III C 1321/16 - zarządzenie, wyrok, uzasadnienie Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie z 2017-05-18

Sygnatura akt III C 1321/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 maja 2017 r.

Sąd Rejonowy Szczecin - Centrum w Szczecinie, w Wydziale III Cywilnym,

w składzie:

Przewodniczący – Sędzia Sądu Rejonowego Grzegorz Szacoń

Protokolant: Stażysta Aleksandra Dardzikowska

po rozpoznaniu w dniu 18 maja 2017 r., w S.,

na rozprawie,

sprawy z powództwa M. S. (1),

przeciwko pozwanemu (...) Spółce Akcyjnej w Ł.,

o zapłatę

I.  oddala powództwo;

II.  odstępuje od obciążania powódki kosztami procesu.

Sędzia SR Grzegorz Szacoń

Sygnatura akt III C 1321/16

UZASADNIENIE

Powódka - M. S. (1) pozwem z dnia 20 stycznia 2016 roku, złożonym w Sądzie dnia 11 lutego 2016 roku wniosła o zasądzenie od pozwanego ubezpieczyciela kwoty 10.291 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 28 listopada 2013 roku oraz kosztów procesu.

Powódka wskazała w uzasadnieniu złożonego pozwu, że w dniu 31 sierpnia 2012 roku wysiadając z samochodu na Placu (...) w S. doznała urazu w postaci zmiażdżenia V palca prawej ręki, poprzez jego przytrzaśnięcie drzwiami tego samochodu. Prowadzący pojazd mimo znaków dawanych przez powódkę odjechał z miejsca zdarzenia. Skutkowało to powiększeniem jej urazu, przez zerwanie płytki paznokcia.

Powódka wskazała na proces diagnostyki opisanego urazu i jego leczenia oraz swojej rehabilitacji. Mimo przeprowadzenia tego procesu nadal odczuwa znaczny dyskomfort. Stwierdziła, że jej uszczerbek na zdrowiu to co najmniej 3%. Zakwestionowała też wypłatę zadośćuczynienia przez ubezpieczyciela z polisy (...) w kwocie 100 złotych.

Powódka uznała, że poniosła szkodę w wysokości 1.120 złotych w postaci różnicy w zarobkach przed i po zdarzeniu. Oceniła swoją krzywdę na podlegającą rekompensacie poprzez zapłatę kwoty 2.171 złotych za trwały uszczerbek na zdrowiu oraz poprzez zapłatę kwoty 7.000 złotych, tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w postaci cierpień psychicznych i fizycznych (pozew – k. 3 – 6 verte).

Pozwana – (...) Spółka Akcyjna w Ł. w odpowiedzi na pozew wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie od pozwanej kosztów procesu, wg norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwana wskazała, że przyznała powódce odszkodowanie w kwocie 100 złotych z polisy (...). W ocenie ubezpieczyciela wyłączną winę za zdarzenie ponosi powódka, gdyż to ona sama przytrzasnęła sobie palec wysiadając z samochodu. Zasada odpowiedzialności kierowcy pojazdu opiera się na winie, gdyż opisany przewóz odbywał się z grzeczności. Nawet zaś, gdyby przyjąć przy przedmiotowej odpowiedzialności zasadę ryzyka, to i tak wyłączną winę za zdarzenie ponosi nie kierowca samochodu, ale powódka. Pozwana zakwestionowała także wysokość dochodzonego roszczenia zarówno w sferze zadośćuczynienia, jak i odszkodowania odnośnie utraconego zarobku (odpowiedź na pozew – k. 72 – 78).

Sąd ustalił – na podstawie wskazanych niżej dowodów – następujący stan faktyczny w sprawie:

M. S. (1) spotkała się ze swoim byłym mężem - D. S. w dniu 31 sierpnia 2012 roku w mieszkaniu, w którym zamieszkuje ich córka, na ulicy (...) w S.. Gdy zakończyli rozmowę z ojcem partnera córki, wyszli przed budynek i D. S. zaproponował byłej żonie, że podwiezie ją do domu. M. S. (1) wsiadła do samochodu zajmując miejsce pasażera. Pojechali w dół do ulicy (...), a potem w lewo do ulicy (...). Gdy dojeżdżali do Placu (...) powiedziała, żebykierujący pojazdem ją wysadził w zatoczce autobusowej.

Dowód:

zeznanie powódki M. S. (1) – k. 121 – 124.

zeznanie świadka D. S. – k. 118 – 120.

M. S. (1) wysiadła z samochodu. Zamykając drzwi przytrzasnęła sobie nimi piąty palec prawej ręki.

Dowód:

zeznanie powódki M. S. (1) – k. 121 – 124.

Kierujący pojazdem odjeżdżając nie słyszał żadnych krzyków, ani stukania w dach samochodu. Na przystanku byli ludzie. W momencie, w którym M. S. (1) opuszczała samochód nie było kłótni pomiedzy nią, a kierowcą. Pożegnali się słownie, przez wypowiedzenie słowa „cześć”. M. S. (1) nie opuszczała samochodu w pośpiechu. Kierowca jej nie poganiał. M. S. (1) miała przy sobie torebkę. Żadnego innego bagażu z wnętrza pojazdu nie brała.

Dowód:

zeznanie świadka D. S. – k. 118 – 120.

Kierowca odjechał. Po drodze otrzymał telefon od byłej żony żeby zawrócił i zawiózł ją do szpitala. D. S., który był już na wysokości B. Górniczego polecił jej wziąć taksówke, bo nieopodal miejsca, w którym opusciła jego pojazd był postój taksówek.

Dowód:

zeznanie powódki M. S. (1) – k. 121 – 124.

zeznanie świadka D. S. – k. 118 – 120.

W samochodzie D. S., marki A. (...), jeżeli drzwi nie są całkowicie zamknięte, to pojawia się o tym komunikat na desce rozdzielczej.

Dowód:

zeznanie świadka D. S. – k. 118 – 120.

W dniu 31 sierpnia 2012 roku udzielono M. S. (1) porady ambulatoryjnej w 109 Szpitalu (...) z Przychodnią w S.. W karcie informacyjnej zapisano, że o godzinie 21:51 na Izbie Przyjęć zgłosiła się pacjentka z otwartą raną palca z uszkodzeniem paznokcia. Uraz opisano jak ranę miażdżoną palca V dłoni prawej z oderwaniem płytki paznokciowej. R. zaopatrzono. Nie stwierdzono p o wykonaniu RTG zmian kostnych w uszkodzonym palcu. Czynności zakończono o 22:32.

M. S. (1) chodziła do poradni chirurgicznej w związku z urazem – ostatnia wizyta miała miejsce w dniu 14 grudnia 2012 roku, na której leczenie zakończono.

Wcześniej, w dniu 21 września 2012 roku wykonano zdjęcie rtg V palca prawej ręki, na którym nie ujawniono zmian kostnych w szczególności w paliczku przypaznokciowym.

Dowód:

Karta porady ambulatoryjnej – k. 18 – 19;

Skierowanie do poradni – k. 25;

historia choroby z poradni chirurgicznej – k. 20 - 23;

opis zdjęcia rtg – k. 24;

zeznanie świadka M. S. (2) – k. 97 – 98;

uzupełniające zeznanie świadka M. S. (2) – k. 117 – 118;

zeznanie powódki M. S. (1) – k. 121 – 124.

Ubezpieczyciel kierowcy pojazdu (...).U. S.A. z polisy (...) przyznał M. S. (1) odszkodowanie w kwocie 100 złotych. Odmowę wypłaty dalszego odszkodowania ubezpieczyciel umotywował mechanizmem zdarzenia, w którym wskazał na wyłączną winę poszkodowanej w przytrzaśnięciu sobie palca prawej ręki.

Dowód:

wniosek poszkodowanej – k. 27 – 28;

odpowiedź ubezpieczyciela – k. 38 – 39;

decyzja – k. 40;

odwołanie od decyzji – k. 41- 42 I k. 43 – 44;

decyzja – k. 45 i k. 48;

wniosek – k. 46 – 47;

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo okazało się niezasadne.

Podstawa odpowiedzialności ubezpieczyciela posiadacza pojazdu mechanicznego wynika z art. 436 § 1 k.c. w zw. z art. 435 § 1 k.c. w zw. z art. 34 ust. 2 pkt 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczeń Komunikacyjnych i art. 822 § 1 i 2 k.c. Pierwsze stanowią o odpowiedzialności na zasadzie ryzyka, a druga ze wskazanych norm o odpowiedzialności świadczenia przez ubezpieczyciela.

Podstawa prawna żądania pozwu z art. 436 § 1 k.c. w zw. z art. 435 § 1 k.c. i w zw. z art. 445 § 1 k.c., według których główną przesłanką odpowiedzialności jest spowodowanie uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, nie daje możliwości przyznania powódce dochodzonej w niniejszym postępowaniu kwoty. Przez krzywdę rozumie się cierpienie fizyczne oraz cierpienie psychiczne, wynikające z dolegliwości fizycznych. Zadośćuczynienie ma na celu złagodzenie cierpień i stanowić powinno rekompensatę pieniężną za całą krzywdę. Wskazany zakres odpowiedzialności zachodzi jednak wyłącznie w sytuacji, w której przepis prawa materialnego o takiej odpowiedzialności stanowi i po ustaleniu normalnego związku przyczynowego pomiędzy danym zdarzeniem, a szkodą.

D. S. miał wykupione ubezpieczenie OC, które warunkuje odpowiedzialność ubezpieczyciela wówczas, gdy posiadacz pojazdu jest zobowiązany do odszkodowania za szkodę powstałą w związku z ruchem tych pojazdów, następstwem której jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia lub uszkodzenie mienia. Jedynie zatem ustalenie odpowiedzialności za szkodę kierowcy pojazdu skutkowałoby odpowiedzialnością ubezpieczyciela.

D. S. zabrał powódkę do samochodu i wiózł ją we wskazane przez nią miejsce z grzeczności, a zatem jego odpowiedzialność nie jest oparta na zasadzie ryzyka. Kierowca w tym przypadku odpowiada na zasadzie winy. Zgodnie z regulacją art. 436 § 1 k.c. w zw. z art. 435 § 1 k.c. samoistny posiadacz mechanicznego środka komunikacji odpowiada na wskazanej zasadzie ryzyka, z uwagi na motyw istotnego niebezpieczeństwa jakie stwarza ruch mechanicznego środka komunikacji. Pojęcie ruchu obejmuje okres od momentu rozpoczęcia drogi do chwili jej obiektywnego zakończenia. Odnosząc to do niniejszej sprawy należy wskazać, że pojazd zatrzymany przez kierowcę należało traktować jako nie będący w ruchu, bowiem postój na opuszczenie pojazdu przez powódkę był jej etapem końcowym jazdy.

Kierujący pojazdem może uchylić się od odpowiedzialności poprzez wykazanie, że nie ponosi winy (odpowiedzialność na zasadach ogólnych) lub, że szkoda nastąpiła z wyłącznej winy poszkodowanego (gdyby nawet założyć jego odpowiedzialność na zasadzie ryzyka).

Kierowca pojazdu D. S. zatrzymał pojazd w miejscu wskazanym przez powódkę. Opuszczała ona pojazd operując drzwiami, zarówno otwierając je od wewnątrz, jak i zamykając. Dokonywała tego samodzielnie – nikt poza nią nie miał na to wpływu. Materiał dowodowy dotyczący udzielenia jej pomocy medycznej po zdarzeniu (karta porady ambulatoryjnej) wskazuje, że skutkiem działania czynnika uszkadzającego ciało było zmiażdżenie palca. Zmiażdżenie - nie zaś jego uszkodzenie spowodowane wyszarpaniem lub wyrwaniem. Opierając się zatem na zasadach wiedzy ogólnej można przyjąć, że czynnik uszkadzający palec to powierzchnia lub krawędź skrzydła drzwi pojazdu, nie zaś ruch pojazdu. Pojazd stał nieruchomo, a powódka uszkodziła palec operując drzwiami, co też czyniła całkowicie samodzielnie. Skoro tak, to jedynym czynnikiem powodującym skutek w postaci uszkodzenia ciała, był sposób zamykania drzwi przez powódkę, a nie ruch pojazdu. Nikt inny na sposób operowania drzwiami nie miał wpływu. Nie miał na to wpływu kierowca siedzący za kierownicą. Nie powodował tego czynnika, ani go nie potęgował sam ruch pojazdu.

Wyłączna wina poszkodowanego powstaje tylko w sytuacji, kiedy zawinione działanie poszkodowanego było jedyną przyczyną wypadku. Dlatego nadal przyjmuje się odpowiedzialność posiadacza pojazdu, jeśli udowodnione zostanie, że obok przyczyny wywołanej działaniem poszkodowanego lub osoby trzeciej działała jeszcze inna przyczyna, która zaszła po jego stronie. Wina przybrać może postać lekkomyślności, gdzie sprawca przewidując możliwość wystąpienia negatywnego skutku bezpodstawnie uważa, że uda się go uniknąć lub niedbalstwa, gdzie sprawca nie przewiduje możliwości wystąpienia negatywnych skutków, choć może i powinien to uczynić. Lekkomyślność polega na świadomym naruszeniu obowiązku ostrożności, a niedbalstwo na naruszeniu zasad ostrożności, które powinny być przestrzegane.

Analiza przesłanek egzoneracyjnych wskazanych w art. 435 § 1 in fine k.c. prowadzi do wniosku, że to wyłącznie po stronie powódki mamy do czynienia z niedbalstwem. Polegało ono na tym, iż powódka mając możliwość spokojnego opuszczenia pojazdu zrobiła to w sposób nieostrożny i sama uszkodziła sobie palec prawej ręki.

W analizie roszczenia powódki można dostrzec brak odniesienia opisywanego postępowania do elementarnej okoliczności, iż jest ona typową, bezwiedną czynnością życiową, którą codziennie wykonują wszystkie osoby korzystające z pojazdów. Nie istnieją jakiekolwiek prawidła postępowania „jak bezpiecznie wysiąść samochodu”. Oznacza to, że decyzja kiedy i jak dokonać tej czynności jest w dużym stopniu indywidualną kwestią, tak jak nacechowana fizycznym indywidualizmem każdej osoby jest motoryka przy poruszaniu się. Brak jakichkolwiek okoliczności przymusowego opuszczenia samochodu (nagła awaria, pożar, kolizja) uprawniał powódkę do swobodnego i właściwego dla niej wyboru sposobu opuszczenia pojazdu. Brak typowej, nawet nieuświadamianej, ale stosowanej przez każdego, dozy ostrożności przy tak pospolitej czynności życiowej jest przykładem niedbalstwa za które nie odpowiada kierowca samochodu, ani inna osoba.

Sąd nie dał wiary relacji zawartej w zeznaniu świadka M. S. (2) odnośnie mechanizmu urazu, jakim było rzekomo wyszarpnięcie palca przez pojazd w ruchu. Konkubent powódki nie widział zdarzenia i bazował na jej relacji. Tej relacji z kolei zaprzecza dokumentacja medyczna, co wskazano wyżej. W tym aspekcie należy dodać, że wyszarpanie kończyny przez samochód w ruchu skończyłoby się z pewnością dolegliwszymi urazami, niż zdjęcie paznokcia. Do tego stwierdzenia nie było konieczności pozyskiwania opinii biegłego, a zresztą wniosku o opinię ukazującą mechanizm urazu nie było ze strony powódki. Jej wnioski dotyczyły skali cierpienia jakie spowodował uraz – przy przyjęciu opisu zdarzenia jaki naprowadzała powódka. Realizacja tych wniosków nie dałaby innego obrazu zdarzenia, jeśli punktem odniesienia do nich byłoby to co przedstawiła w sferze faktycznej M. S. (1).

Sąd nie dał także wiary zeznaniu powódki w zakresie, w jakim opisywała ona mechnizm urazu w przedmiotowym zdarzeniu. Jej relacja wskazuje na typowo wypadkowy czynnik początkowy zdarzenia: “podczas wysiadania, gdy chciałam odejść poczułam, że mam palec przytrzaśnięty drzwiami samochodu”. Całkowicie nie współgra z zakresem skutków dalsze stwierdzenie, w którym powódka zeznaje: “pamiętam, że akurat w tym miejscu, gdy tak wołałam szarpnął po raz drugi i pociągnął mnie ze dwa, trzy kroki. Po tych trzech krokach palec został wyrwany z drzwi, a on pojechał dalej”. Na bazie doświadczenia życiowego można z pełną trafnością uznać, że pociągnięcie uwięzionego palca, a więc i całej ręki przez pojazd 2 – 3 kroki, a więc ok. 1,5 metra, z obciążeniem jakim jest całe ciało człowieka, nie da takich obrażeń, jakie opisuje powódka. W tym zakresie powódka zeznała: “zauważyłam, że mam naderwany paznokieć. Palec był opuchnięty i zakrwawiony i bardzo bolał”. Po dotarciu do chirurga jego czynności powódka opisała w ten sposób, że “lekarz wziął mnie do gabinetu i powiedział, że paznokieć trzeba usunąć. Otrzymałam jakieś zastrzyki przeciwbólowe i dokonano usunięcia paznokcia. Potem zabandażowano mi ten palec, zlecono prześwietlenie, czy nie jest złamany. Okazało się, że nie jest złamany, że tylko paznokieć został usunięty i lekarz stwierdził, że mam się udać do chirurga w celu zmiany opatrunku i dalszego nadzorowania leczenia tego palca”.

O wypadkowym tle zdarzenia świadczy natomiast ta część relacji powódki, wg której opisuje ona jej mechanizm: “wysiadając chciałam drzwi zamknąć. Trudno mi powiedzieć, co spowodowało zamknięcie tych drzwi. Ja zamykałam normalnie ręką drzwi wysiadając. Ich zamknięcie spowodował mój ruch ręką. Ruchem ręki zamknęłam drzwi. W momencie zamknięcia drzwi samochód jeszcze stał”. O tym, że zdarzenie nie zostało spowodowane innym czynnikiem, niż nieostrożnością powódki świadczy zatem przede wszystkim fakt, że pojazd stał w momencie zamykania drzwi.

Już tylko na marginesie należy wskazać, że opisany przypadek, to najbardziej klarowny przykład przewozu z tzw. grzeczności. Przewóz z grzeczności ma miejsce wówczas, gdy osoba przewożąca kieruje się poczuciem grzeczności w potocznym tego słowa znaczeniu I jest nieodpłatny. Nie ma też innej powinności do zrealizowania tego przewozu np. płynacej z obowiązku prawnego ( G. Bieniek, J. Gudowski, w: Gudowski, Komentarz, 2013, Ks. III, cz. 1, art. 436, s. 654).

Wypłata kwoty odszkodowania dokonana przez ubezpieczyciela wynikała z polisy (...), nie zaś z ubezpieczenia OC. Ta różnica musi być dostrzeżona przez powódkę, bowiem samo wypłacenie jakiejkolwiek kwoty nie prowadzi do wniosku, że ubezpieczyciel uznał odpowiedzialność cywilną lub winę kierowcy, a tym samym przyznał sporne okoliczności zdarzenia.

O kosztach orzekł w myśl zasady z art. 102 k.p.c. odstępując od obciążania powódki kosztami procesu.

Dotychczasowe orzecznictwo sądowe ukształtowało kryteria stosowania dobrodziejstwa z art. 102 k.p.c. Sąd Najwyższy uznawał za uzasadnione jego zastosowanie np. w sytuacji opóźnienia w spełnieniu świadczenia i obiektywnych kłopotów finansowych zobowiązanego (wyrok SN z dnia 29 lipca 1998 roku); uznania podstawy faktycznej i prawnej żądania (postanowienie SN z dnia 15 marca 1982 roku - sygn. akt I CZ 30/92); braku legitymacji biernej pozwanego stanowiącej podstawę oddalenia powództwa, która wyniknęła z materiału dowodowego (postanowienie SN z dnia 7 stycznia 1982 roku - sygn. akt II CZ 191/81); zgłoszenia żądania przez stronę, która wywołała koszty niesumiennym i niewłaściwym postępowaniem (postanowienie SN z dnia 5 sierpnia 1981 roku - sygn. akt II CZ 98/81); wytoczenia powództwa na podstawie poprzednio obowiązujących przepisów prawa (wyrok SN z dnia 25 lutego 1975 roku - sygn. akt II PR 302/74); zasądzenia odszkodowania od Skarbu Państwa należnego na skutek niezawinionego działania funkcjonariusza (postanowienie SN z dnia 29 lipca 1972 roku - sygn. akt II CZ 123/71); w sytuacji pomyłki Sądu (wyrok SN z dnia 6 kwietnia 1971 roku - sygn. akt II PR 493/70); obiektywnej niemożliwości należytego wykonania zobowiązania (postanowienie SN z dnia 5 marca 1970 roku - sygn. akt II CZ 145/69); w sytuacji istnienia subiektywnego odczucia straty osoby bliskiej (wyrok SN z dnia 4 kwietnia 1968 roku - sygn. II PR 105/68) oraz w sytuacji rozstrzygnięcia sporu na podstawie ustalonej i przyjętej przez sąd z urzędu (orzeczenie SN z dnia 3 maja 1966 roku - sygn. akt II PR 115/66). Okoliczności sprawy i żądanie powódki nie są tożsame z żadną z omówionych sytuacji, ale wiążą się z przekonaniem powódki o zasadności wytoczenia powództwa, w sytuacji przyznania jej już pewnego odszkodowania przez pozywany podmiot. To subiektywne przekonanie o trafności wejścia na drogę sądową stanowi przy oddaleniu powództwa przesłankę uznania, że byłoby nietrafnym i zbyt dolegliwym dla powódki obciążenie jej w takiej sytuacji pełnymi kosztami procesu.

Wobec przedstawionych faktów i ich analizy orzeczono jak w formule sentencji przedmiotowego wyroku.

Sędzia Sądu Rejonowego Grzegorz Szacoń

Sygnatura akt III C 1321/16

ZARZĄDZENIE

1.  odnotować terminowe sporządzenie uzasadnienia wyroku;

2.  odpis wyroku wraz z odpisem uzasadnienia doręczyć:

a)  pełnomocnikowi powódki

b)  pełnomocnikowi pozwanej;

3.  zarządzenie do wykonania w terminie 14 dni;

4.  akta przedłożyć do postępowania międzyinstancyjnego Przewodniczącej Wydziału po wpłynięciu apelacji lub sędziemu-referentowi ze zwrotkami po w/w doręczeniu, po upływie od tego momentu 30 dni.

S., dnia 31 maja 2017 roku

SSR Grzegorz Szacoń

S., dnia 31 maja 2017 roku

Karta kwalifikacyjna orzeczenia

1. Sygnatura akt: III C 1321/16

2. Wyrok z dnia 18 maja 2017 roku.

3. Hasło tematyczne orzeczenia: Odpowiedzialność odszkodowawcza ubezpieczyciela..

4. Podstawa prawna orzeczenia: art. 822 par. 1 k.c.

5. Nie publikować w Portalu Orzeczeń: √ z uwagi na zaistnienie przyczyny wyłączającej określonej w:

□ § 1 ust. 2

□ § 1 ust. 3

√ § 1 ust. 6.

Sędzia - sprawozdawca

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Wioletta Rucińska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Sądu Rejonowego Grzegorz Szacoń
Data wytworzenia informacji: