia, na jakiej podstawie następuje powierzenie czynności. Istotne jest natomiast występowanie relacji zwierzchnictwa i podporządkowania, bowiem z jednej strony zachodzić musi kierownictwo, a z drugiej obowiązek stosowania się do wskazówek powierzającego czynność. Decydujące jest tu podporządkowanie ogólne i w konkretnej sytuacji osoba wykonująca czynność może mieć pozostawioną stosunkowo dużą samodzielność, a nawet faktycznie nie stosować się do poleceń swego zwierzchnika. Zakres natomiast czynności powierzonych lekarzowi traktuje się bardzo szeroko, jako czynności związane z całym procesem leczenia, wszelkich badań i opieki nad pacjentem. Istotne jest bowiem tylko, aby jego działanie lub zaniechanie było związane z realizacją celu, dla którego jest zatrudniony w zakładzie leczniczym. Wskazać przy tym należy, że ustawa nie uzależnia odpowiedzialności zwierzchnika od konkretnego stopnia winy lub jej przypisania poszczególnym członkom personelu pozwanego (wina bezimienna). Wystarczy wykazanie, choćby na podstawie domniemania faktycznego, że miało miejsce zawinione naruszenie zasad i standardów postępowania z pacjentem przy udzielaniu świadczeń zdrowotnych, aby uznać, że podmiot leczniczy ponosi odpowiedzialność za szkody doznane przez pacjenta ( por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 18 marca 2013 r. I A Ca 852/12). Podmiot leczniczy ponosi zatem odpowiedzialność za błędy organizacyjne i zaniedbania personelu medycznego oraz za naruszenie standardów postępowania i procedur medycznych przy udzieleniu świadczeń zdrowotnych ( por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie z dnia 12 października 2006 r. I ACa 377/06, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 lutego 1972 r., II CR 610/71 oraz wyrok tego Sądu z dnia 17 lutego 1967 r., I CR 435/66).
Odpowiedzialność podmiotu leczniczego zachodzi zatem, stosownie do art. 430 k.c. w zw. z art. 415 k.c., tylko wówczas, gdy spełnione są wszystkie przesłanki odpowiedzialności deliktowej, a mianowicie: wyrządzenie szkody przez personel pozwanego, zawinione działanie lub zaniechanie tego personelu, normalny związek przyczynowy pomiędzy tym działaniem lub zaniechaniem a wyrządzoną szkodą oraz wyrządzenie szkody przy wykonywaniu powierzonej czynności. Nie jest przy tym wymagane wykazanie winy po stronie podmiotu leczniczego, ponieważ odpowiada on na zasadzie ryzyka w sposób bezwzględny, wyłączający możliwość ekskulpacji ( por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 18 marca 2013 r. sygn. akt I ACa 852/12). Ciężar dowodu w zakresie wykazania zarówno istnienia szkody i związku przyczynowego między powstaniem szkody a działaniem lub zaniechaniem sprawcy szkody, a także faktu, iż szkoda została wyrządzona z winy osoby pociągniętej do odpowiedzialności, spoczywa, stosownie do treści przepisu art. 6 k.c., na poszkodowanym, który z faktów tych wywodzi skutki prawne ( por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 17 października 2013 roku, I ACa 594/13). Obowiązek naprawienia szkody spoczywa bowiem tylko na tym, kto ją wyrządził tzn. tylko wtedy, gdy określone działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu powierzonej czynności stało się przyczyną powstania szkody. Dla przypisania zatem pozwanemu podmiotowi leczniczemu odpowiedzialności cywilnoprawnej, a w konsekwencji uwzględnienia dochodzonego w niniejszej sprawie żądania, powód powinien był, stosownie do art. 6 k.c., udowodnić, że w podmiocie leczniczym, w którym był hospitalizowany doszło do zawinionych zachowań jego pracowników oraz adekwatnego, w rozumieniu art. 361 k.c., związku przyczynowego pomiędzy takim zachowaniem a doznanym przez niego uszkodzeniem ciała ( por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 24 maja 2017 roku, I ACa 418/160).
W odniesieniu do przesłanki winy w rozumieniu przepisu art. 415 k.c. , przyjmuje się że zawiera dwa elementy składowe: obiektywny i subiektywny. Element obiektywny oznacza niezgodność zachowania się sprawcy szkody z obowiązującymi normami postępowania, czyli sprowadza się do bezprawności. Element subiektywny dotyczy natomiast stosunku woli i świadomości działającego do swojego czynu. Stąd też winę można przypisać podmiotowi prawa tylko wtedy, kiedy istnieją podstawy do negatywnej oceny jego zachowania z punktu widzenia obu tych elementów, czyli istnieją podstawy do postawienia sprawcy zarzutu. Z umyślnym naruszeniem reguł powinnego zachowania, mającym wpływ na zarzucalność czynu, o którym mowa w art. 415 k.c., mamy do czynienia wtedy, gdy określony podmiot ma zamiar wyrządzenia szkody albo, przewidując możliwość jej wyrządzenia, godzi się na to (art. 9 k.k.). Natomiast nieumyślne wyrządzenie szkody ma miejsce wtedy, gdy określony podmiot prawa cywilnego na skutek niezachowania ostrożności wymaganej w danych okolicznościach wyrządza szkodę, mimo że możliwość wyrządzenia szkody przewidywał albo mógł przewidzieć (por. art. 9 § 2 k.k.). Wskazać jednakże należy, że na gruncie odpowiedzialności odszkodowawczej ex delicto rozróżnienie umyślnego i nieumyślnego wyrządzenia szkody, co do zasady, nie ma znaczenia. Do przypisania odpowiedzialności na zasadzie winy określonemu podmiotowi wystarczające jest bowiem, że jego zachowanie, w wyniku którego doszło do wyrządzenia szkody, jest zarzucalne nawet jako najlżejszy stopień nieumyślności ( vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 października 1975 r. I CR 656/75).
Błąd w sztuce medycznej jest obiektywnym elementem winy lekarza wykonującego czynności medyczne, stanowi bowiem czynność (zaniechanie) lekarza w zakresie diagnozy i terapii, niezgodną z nauką medycyny w zakresie dla lekarza dostępnym. Subiektywnym natomiast elementem koniecznym dla przypisania winy lekarzowi jest jego umyślność lub niedbalstwo. Stwierdzenie błędu w sztuce medycznej, w kontekście odpowiedzialności zakładu opieki zdrowotnej, w którym miał miejsce zabieg, jest natomiast całkowicie niezależne od osoby konkretnego lekarza oraz od okoliczności podjęcia czynności medycznej. Istotne jest bowiem to, iż czynność tę wykonał pracownik zakładu w ramach jego działalności. Orzecznictwo wskazuje przy tym, że do przyjęcia winy osoby, o której mowa w art. 430 k.c., nie jest potrzebne wykazanie, iż osoba ta naruszyła przepisy dotyczące bezpieczeństwa życia i zdrowia ludzkiego; wystarczy, jeżeli wina tej osoby polega na zaniechaniu zasad ostrożności i bezpieczeństwa, wynikających z doświadczenia życiowego i okoliczności danego wypadku ( vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 kwietnia 1975 roku, II CR 140/75, niepubl.).
W procesach medycznych zatem to również na powodzie, stosownie do treści przepisu art. 6 k.c., spoczywa obowiązek wykazania, że wskazywany uszczerbek na zdrowiu wynika z niewłaściwego postępowania personelu medycznego, przy czym wystarczający jest tzw. dowód prima facie, oparty na konstrukcji domniemań faktycznych, a zwalniający stronę ponoszącą ciężar dowodu od żmudnego udowadniania wszystkich etapów związku przyczynowego między pierwotnym zdarzeniem sprawczym, a szkodą. Wymaga on jednak wysokiego prawdopodobieństwa istnienia pierwszego i kolejnych zdarzeń sprawczych pozwalających traktować je jako oczywiste. Specyfika spraw roszczeń pacjentów placówek zdrowia w związku z zastosowanym sposobem leczenia wyraża się m.in. w tym, że nie jest możliwe pozyskanie wiedzy o pewności związku przyczynowego pomiędzy pogorszonym stanem zdrowia tego pacjenta, a działaniem (zaniechaniem) pracowników tej placówki. Niedoskonałość poziomu nauki i wiedzy medycznej w tych sprawach nakazuje odwoływać się do prawdopodobieństwa takiego związku. Z tym wszakże zastrzeżeniem, iż stopień takiego prawdopodobieństwa winien być wysoki ( por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 listopada 1998 r. III CKN 4/98).
Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy wskazać należy, że można byłoby uznać odpowiedzialność pozwanej placówki medycznej za zaistniały u powoda rozstrój zdrowia tylko po wykazaniu przez powoda z przeważającym prawdopodobieństwem (graniczącym z pewnością), że do powstania przetoki okołoodobytniczej i ropnia doszło wskutek błędu personelu medycznego tej placówki –bądź też innej niezgodności ze sztuką medyczną czy to w zakresie diagnozy czy to w zakresie terapii. Materiał dowodowy sprawy nie dał jednakże podstaw do poczynienia ustaleń pozwalających na przypisanie z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością pozwanemu szpitalowi odpowiedzialności za powstały u powoda uszczerbek na zdrowiu.
Ustalenie, czy w pozwanym szpitalu doszło do popełnienia błędu w sztuce medycznej wymagało wiadomości specjalnych. Sąd – stosownie do treści przepisu art. 278 k.p.c. - dopuścił zatem dowód z opinii biegłych sądowych z zakresu chirurgii – dr n. med. Z. K., a następnie - w celu wyjaśnienia zarzutów podnoszonych przez stronę powodową – kolejnego biegłego z zakresu chirurgii dr n. med. S. G..
Na wstępie wskazać należy, że opinia biegłego zgodnie z art. 278 k.p.c. służy stworzeniu sądowi możliwość prawidłowej oceny materiału procesowego w wypadkach, kiedy ocena ta wymaga wiadomości specjalnych w rozumieniu art. 278 k.p.c. (a więc wiedzy wykraczającej poza objętą zakresem wiedzy ogólnej - powszechnej). Zadaniem biegłego zasadniczo nie jest wiec poszukiwanie dowodów i okoliczności mających uzasadniać argumentację stron lecz dokonanie oceny przedstawionego materiału z perspektywy posiadanej wiedzy i przedstawienie sądowi danych (wniosków) umożliwiających poczynienie właściwych ustaleń faktycznych i właściwą ocenę prawną znaczenia zdarzeń z których strony wywodzą swoje racje ( por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 3 lutego 2022 r., I ACa 1460/19). Sąd orzekający nie może przy tym nie podzielać merytorycznych poglądów biegłego ani zamiast nich przedstawiać własnych ( por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 28 czerwca 2022 r., I AGa 193/21; wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 9 czerwca 2022 r./, I ACa 849/21; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 kwietnia 2022 r., I NSNc 45/20).
Powołani w niniejszej sprawie biegli byli zgodni co do tego, że procedury medyczne wdrożone wobec powoda w pozwanej placówce medycznej zarówno podczas zabiegu wykonanego 20 maja 2015 r., jaki podczas kolejnego pobytu w okresie od 30 maja do 3 czerwca 2015 r. były właściwe zważywszy na wyniki badań, zgłaszane dolegliwości i stan jego zdrowia. Podjęte wobec powoda działania miały uzasadnienie medyczne i zostały przeprowadzone zgodnie z zasadami sztuki medycznej. Zaawansowanie choroby wymagało i prawdopodobnie będzie wymagało w przyszłości dalszych działań wspomagających. Zabieg usunięcia guzków krwawniczych metodą LigaSure został przeprowadzony prawidłowo. Wystąpienie niewielkiego stopnia krwawienia może nastąpić po tego typu operacji. Krwawienia po operacji w zakresie kanału odbytu są traktowane jako powikłania, a powikłanie w tym przypadku nie było spowodowane błędem. Było niekorzystnym następstwem procedury medycznej, związanym z ryzkiem jej wykonania, które jest trudne do przewidzenia. Powód wykazywał osobniczą skłonność do objawów nadciśnienia żylnego w obrębie miednicy małej, o czym świadczą nawracające krwawienia z odbytu mimo podejmowania działań leczniczych. Pośrednio może o tym świadczyć tez fakt wystąpienia i leczenia żylaków powrózka nasiennego w wieku 21 lat.
Wystąpienie po zabiegu przeprowadzonym 20 maja 2015 r. krwawienia z naczynia tętniczego nie było spowodowane błędem w sztuce medycznej. Podczas zabiegu metodą LigaSure nie widać naczyń, które są zamykane. Nasilenie krwawienia pop kilku dniach od zabiegu należy potraktować w kategorii powikłania, które wpisuje się z ryzyko przeprowadzonej operacji. Tkanki w kanale odbytu po zabiegu ulegają obrzękowi, który stopniowo ustępuje, a wzrost ciśnienia podczas parcia może przyczynić się do uaktywnienia krwawienia tętniczego. W przypadku nasilonego krwawienia, zwłaszcza tętniczego, często trzeba przeprowadzić natychmiastowa interwencję chirurgiczną. Przeprowadzenie zabiegu bez przygotowania (lewatywy) było zatem właściwe. Zaopatrzenie krwawienia było prawidłowe.
Biegli jednoznacznie wskazali, że Pojawienie się ropnia i przetoki okołoodbytniczej można potraktować jako powikłanie przeprowadzonego zabiegu operacyjnego. Przyczyną ich wystąpienia jest infekcja gruczołów znajdujących się w kanale odbytu. Przyczyną mogą być również: choroba L. – C., wrzodziejące zapalenie jelita grubego, ciało obce, powikłania po operacjach w okolicy odbytu, urazy, gruźlica, nowotwory, terapia nowotworów tej okolicy.
Z opinii biegłego dr m. med. S. G. wynika, że powikłania pooperacyjne miały wpływ na pogorszenie stanu zdrowia powoda – powód doznał uszczerbku na zdrowiu w postaci osłabienia czynności zwieraczy. Stan jego zdrowia nie powrócił do stanu sprzed hospitalizacji w 2015 r. Do powikłań doszło po przeprowadzanych zabiegach w różnych ośrodkach. Osłabienie zwieraczy zostało zaobserwowane po nieudanym zabiegu leczenia przetoki okołoodbytniczej z wykorzystaniem lasera. Niemniej jednaka w świetle powyższego nie sposób uznać, aby za pogorszenie stanu zdrowia powoda odpowiedzialność ponosiła pozwana placówka medyczna. Wysokie wymagania stawiane lekarzowi (personelowi medycznemu) nie oznaczają jego odpowiedzialności za wynik (rezultat) leczenia, ani odpowiedzialności na zasadzie ryzyka. Nawet przy postępowaniu zgodnym z aktualną wiedzą medyczną i przy zachowaniu należytej staranności nie da się wykluczyć ryzyka powstania szkody. Pojęciem dozwolonego ryzyka jest objęte także niepowodzenie medyczne. Zasadniczo, pacjent poinformowany o istniejącym ryzyku, wyrażając zgodę na zabieg przyjmuje je na siebie, jednakże ryzyko, jakie bierze na siebie pacjent, wyrażając zgodę na zabieg operacyjny obejmuje tylko zwykle powikłania pooperacyjne, nie można natomiast uznać, by ryzykiem pacjenta były objęte komplikacje powstałe wskutek pomyłki, nieuwagi lub niezręczności lekarza, zwłaszcza - uszkodzenia innego organu, także w sposób przypadkowy i niezamierzony ( por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 29 września 2000 r., V CKN 527/00, z dnia 29 października 2003 r., III CK 34/02, z dnia 13 stycznia 2005 r., III CK 143/04, z dnia 10 lutego 2010 r., V CSK 287/09). Od błędu jako odstępstwa od wzorca i zasad należytego postępowania z uwzględnieniem profesjonalnego charakteru działalności sprawcy szkody, odróżnić należy również powikłanie, które stanowi określoną, niekiedy atypową reakcję pacjenta na prawidłowo podjęty i przeprowadzony zespół czynności leczniczych, a także tzw. niepowodzenie medyczne. Lekarz nie odpowiada więc m.in. za nietypowy przebieg lub samoistny rozwój choroby prowadzący do pogorszenia stanu zdrowia, za nadzwyczajne i nie dające się przewidzieć komplikacje zdrowotne oraz inne, nie pozostające w związku z jego postępowaniem, ujemne dla pacjenta skutki i zdarzenia.
W dokumentacji medycznej znajdują się opatrzone własnoręcznym podpisem powoda dokumenty obejmujące jego zgodę na wykonane w pozwanej placówce medycznej zabiegi, z których jednoznacznie wynika, że został on poinformowany o planowanym zabiegu, technice operacyjnej i powikłaniach mogących powstać w wyniku wykonywanego zabiegu. Powód wyraził zgodę na obydwa zabiegi. Podnosił wprawdzie w toku procesu, że podpis na dokumencie obejmującym zgodę na zabieg podkłucia krwawiącego naczynia krwionośnego (pobyt w dniach od 30 maja do 3 czerwca 2015 r.) nie został złożony przez niego, jednakże cofnął wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu badania pisma ręcznego i ostatecznie nie zgłosił żadnych roszczeń z tytułu naruszenia praw pacjenta.
W ocenie Sądu, opisane powyżej opinie są wystarczająca do poczynienia ustaleń faktycznych w sprawie. W orzecznictwie sądowym wskazuje się, że opinia biegłego podlega ocenie jak każdy środek dowodowy, jednak w oparciu o właściwe dla jej oceny na płaszczyźnie merytorycznej kryteria, które stanowią: poziom wiedzy biegłego, podstawy teoretyczne opinii, sposób motywowania sformułowanego stanowiska, stopień stanowczości wyrażonych w niej ocen, zgodność z zasadami logiki i wiedzy powszechnej. Dowód z opinii biegłych podlega przy tym ocenie sąd według mierników właściwych dla przedmiotu konkretnej opinii, a więc z punktu widzenia zgodności z zasadami logicznego rozumowania, wiedzy powszechnej, podstaw teoretycznych opinii wskazujących na wiedzę biegłego, sposobu formułowania opinii i jej wniosków, także ze względu na ich jednoznaczność i zgodność z postawionymi biegłym pytaniami, jednakże bez wnikania w ten zakres materii opinii, która wynika z wiedzy specjalistycznej biegłych. Jakkolwiek opinia biegłych jest oparta na wiadomościach specjalnych, to podlega ona ocenie sądu na podstawie całego zebranego w sprawie materiału, a zatem, na tle tego materiału, konieczne jest stwierdzenie, czy ustosunkowała się ona do wynikających z innych dowodów faktów mogących stanowić podstawę ocen w opinii zawartych oraz czy opierając się na tym materiale w sposób logiczny i jasny, przedstawia tok rozumowania prowadzący do sformułowanych w niej wniosków. Dowód z opinii biegłego ma charakter szczególny, jego specyfika wyraża się w tym, że sfera merytoryczna opinii kontrolowana jest przez sąd w istocie tylko w zakresie zgodności z zasadami logicznego myślenia, doświadczenia życiowego i wiedzy powszechnej. Odwołanie się przez sąd do tych kryteriów oceny stanowi wystarczające i należyte uzasadnienie przyczyn uznania opinii za rzetelną. Oznacza to również i to, że sąd nie ma kompetencji do czynienia ustaleń pozostających w sprzeczności ze stanowiskiem specjalistów, zwłaszcza w sytuacji gdy opinia jest jednoznaczna, przekonująca i odpowiednio umotywowana.
Wskazać nadto należy, że opinia biegłych nie podlega, jak dowód na stwierdzenie faktów, weryfikacji w oparciu o kryterium prawdy i fałszu, lecz poprzez pozytywne lub negatywne uznanie wartości rozumowania zawartego w opinii. Jeśli więc opinia biegłego nie zawiera niejasności, wewnętrznych sprzeczności ani luk, oparta została na materiale dowodowym zgromadzonym w sprawie, biegły w sposób należyty uzasadnił swoje wnioski (tj. w szczególności przedstawił tok swego rozumowania w sposób poddający się kontroli pod względem logiki), a konkluzje opinii są konkretne i przekonujące oraz wynikają z przeprowadzonych przez biegłego czynności (np. badań) oraz toku rozumowania, to brak jest podstaw do uznania takiej opinii za nieprzydatną dla rozstrzygnięcia sprawy i przeprowadzania na podstawie art. 286 k.p.c. dodatkowego dowodu z opinii innych biegłych lub uzupełniającej opinii przez tego samego biegłego tylko z tej przyczyny, że strona postępowania nie zgadza się z treścią opinii. Innymi słowy wnioski środka dowodowego w postaci opinii biegłego mają być jasne, kategoryczne i przekonujące dla sądu, jako bezstronnego arbitra w sprawie. Gdy opinia biegłego czyni zadość tym wymogom, a nadto biegły w istocie ustosunkował się do zgłoszonych zastrzeżeń, wyjaśniając znaczące dla istoty sprawy okoliczności, to nie zachodzi potrzeba dopuszczania dowodu z dalszej opinii biegłych. Jeżeli zatem w odniesieniu do ustaleń faktycznych wymagających specjalistycznej wiedzy sąd zasięgnął opinii biegłych, to ewentualne powołanie jeszcze innych biegłych można by uznać za powinność sądu tylko wtedy, gdy pierwotna opinia budzi istotne i nie dające się usunąć wątpliwości. W szczególności sąd ma obowiązek dopuszczenia dowodu z dalszej opinii biegłego, gdy zachodzi taka potrzeba, a więc wtedy, gdy opinia, którą dysponuje zawiera istotne luki, bo nie odpowiada na postawione tezy dowodowe, jest niejasna, czyli nienależycie uzasadniona lub nieweryfikowalna, tj. gdy przedstawiona przez eksperta analiza nie pozwala organowi orzekającemu skontrolować jego rozumowania co do trafności jego wniosków końcowych ( por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 17 maja 2018 roku, IV CSK 599/17, wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 13 kwietnia 2017 roku, I ACa 642/16). Opinia biegłego jest niejasna wtedy, gdy jej wnioski końcowe są nielogiczne, nieścisłe lub obwarowane takimi zastrzeżeniami, iż nie można ustalić, jaki ostatecznie pogląd przyjmuje biegły, a także wówczas, gdy sformułowana jest w sposób tak zawiły, że jest niezrozumiała lub gdy jej wnioski końcowe nie znajdują oparcia w badaniach opisanych przez biegłego. Za opinię niepełną natomiast uznać należy taką opinię, która nie uwzględnia lub pomija niezbędne czynności badawcze, co ma wpływ na jej końcowe wnioski lub też nie odpowiada na wszystkie pytania lub zagadnienia wskazane przez sąd w tezie dowodowej. Wielokrotnie też Sąd Najwyższy stwierdzał, że potrzeba powołania innego biegłego powinna wynikać z okoliczności sprawy, a nie z samego niezadowolenia strony z dotychczas złożonej opinii, gdyż odmienne stanowisko oznaczałoby przyjęcie, że należy przeprowadzić dowód z wszystkich możliwych opinii biegłych, aby upewnić się, czy niektórzy z nich nie byli tego samego zdania, co strona ( por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 4 sierpnia 1999 r., I PKN 20/99; z dnia 14 maja 1997 r., II UKN 108/97; z dnia 18 września 1997 r., II UKN 260/97; z dnia 10 grudnia 1997 r., II UKN 391/97; z dnia 27 czerwca 2001 r., II UKN 446/00). Żądanie ponowienia lub uzupełnienia dowodu z opinii biegłych jest zatem bezpodstawne, jeżeli sądy uzyskały od biegłych wiadomości specjalne niezbędne do merytorycznego i prawidłowego orzekania. Sąd nie jest obowiązany do uwzględniania kolejnych wniosków dowodowych strony tak długo, aż udowodni ona korzystną dla siebie tezę i pomija je od momentu dostatecznego wyjaśnienia spornych okoliczności sprawy ( por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 9 stycznia 2012 r., I UK 200/11; z dnia 20 października 1999 r., II UKN 158/99; z dnia 19 marca 1997 r., III CKN 211/97). Samo zatem niezadowolenie strony z oceny przedstawionej przez biegłych oraz jej przeświadczenie, że dalsze opinie pozwolą na udowodnienie korzystnej dla strony tezy nie uzasadnia potrzeby dopuszczenia przez sąd dowodu z opinii innych biegłych. Wskazać nadto należy, że wykazywanie okoliczności uzasadniających powołanie kolejnego biegłego pozostaje w gestii strony. To strona powinna wykazać się niezbędną aktywnością i wykazać błędy, sprzeczności lub inne wady w opiniach biegłych, które dyskwalifikują istniejące opinie, ewentualnie uzasadniają powołanie dodatkowych opinii. W konsekwencji należy uznać, że sąd nie ma obowiązku dopuszczenia dowodu z opinii kolejnych biegłych czy też z opinii instytutu w każdym wypadku, gdy złożona opinia jest niekorzystna dla strony, ale ma obowiązek dopuszczenia takiego dowodu wówczas, gdy zachodzi tego potrzeba, w szczególności, gdy w sprawie zostały wydane sprzeczne opinie biegłych. Jednocześnie wskazać należy, że Sąd nie jest obowiązany dążyć do takiego stanu, żeby strony zgadzały się ze złożoną opinią. Wystarczy, że opinia jest przekonująca dla sądu, który ocenia, czy biegły wyjaśnił wątpliwości zgłoszone przez stronę. ( por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia: 1 września 2009 r., I PK 83/09; 16 września 2009 r., I UK 102/09; 6 października 2009 r., II UK 47/09 oraz wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z 18 marca 2016 r., I ACa 1381/15).
Reasumując powyższe rozważania wskazać należy, że powód nie zdołał w niniejszym procesie udowodnić, że zaistniał błąd w sztuce medycznej, za który odpowiada pozwana placówka medyczna, co skutkuje oddaleniem skierowanego przeciwko niej powództwa.
Stan faktyczny sprawy Sąd ustalił również na podstawie dowodów z dokumentów stanowiących dokumentację medyczną powoda, które uznał za wiarygodne, albowiem nie zostały skutecznie zakwestionowane przez stronę przeciwną i nie naprowadzono wobec nich żadnych przeciwdowodów. Sąd uznał również za wiarygodne i przydatne do poczynienia ustaleń faktycznych w sprawie zeznania świadków T. S., M. S., D. M., J. L. oraz zeznania samego powoda K. S., ponieważ nie naprowadzono wobec nich żadnych przeciwdowodów. Zeznania świadków i powoda nie mogą natomiast stanowić podstawy ustaleń faktycznych w zakresie, w zakresie w jakim wymagane są wiadomości specjalne.
Zgodnie z treścią art. 108 § 1 zdanie pierwsze k.p.c. sąd rozstrzyga o kosztach w każdym orzeczeniu kończącym sprawę w instancji. W zakresie orzekania o kosztach procesu obowiązuje zasada odpowiedzialności za wynik postępowania i zwrotu kosztów celowych wyrażona w art. 98 § 1 k.p.c. , zgodnie z treścią którego strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony. Zasada ta doznaje jednakże wyjątków mających na celu zapewnienie sądom możliwości dostosowania orzeczenia w przedmiocie kosztów procesu do zaistniałych w sprawie szczególnych okoliczności, w których orzeczenie w tym przedmiocie zgodnie z zasadami ogólnymi stałoby w sprzeczności z zasadami słuszności. Do takich wyjątkowych przepisów należy art. 102 k.p.c., zgodnie z treścią którego w wypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami. Podstawę do zastosowania tego przepisu stanowią konkretne okoliczności danej sprawy, przekonujące o tym, że w rozpoznawanym przypadku obciążenie strony przegrywającej kosztami procesu na rzecz przeciwnika byłoby niesłuszne, czy wręcz niesprawiedliwe. Przepis ten nie wskazuje wprost przesłanek, jakimi winien kierować się Sąd, orzekając w myśl dyspozycji tego przepisu, jednakże, jako stanowiący wyjątek od ogólnej zasady, nie może być interpretowany rozszerzająco. Do kręgu okoliczności branych pod uwagę przez sąd przy ocenie przesłanek zastosowanie tego przepisu należą zarówno fakty związane z samym przebiegiem procesu, jak i będące „na zewnątrz” procesu, zwłaszcza dotyczące stanu majątkowego i sytuacji życiowej strony. Okoliczności te powinny być oceniane przede wszystkim z uwzględnieniem zasad współżycia społecznego.
Analizując okoliczności sprawy oraz stan rodzinny i majątkowy powoda, Sąd doszedł do przekonania, że zachodzą przesłanki uzasadniające odstąpienie od obciążania go kosztami procesu należnymi stronie pozwanej.
Sprawa niniejsza dotyczy roszczeń wywodzonych z błędu w sztuce medycznej, a zważywszy na rozmiar i zakres doznanego przez powoda uszczerbku na zdrowiu miał on prawo być subiektywnie przekonany, że wynika on z nieprawidłowości w przeprowadzeniu zabiegów operacyjnych w pozwanej placówce medycznej. Fakt natomiast, że doznany uszczerbek na zdrowiu nie wynika z błędu w sztuce medycznej, lecz jest wynikiem powikłań, które mogą wynikać również z indywidualnych predyspozycji powoda, został ostatecznie ustalony dopiero na podstawie opinii biegłych sądowych z zakresu chirurgii. W świetle powyższych okoliczności, obciążenie powoda kosztami procesu należnymi stronie pozwanej byłoby zdaniem Sądu sprzeczne z zasadami słuszności i sprawiedliwości.
Mając powyższe na uwadze, Sąd orzekł jak w punkcie 2 wyroku i odstąpił od obciążania powoda K. S. kosztami procesu.
Powyższe okoliczności legły również u podstaw odstąpienia od obciążania powoda nieuiszczonymi kosztami sądowymi i orzeczenia w punkcie 3 wyroku, że ponosi je Skarb Państwa. Przedmiotem niniejszego postępowania była zasadność żądania zadośćuczynienia za krzywdę doznana na skutek uszkodzenia ciała i rozstroju zdrowia, a ustalenie odpowiedzialności strony pozwanej wymagało przeprowadzenia dowodu z opinii biegłych specjalistów z zakresu chirurgii, co przyczyniło się do powstania kosztów sądowych. Powstanie zaś kosztów z tytułu wynagrodzenia biegłego było wynikiem nie tylko aktywności procesowej strony powodowej ale i pozwanej, która kwestionowała swoją odpowiedzialność za powstały na zdrowiu powoda uszczerbek na zdrowiu.
Przepis art. 113 ust. 1 Ustawy o koszach sądowych w sprawach cywilnych z dnia 28 lipca 2005 r. stanowi, że kosztami sądowymi, których strona nie miała obowiązku uiścić lub których nie miał obowiązku uiścić kurator albo prokurator, sąd w orzeczeniu kończącym sprawę w instancji obciąży przeciwnika, jeżeli istnieją do tego podstawy, przy odpowiednim zastosowaniu zasad obowiązujących przy zwrocie kosztów procesu. Zgodnie z ust. 2 tego przepisu, koszty nieobciążające przeciwnika sąd w orzeczeniu kończącym sprawę w instancji nakazuje ściągnąć z roszczenia zasądzonego na rzecz:
1) strony, której czynność spowodowała ich powstanie;
2) strony zastąpionej przez kuratora lub
3) osoby, na której rzecz prokurator wytoczył powództwo lub zgłosił wniosek o wszczęcie postępowania.
Przepis art. 113 ust. 4 ww. ustawy stanowi natomiast, że w przypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może odstąpić od przewidzianego w ust. 2-3a obciążenia kosztami.
Analiza treści przepisu art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, a w szczególności określenie „sąd w orzeczeniu kończącym sprawę w instancji obciąży przeciwnika, jeżeli istnieją do tego podstawy, przy odpowiednim zastosowaniu zasad obowiązujących przy zwrocie kosztów procesu" prowadzi do wniosku, że gdy strona przegrywająca nie jest zwolniona od kosztów sądowych o obowiązku rozliczenia kosztów sądowych rozstrzyga się przy zastosowaniu „zasad obowiązujących przy zwrocie kosztów procesu”, a zatem głównie artykułu 98 k.p.c. Nakazanie zastosowania zasad obowiązujących przy zwrocie kosztów procesu powoduje, że możliwe jest również przyjęcie i innych rozwiązań, w szczególności unormowanych w art. 100 k.p.c. i 102 k.p.c. Pozwala to zatem na stosunkowe rozdzielenie tych kosztów, stosownie do wyniku postępowania jak i odstąpienie od obciążania strony przegranej (nie zwolnionej od kosztów) od całości lub części tych kosztów, jeżeli przemawiają za tym szczególne okoliczności. Przepis art. 113 ust. 4 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych stanowi w odniesieniu do kosztów sądowych odpowiednik art. 102 k.p.c., który ma zastosowanie do kosztów procesu.
Stąd też, Sąd, mając na względzie wyżej przytoczone okoliczności, orzekł w pkt 3 wyroku, że nieuiszczone koszty sądowe ponosi Skarb Państwa.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie
Osoba, która wytworzyła informację: Sędzia Justyna Pikulik
Data wytworzenia informacji: