III C 721/15 - zarządzenie, wyrok, uzasadnienie Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie z 2017-07-05

Sygnatura akt III C 721/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

S., dnia 14 czerwca 2017 r.

Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie III Wydział Cywilny w następującym składzie:

Przewodnicząca: sędzia Grażyna Sienicka

Protokolantka: sekretarz sądowy Anna Wojtczak

po rozpoznaniu w dniu 14 czerwca 2017r.

w S. na rozprawie

sprawy z powództwa R. J.

przeciwko Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powoda R. J. kwotę

38 379,75 (trzydziestu ośmiu tysięcy trzystu siedemdziesięciu dziewięciu złotych siedemdziesięciu pięciu groszy) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia

2 kwietnia 2014r. ;

2.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda rentę w kwocie po 477,30 (czterysta siedemdziesiąt siedem złotych trzydzieści groszy) miesięcznie, płatną do dziesiątego dnia każdego miesiąca począwszy od lutego 2017r. z ustawowymi odsetkami

za opóźnienie w płatności którejkolwiek z rat;

3.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda koszty postępowania w kwocie

2 434 (dwóch tysięcy czterystu trzydziestu czterech) złotych;

4.  nakazuje pobrać od pozwanego Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sąd Rejonowy Szczecin – Centrum w Szczecinie kwotę 4 421,54 (czterech tysięcy czterystu dwudziestu jeden złotych pięćdziesięciu czterech groszy) tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

Sędzia Grażyna Sienicka

Sygn. akt III C 721/15

UZASADNIENIE

w postępowaniu zwykłym

8 kwietnia 2015r. powód – R. J. wniósł przeciwko Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej w W. pozew o zapłatę kwoty 11 900 zł wraz z odsetkami za opóźnienie liczonymi od tej kwoty od dnia 2 kwietnia 2014r. do dnia zapłaty. Ponadto powód wniósł o zasądzenie od pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego oraz o zwolnienie od ponoszenia kosztów sądowych

w całości.

W uzasadnieniu żądania pozwu R. J. wskazał, że 10 października 2013r.

w S. doszło do wypadku komunikacyjnego. Kierujący samochodem osobowym nie ustąpił pierwszeństwa przez przejściem dla pieszych i zderzył się z rowerzystą – R. J., który znajdował się na przejściu. W wyniku tego zdarzenia powód doznał licznych obrażeń ciała i bezpośrednio po wypadku został przewieziony do szpitala. Hospitalizacja trwała 5 dni, następnie rozpoczął się dla powoda długi, żmudny i bolesny proces rehabilitacji, który trwa do dnia dzisiejszego. Poszkodowany dokonał zgłoszenia szkody u pozwanego żądając wypłaty zadośćuczynienia, a także zwrotu kosztów opieki. Pismem z dnia 10 marca 2014 r. pozwany uznał swoją odpowiedzialność i potwierdził przyjęcie zawiadomienia

o szkodzie. Decyzją z dnia 1 kwietnia 2014r. ubezpieczyciel przyznał R. J. kwotę 15 000 zł, tytułem zadośćuczynienie za doznaną w wyniku wypadku krzywdę. Decyzją z dnia 15 grudnia 2014r. podwyższył świadczenie do kwoty 18 000 zł. W ocenie powoda przyznana kwota zadośćuczynienia pozostaje zbyt niska, albowiem nie spełnia swojego kompensacyjnego charakteru. R. J. wskazał, że do dnia wypadku był osobą aktywną i energiczną. Zdarzenie z 10 października 2013r. i obrażenia wskutek niego doznane wywarły negatywny wpływ praktycznie na każdą sferę jego życia. Powód doznał między innymi złamania kości piszczelowej lewej i kompresyjnego złamania trzonu kręgu TH7. Na kilka miesięcy stał się niezdolny do samodzielnej egzystencji. Dodatkowo obrażenia głowy, jakich doznał, zapoczątkowały jego problemy neurologiczne, takie jak: bóle i zawroty głowy, nudności, zachwiania równowagi. Wypadek powoda zdezorganizował jego życie osobiste, jak i życie osób, które pomagały mu w okresie rekonwalescencji. W okresie unieruchomienia powód czuł się bezradny i bezużyteczny. Poszkodowany aktualnie chodzi bez kul, jednakże wciąż doskwiera mu ból operowanej kończyny. Do dnia wypadku powód prowadził działalność gospodarczą pod firmą (...), której przedmiotem było wykonywanie prac budowlanych i wykończeniowych. Z powodu wypadku działalność ta została zawieszona i powód utracił swoje jedyne źródło dochodu. Sytuacja materialna i poziom życia R. J. uległy wyraźnemu pogorszeniu. Problemy

z chodzeniem powoda zmusiły go do ograniczenia aktywności fizycznej i zawodowej, a także możliwości realizowania swojego hobby – hodowli pszczół. Krzywda doznana przez powoda nie została w dostateczny sposób wyrównana i zasługuje na dodatkową rekompensatę

w wysokości 11 900 zł. Wysokość zadośćuczynienia powinna w ocenie powoda wynosić 35 000 zł, strony zgodnie przyjęły 30% stopień przyczynienia się powoda do powstania krzywdy, tym samym wysokość należnego zadośćuczynienia powinna wynosić 24 500 zł, biorąc pod uwagę dotychczasowe wypłaty (18 000 zł pomniejszone o 30%) do zapłaty pozostaje kwota dochodzona pozwem tj. 11 900 zł.

Postanowieniem z dnia 21 kwietnia 2015r. Sąd zwolnił R. J. od ponoszenia kosztów sądowych, zaś w sprawie wydany został nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym.

8 maja 2015r. Towarzystwo (...) Spółka Akcyjna

w W. wniosła sprzeciw od nakazu zapłaty z 21 kwietnia 2015r. wnosząc o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda kosztów postępowania.

W uzasadnieniu sprzeciwu pozwany wskazał, że roszczenie powoda jest nadmierne

w stosunku do rozmiarów doznanej krzywdy, nie odpowiada warunkom i przeciętnej stopie życiowej współczesnego społeczeństwa. W toku postępowania likwidacyjnego szkody pozwany przyznał powodowi zadośćuczynienie w kwocie 18 000 zł, które następnie pomniejszył o stopień przyczynienia się powoda do powstania szkody, tj. o 30%. Ubezpieczyciel kwotę przyznanego zadośćuczynienia oparł o ustalony przez lekarza orzecznika procentowy uszczerbek na zdrowiu R. J.. W ocenie pozwanego kwota ta spełnia swój kompensacyjny charakter szczególnie, że doznane przez powoda urazy nie mają powikłań. W odniesieniu do żądanych odsetek pozwany wskazał,

że stosowanie do ugruntowanego orzecznictwa Sądu Najwyższego, zgodnie z którym

w przypadku ustalenia należnego powodowi zadośćuczynienia w wyroku, odsetki za ewentualne opóźnienie zobowiązanego w płatnościach winny być zasądzone od dnia następnego po wydaniu wyroku bądź odpowiednio nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym.

Pismem z dnia 1 stycznia 2015r. powód ustosunkował się do twierdzeń i zarzutów sprzeciwu od nakazu zapłaty, wskazując, że nie kwestionuje trzydziestoprocentowego przyczynienia się do powstania zdarzenia, nadto że kwota dochodzona pozwem uwzględnia zarówno przyczynienie się poszkodowanego do powstałego zdarzenia jak i sumy już wypłacone. W ocenie R. J. krzywda, której doznał, nie została w całości zrekompensowana. Funkcja kompensacyjna zadośćuczynienia obejmuje cierpnie fizyczne jak i psychiczne poszkodowanego. Swoje stanowisko powód poparł licznymi odesłaniami do orzeczeń Sądu Najwyższego podnosząc, że przy ocenie wysokości zadośćuczynienia

za krzywdę należy uwzględnić przede wszystkim nasilenie cierpień, trwałość następstw zdarzenia oraz konsekwencje w życiu osobistym i społecznym. Zadośćuczynienie powinno być zasądzone w rozsądnych granicach i w przedmiotowej sprawie nie można mówić

o nieusprawiedliwionym wzbogaceniu. W odniesieniu do kwestionowanej przez pozwanego daty początkowej naliczania żądanych odsetek powód odniósł się do orzeczenia Sądu Najwyższego, zgodnie z którym odsetki w razie wyrządzenia szkody czynem niedozwolonym należą się poszkodowanemu już od chwili zgłoszenia przezeń roszczenia o zapłatę odszkodowania.

Pismem z dnia 20 stycznia 2017r. R. J. rozszerzył pozew wnosząc

o zasądzenie od strony pozwanej renty w wyrównawczej w kwocie 477,30 zł, płatnej do dziesiątego dnia każdego miesiąca, począwszy od lutego 2017r. wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w płatności którejkolwiek z rat oraz kwoty 26 479,75 zł tytułem skapitalizowanej renty za okres od listopada 2013r. do stycznia 2017r. wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie, liczonymi od dnia 29 października 2016r. , do dnia zapłaty.

W uzasadnieniu rozszerzonego żądania powód wskazał, że do dnia dzisiejszego cierpi na bóle i ograniczenia ruchowe związane z przebytym złamaniem kręgu TH7 i kości piszczelowej. Ze względu na doznane obrażenia i ich skutki nie jest w stanie podjąć pracy. Jego działalność gospodarcza została zawieszona, a następnie zlikwidowana. Z uwagi na powyższe oraz swój wiek powód nie ma możliwości znalezienia innej pracy. W zakresie renty wyrównawczej powód wskazał, że w 2011r. z prowadzonej działalności uzyskał dochód

w kwocie 20 506,50 zł, w 2012r. w kwocie 13 608,00 zł, zaś w 2013r. w kwocie 9 175,00 zł. Bezpośrednio po wypadku nie uzyskiwał żadnego dochodu. Na mocy decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych uzyskał rentę w kwocie 591,37 zł netto, począwszy od grudnia 2015r. , z wyrównaniem od czerwca 2015r. Łączny dochód powoda w okresie od stycznia 2011 do października 2013r. (34 miesiące) wyniósł 43 289,50 zł, średnio 1 273,22 zł miesięcznie. Różnica pomiędzy średnim dochodem przed wypadkiem, a wysokością przyznanej renty wynosi 681,85 zł, co przy uwzględnieniu przyczynienia się powoda do powstania szkody na poziomie 30% oznacza, że do wyrównania renty pozostaje kwota 477,30 zł. W zakresie żądania skapitalizowanej renty wyrównawczej powód wskazał,

że podstawą jej wyliczenia był średni miesięczny dochód sprzed wypadku – tj. kwota 1 273,22 zł, a przy uwzględnieniu stopnia przyczynienia się do wypadku – 891,25 zł.

Za okres od listopada 2013 r. do maja 2015 r. skapitalizowana renta wyrównawcza wynosi 16 933,75 zł (19 miesięcy x 891,25 zł). Za okres od czerwca 2015 r. do stycznia 2017r. skapitalizowana renta wyrównawcza wynosi 9 546,00 zł (20 miesięcy x 477,30). Odsetki

od żądnej kwoty skapitalizowanej renty winny być w ocenie powoda zasądzone od 29 października 2016 r., tj. od pierwszego dnia po którym pozwany odmówił zapłaty.

Pismem z dnia 10 marca 2017r. pozwany ustosunkował się do rozszerzonego żądania wnosząc o jego oddalenie w całości, a także o zasądzenie kosztów postepowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego. W uzasadnieniu stanowiska pozwany wskazał, że powód co do zasady jest aktualnie zdolny do wykonywania pracy zarobkowej. Niezależnie od powyższego w przypadku odmiennych ustaleń podstawę wyliczenia renty powinien stanowić dochód powoda w okresie bezpośrednio poprzedzającym wypadek, tj. za rok 2012.

W dalszym toku procesu stanowiska stron nie uległy zmianie.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny.

10 października 2013r. w S. przy ul. (...), w godzinach porannych, miał miejsce wypadek drogowy, w którym sprawca - M. M. kierujący samochodem osobowym jadąc lewym pasem ruchu ulicy (...) od strony ulicy (...) w kierunku ulicy (...), przed wyznaczonym przejściem dla pieszych, ominął stojące na prawym pasie ruchu pojazdy, które zatrzymały się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszym na wyznanym przejściu dla pieszych i zderzył się

z rowerzystą - J. R., który wjechał na wyznaczone przejście dla pieszych. Uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi. Po zderzeniu J. R. stracił przytomność i został przewieziony przez pogotowie ratunkowe do szpitala przy ul. (...). Postępowanie w sprawie wszczął i prowadził komisariat Policji S.P.. W toku postępowania karnego ustalono, że R. J. przyczynił się do zaistnienia wypadku w 30%.

Niesporne

Bezpośrednio po zdarzeniu, w (...) Publicznym Szpitalu (...)

nr 1 (...) Medycznego – Szpitalnym Oddziale Ratunkowym udzielono J. R. pomocy medycznej. We wstępnym rozpoznaniu ustalono wstrząśnienie mózgu, złamanie (...) (trzonu VII kręgu piersiowego) oraz złamanie kłykcia bocznego kości piszczelowej lewej. Ponadto w wyniku zderzenia R. J. utracił ząb – górną jedynkę. Poszkodowany był już wówczas przytomny i utrzymywał niezaburzony kontakt słowny. Konsultacje lekarskie zostały przeprowadzone przez chirurga oraz neurologa. Badanie głowy tomografem komputerowym nie wykazało zmian w kościach czaszki ani w mózgowiu, stwierdzono jednak pogrubienie błony śluzowej lewej zatoki szczękowej oraz zatoki czołowej. Zmian pourazowych nie wykazało również badanie tomografem komputerowym klatki piersiowej i jamy brzusznej. Odnotowano złamanie (...) – bez przemieszczeń odłamów do kanału kręgowego. Stwierdzono natomiast zmiany zwyrodnieniowo – wytwórcze kręgosłupa. Innych zmian pourazowych

w kręgosłupie, miednicy, mostku, żebrach, łopatkach i obojczykach nie stwierdzono. Zdjęcie rentgenowskie stawu kolanowego wykazało złamanie kłykcia kości piszczelowej. Poszkodowanemu zalecono dalsze leczenie objawowo – bólowe oraz konsultacje: chirurgiczną, ortopedyczną i neurochirurgiczną.

Hospitalizacja R. J. trwała do 15 października 2013r. , podczas której

w szczególności dokonano leczenia złamań kości piszczelowej lewej oraz TH7. Przeprowadzone zostały dwa zabiegi operacyjne – 10 października 2013r. nastawiono złamaną kość i ustabilizowano płytką (...) na śruby 5mm z użyciem C.. Ponadto tego dnia poszkodowanemu podano szczepionkę przeciwtężcową – T., zabezpieczono zębodół, oczyszczono i założono szwy na ranie głowy. 14 października 2014r. wymieniono śruby gąbczaste. Po każdej z operacji wykonywano kontrolne zdjęcie rentgenowskie.

Pacjenta wypisano do domu w stanie ogólnym dobrym z zaleceniami: oszczędnego trybu życia, chodzenia bez obciążania operowanej kończyny przy asekuracji kul łokciowych przez 12 tygodni; usunięcie szwów w dwudziestej pierwszej dobie po zabiegu; wykonywanie nauczonych ćwiczeń, stosowanie profilaktyki przeciwzakrzepowej poprzez podawanie preparatu podskórnego – F. przez okres 40 dni, kontynuacji antybiotykoterapii oraz kontroli w poradni ortopedycznej za 6 tygodni. Zastrzyki przeciwzakrzepowe aplikowała poszkodowanemu jego konkubina – J. N., podawała mu również antybiotki, organizowała wizyty pielęgniarki i pomagała w czynnościach życia codziennego. Przez pierwsze tygodnie R. J. nie był w stanie samodzielnie wstać z łóżka i wymagał pomocy przy higienie osobistej. Posiłki miał podawane do łóżka. Pielęgniarka odwiedzająca poszkodowanego zajmowała się jego uszkodzeniami głowy - oczyszczała ranę, zmieniała opatrunki i zdejmowała szwy.

Dowód:

- karta informacyjna leczenie szpitalnego z 10 października 2013 r. – k. 21, 30;

- wyniki badań tomografem komputerowym z 10 października 2013 r. – k. 26, 27, 28;

- wyniki badań diagnostycznych krwi z 10 października 2013 r. – k. 24-25;

- zaświadczenie o szczepieniu – k. 31;

- karta informacyjna leczenie szpitalnego z 15 października 2013 r. – k. 22-23;

- zeznania J. N. – k. 134-136;

- zeznania R. J. – k. 136-138;

- karta medycznych czynności ratunkowych – k. 141.

14 października 2013r. M. M. przedstawiono zarzuty nieumyślonego spowodowania, w dniu 10 października 2013r. , wypadku drogowego na ulicy (...), tj. czynu z art. 177 §1 k.k.

Dowód:

- postanowienie – k. 19.

17 grudnia 2013r. w Zakładzie Medycyny Sądowej (...) medycznego na zlecenie Komisariatu Policji S.P. przeprowadzono badanie R. J., celem ustalenia rodzaju obrażeń i ich kwalifikacji. Badany uskarżał się wówczas na ból lewej nogi i niemożność jej obciążania, poruszał się wówczas

o dwóch laskach ramienno – łokciowych. Na ciele J. R. widoczne były ślady obrażeń – w okolicach guza ciemieniowego była to blizna ze śladami po rozległej ranie tłuczonej po szwach, brakowało zęba górnego- jedynki, w bocznej powierzchni kolana na podudziu znajdowała się świeża blizna pooperacyjna. Biegli lekarze na podstawie badania poszkodowanego oraz dokumentacji medycznej ze Szpitalnego Klinicznego numer 1 przy

ul. (...) ustalili, że nic nie sprzeciwia się przyjęciu, że obrażenia które stwierdzono przy przyjęciu pacjenta do szpitala bezpośrednio po wypadku – rana tłuczona powłokach głowy, złamanie trzonu VIII kręgu piersiowego oraz złamanie kości piszczelowej powstały

w krytycznym wypadku drogowym. Obrażenia te skutkowały rozstrojem zdrowia

i naruszeniem funkcji narządów kręgosłupa i kończyny dolanej na okres przekraczający

7 dni. Na dzień badania niemożliwym było stwierdzeniem, czy w toku leczenia nie doszło do powikłań, które mogłyby stanowić zmianę podstawy kwalifikacji obrażeń.

Dowód:

- protokół oględzin lekarskich oraz opinia lekarska z załącznikami z 17 grudnia 2013 r. – k. 32-36;

- zeznania R. J. – k. 136-138.

Dnia 6 marca 2014 r. R. J., reprezentowany przez zawodowego pełnomocnika, dokonał zgłoszenia szkody w Towarzystwie (...) SA w W. wnosząc o zapłatę 100 000 zł, tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę (z zastrzeżeniem możliwości zmiany tej kwoty) oraz o zwrot kosztów opieki dla poszkodowanego w kwocie 2 250 zł. Ponadto wniósł o powołanie komisji lekarskiej składającej się z chirurga, ortopedy i neurologa, mającej na celu ustalenie

u poszkodowanego procentowego uszczerbku na zdrowiu.

Pismem z dnia 10 marca 2014 r. ubezpieczyciel poinformował poszkodowanego

o zarejestrowaniu szkody i zwrócił się o przesłanie dokumentacji medycznej oraz udzielenie dalszych informacji.

Dowód:

- zgłoszenie szkody na osobie – k. 65-67;

- pismo z dnia 10 marca 2014 r. – k. 68-69.

17 marca 2014r. lekarz orzecznik z zakresu chirurgii ogólnej przeprowadził badanie Roszada J. i ustalił 13% uszczerbek na zdrowiu, na który składały się: uraz głowy ze wstrząśnieniem mózgu – 2%, ukruszenie zęba (górnej 1) – 1%, złamanie kłykcia bocznego kości piszczelowej lewej – 6%, kompresyjne złamanie trzonu kręgu TH7 – 4%. Stwierdzono również okresową niezdolność do pracy poszkodowanego w okresie od 10 października 2013 r. do 5 stycznia 2014r.

1 kwietnia 2014r. Towarzystwo (...) SA w W. przyznał R. J. zadośćuczynienie w kwocie 15 000 zł za uszkodzenie ciała i rozstrój zdrowia doznane przez poszkodowanego w wypadku z dnia 10 października 2013r., a także 672 zł, tytułem odszkodowania za poniesione koszty opieki. W decyzji wskazano,

że ustalony przez lekarza orzecznika uszczerbek na zdrowiu wyniósł 13%. Jednocześnie przyznaną kwotę zadośćuczynienia pomniejszono o 30% - tj. o stopień, w jakim poszkodowany przyczynił się do powstania wypadku.

Dowód:

- zaświadczenie lekarskie z 17 marca 2014 r. – k. 63-64;

- decyzja z 1 kwietnia 2014 r. – k. 70-71.

23 kwietnia 2014r. Zakład Medycyny Sądowej (...) medycznego, na zlecenie Komisariatu Policji S.P., ponownie przeprowadził badanie R. J.. Poszkodowany nadal uskarżał się na bóle lewego kolana

i podudzia z ograniczeniem ruchomości w lewym stawie kolanowym, poruszał się przy pomocy kuli ortopedycznej. Ponadto uskarżał się na bóle kręgosłupa w odcinku szyjnym

i piersiowo lędźwiowym. Biegli na podstawie badania ustalili, że podczas chodzenia utyka on na lewą kończynę i nosi gorset ortopedyczny. Na ciele poszkodowanego odnotowano bliznę ze śladami po szwach w okolicach guza ciemieniowego, brak zęba górnego – 1 oraz bliznę pooperacyjną z bocznej powierzchni kolana na podudziu. Ruchy zginania w stawie kolanowym lewym były ograniczone – możliwe jedynie do kąta prostego. Jednocześnie wskazali, że kontrolne badanie aparatem rentgenowskim z dnia 4 marca 2014r. nie wykazuje cech destabilizacji zespolenia. Chirurg ortopeda, podczas badania w dniu 11 kwietnia 2014r. , zalecił poszkodowanemu noszenie gorsetu. Biegli stwierdzili, że na skutek zdarzenia

z 10 października 2013r. u badanego doszło do rozstroju zdrowia i naruszenia funkcji narządów ciała – kręgosłupa i lewej kończy dolnej – na okres znaczenie przekraczający

7 dni.

Dowód:

- protokół oględzin lekarskich oraz opinia lekarska z załącznikami z 23 kwietnia 2014r. – k. 37-40;

- zeznania R. J. – k. 136-138.

8 grudnia 2014r. lekarz orzecznik z zakresu chirurgii ogólnej przeprowadził badanie Roszada J. i ustalił 16% uszczerbek na zdrowiu, na który składały się: uraz głowy ze wstrząśnieniem mózgu – 2%, utrata zęba (górnej 1) – 3%, złamanie kłykcia bocznego kości piszczelowej lewej – 7%, kompresyjne złamanie trzonu kręgu TH7 – 4%. Stwierdzono również okresową niezdolność do pracy poszkodowanego w okresie od 10 października 2013 r. do 21 stycznia 2014r, konieczność pomocy osób trzecich w sprawach codziennych

w wymiarze 2 godzin dziennie w okresie do 8 tygodni od wypadku, a także niewielkie ograniczenia sprawności ruchowej.

15 grudnia 2014r. Towarzystwo (...) SA w W., po ponownej szczegółowej analizie akt sprawy, przyznało R. J. zadośćuczynienie w kwocie 18 000 zł za uszkodzenie ciała i rozstrój zdrowia doznane przez poszkodowanego w wypadku z dnia 10 października 2013r. Jednocześnie odmówiono refundacji kosztów leczenia, z uwagi na brak związku z leczeniem następstw wypadku

z 13 października 2013r. W decyzji wskazano, że ustalony przez lekarza orzecznika uszczerbek na zdrowiu wyniósł 16%. Z przyznanej kwoty potrącono 5 400 zł (stanowiącą 30% kwoty zadośćuczynienia, tj. stopień w jakim poszkodowany przyczynił się do wypadku) oraz 10 500 zł, tj. sumę już wypłaconą. Do zapłaty zaoferowano kwotę 2 100 zł.

Dowód:

- zaświadczenie lekarskie z 8 grudnia 2014 r. – k. 60-62;

- decyzja z 15 grudnia 2014 r. – k. 72.

Uszczerbek na zdrowiu R. J., powstały na skutek wypadku

z 10 października 2013r. , wyniósł 16%. Doznane obrażenia – wstrząśnienie mózgu, kompresyjne złamanie VII kręgu piersiowego, utrata zęba górnej 1 oraz złamanie kłykcia bocznego kości piszczelowej nie powodują ryzyka pojawienia się w przyszłości ujemnych dla zdrowia powoda następstw wypadku, które jeszcze się nie ujawniły. Obrażenia wypadkowe wiązały się z silnym bólem. Aktualnie utrzymujące się dolegliwości bólowe nogi lewej

są wynikiem przeciążeń kończyn i zmian atmosferycznych, co jest konsekwencją wypadku, ale także wynikiem zmian zwyrodnieniowych. Dolegliwości te nie mają jednak charakteru znacznych. Ograniczenie ruchomości stawu kolanowego lewego ma niewielki, aczkolwiek trwały charakter. Guz powstały w nodze prawej nie ma związku z wypadkiem. Inne obrażenia R. J. nie wiążą się i nie będą wiązać ze znacznymi dolegliwościami, poza ewentualnie okresowymi bólami występującymi przy przeciążeniu i zmianach atmosferycznych. Złamanie kompresyjne VII kręgu piersiowego może w niewielkim stopniu przyspieszyć zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa. Złamanie kłykcia bocznego piszczeli może w znacznym stopniu przyspieszyć rozwój zmian zwyrodnieniowych kolana. Ponadto aktualny stan zdrowia R. J. nie wymaga długotrwałego przyjmowania leków, może wymagać incydentalnego przyjmowania leków przeciwbólowych przy przeciążeniach kończyny i zmianach atmosferycznych, może również wymagać dalszych zbiegów rehabilitacyjnych. R. J. pozostaje zdolny do pracy z ograniczeniem.

Dowód:

- pisemna opinia (...) z 13 lipca 2016 r. – k. 180-187;

- pisemna opinia (...) k. 224-226;

- dokumentacja medyczna – k. 41-42, 43, 44-47, 48, 49-51, 54-57, 58-59, 121,122.

W zakresie zdrowia fizycznego - sprawności ruchowej R. J. do dnia dzisiejszego odczuwa skutki zdarzenia z 10 października 2013r. Doskwierają mu dolegliwości bólowe lewej nogi, na którą dodatkowo utyka. Poszkodowany nie przyjmuje innych niż przeciwbólowe leków na tę dolegliwość. W okresach 19-30 stycznia 2015r.

i 30 marca – 10 kwietnia 2015r. R. J. uczęszczał na zabiegi fizjoterapii ambulatoryjnej celem przywrócenia sprawności ruchowej nogi.

W zakresie sfery zdrowia psychicznego wypadek z 10 października 2013r. nie spowodował zmian w zachowaniu R. J., aczkolwiek miejsce wypadku przywołuje bolesne wspomnienia. Brak możliwości pracy zarobkowej i utrata głównego źródła dochodu martwiły poszkodowanego. R. J. źle znosił zaistniałą sytuację, zarazem jednak chęć powrotu do zdrowia i wznowienia pracy stanowiła źródło motywacji w leczeniu.

W sferze życia prywatnego ograniczenie sprawności ruchowej R. J. spowodowało, że nie może z dotychczasową aktywnością poświęcać się swojej pasji – hodowli pszczół. W opiece nad nimi pomagają mu aktualnie rodzice i koledzy.

Dowód:

- zeznania J. N. – k. 134-136;

- skierowanie na zabiegi fizjoterapii – k. 52-53;

- zeznania R. J. – k. 136-138;

- dokumentacja medyczna – k. 41-42, 43, 44-47, 48, 49-51, 54-57, 58-59, 121,122.

R. J. do dnia wypadku prowadził działalność gospodarczą pod firmą (...). W 2011r. uzyskał dochód wysokości 20 506,50 zł,

w roku 2012 w kwocie 13 608,00zł, zaś w 2013r. w kwocie 9 175 zł. Zmienność dochodu wynikała z różnej liczby zleceń w każdym roku, a także stąd, że niektóre prace były wykonywane w celu spłaty zadłużenia mieszkania wobec Wspólnoty Mieszkaniowej.

W 2014r. i 2015r. R. J. nie odnotował jakiegokolwiek dochodu z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej. W 2016r. osiągnął przychód brutto

w kwocie 8 117,76 zł Działalność gospodarczą poszkodowany zawiesił w dniu 23 grudnia 2013r. , a zakończył w lutym 2014r. , albowiem utrata sprawności i dolegliwości bólowe uniemożliwiały mu ciężką prace fizyczną, jaką charakteryzuje się praca przy budowach

i remontach. R. J. nie posiada kwalifikacji do wykonywania innej pracy. Dotychczasowa działalność gospodarcza stanowiła jego główne źródło dochodu. Otrzymywał również świadczenia, z tytułu pełnienia funkcji rodziny zastępczej dla swojej wnuczki. Niewielkim źródłem dochodu była hodowla pszczół. Aktywność ta stanowi jednak w zasadzie pasję R. J., nie zaś formę zarobkowania.

Aktualnie w utrzymaniu pomagają mu rodzice. Utrata stałego źródła dochodu spowodowała skutkowała powstaniem zaległości w ZUS-ie, opłatach za mieszkanie oraz spłacie kredytu zaciągniętego na prowadzenie działalności gospodarczej.

Od 25 listopada 2013r. do 24 stycznia 2014r. R. J. w związku

z odniesionymi obrażeniami pozostawał na zwolnieniu lekarskim. 29 stycznia 2014r. zarejestrował się w Powiatowym Urzędzie Pracy jako bezrobotny. Poszukiwania pracy okazały się bezowocne, pracodawcy nie byli zainteresowani zatrudnianiem pracownika fizycznego w wieku 60 lat poruszającego się o kuli. Również Urząd Pracy nie zaproponował poszkodowanemu innego zatrudnienia.

10 lipca 2015r. lekarz orzecznik Zakładu Ubezpieczeń Społecznych orzekł, że R. J. jest częściowo niezdolny do pracy od 10 października 2013r. do 30 września 2017r. 27 listopada 2015r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych przyznał R. J. rentę z tytułu częściowej niezdolności do pracy w kwocie 591,37 zł netto, płatną od 1 czerwca 2015r. do 30 września 2017r. Za okres od dnia 1 czerwca 2015r. do 31 grudnia 2015r. wypłacono poszkodowanemu rentę - wyrównanie w wysokości 3.862,58 zł.

Dowód:

- wydruk z (...) k. 73, 74, 242;

- deklaracja podatkowe R. J. za lata 2011 – 2014 – k. 243-258;

- informacje PIT 28/A za lata 2013-2014 – k. 259-260;

- zaświadczenie o wysokości obrotu w zryczałtowanym podatku dochodowym od osób fizycznych za rok 2015 – k. 284;

- rachunki za okres od 10 lutego 2011 r. do 9 października 2013 r. k. 261-273;

- zeznania J. N. – k. 134-136;

- karta wizyt bezrobotnego – k. 75,285;

- zwolnienie lekarskie – k. 76-78;

- orzeczenie z 10 lipca 2015 r. – k. 120, 240-241.

- zeznania R. J. – k. 136-138;

- uzupełniające zeznania R. J. – k. 329-330;

- decyzja o przyznaniu renty z 27 listopada 2015 r. – k. 274-277;

- zaświadczenie z 21 listopada 2016 r. – k. 283

- zaświadczenia z 11 kwietnia 2017 r. – k. 310-311.

Pismem z dnia 13 września 2016r. R. J. wezwał Towarzystwo (...) SA w W. do zapłaty kwoty 36 121,26 zł, tytułem skapitalizowanej renty za okres od listopada 2013r. do sierpnia 2016r. oraz renty wyrównawczej na przyszłość w kwocie 1062,39 zł. W uzasadnieniu wezwania wskazano, że na skutek wypadku z 10 października 2013 r. R. J. zakończył prowadzenie działalności gospodarczej, zaś przyznana przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych renta nie pokrywa w całości utraconego dochodu, jaki otrzymywał z tytułu prowadzonej przed wypadkiem działalności.

Pismem z dnia 28 października 2016r. ubezpieczyciel odmówił wypłaty żądanej renty.

Dowód:

- wezwanie do zapłaty z 13 września 2016 r. wraz z pismem uzupełniającym

z 22 września 2016 r. – k. 278-281;

- pismo z 28 października 2016 r. – k. 282.

Sąd zważył co następuje.

Powództwo R. J. przeciwko Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej w W. okazało się uzasadnione. Po ostatecznym sprecyzowaniu żądania pozwu powód wniósł o zasądzenie:

- kwoty 11 900 zł wraz z odsetkami za opóźnienie liczonymi do tej kwoty od dnia 2 kwietnia 2014 r. do dnia zapłaty, tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę,

- renty w wyrównawczej w kwocie 477,30 zł, płatnej z góry do 10 dnia każdego miesiąca, począwszy od lutego 2017r. wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w płatności którejkolwiek z rat

- kwoty 26 479,75 zł tytułem skapitalizowanej renty za okres od listopada 2013r. do stycznia 2017 r. wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie, liczonymi od dnia 29 października 2016r. do dnia zapłaty.

Stan faktyczny sprawy Sąd ustalił w oparciu o dowody z dokumentów, opinię biegłych sądowych, przesłuchanie świadka oraz stron z ograniczeniem do strony powodowej. Przedłożone przez strony dokumenty nie wzbudziły wątpliwości Sądu co do swojej wiarygodności, ich prawdziwość nie był kwestionowana przez którąkolwiek ze storn,

co w całości czyniła je przydatnymi do rozstrzygnięcia w sprawie. Pozwany kwestionował wysokość żądanej sumy zadośćuczynienia, uznając, że dotychczas wypłacona kwota

w zupełności spełnia kompensacyjny charakter zadośćuczynienia. Ponadto kwestionował zasadność przyznania powodowi renty wyrównawczej – zarówno co do zasady, jak i co do wysokości, wskazując w tym zakresie, że złożone przez powoda dokumenty nie pozwalają na ustalenie renty wyrównawczej w żądanej wysokości. Spośród złożonych przez powoda dokumentów Sąd pominął dokument znajdujący się na karcie 29, albowiem jest on nieczytelny, powód zaś, pomimo stosownego zobowiązania, nie złożył tego dokumentu w formie umożliwiającej zapoznanie się z jego treścią. Ustalenie uszczerbku na zdrowiu R. J., skutków i związanych z tym dolegliwości bólowych po wypadku

z 10 października 2013r. Sąd poczynił w oparciu o pisemną opinię oraz pisemną opinię uzupełniającą biegłych z Zakładu Medycyny Sądowej (...). Opiniom tym Sąd dał wiarę w całości, jako spójnym, logicznym, niezawierającym sprzeczności i wyczerpującym. Ponadto treść opinii, po jej uzupełnieniu, nie była przez strony kwestionowana, odpowiadała również ustaleniom lekarza orzecznika ubezpieczyciela, lekarza orzecznika Zakładu Ubezpieczeń Społecznych oraz opiniom sporządzonym w toku postępowania karnego prowadzonego przeciwko sprawcy wypadku. Uzupełniająco do ustaleń stanu faktycznego posłużyły zeznania świadka – J. N. oraz powoda. Zeznaniom tym Sąd dał wiarę w całości, jako w pełni korespondującymi

z dowodami z dokumentów. Podkreślenia wymaga, że w sprawie niespornym była odpowiedzialność pozwanego za szkodę na osobie powoda powstałą w wyniku wypadku

z 10 października 2013r. , a także stopień, w jakim R. J. przyczynił się do przedmiotowego zdarzenia.

Podstawą prawną roszczeń powoda stanowiły przepisy art. 444 §1 i §2 k.c.

w zw. z art.445 §1 k.c. oraz przepis art. 447 k.c.

Przepisy art. 444 §1 i §2 k.c. stanowią, że w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty.

Na żądanie poszkodowanego zobowiązany do naprawienia szkody powinien wyłożyć z góry sumę potrzebną na koszty leczenia, a jeżeli poszkodowany stał się inwalidą, także sumę potrzebną na koszty przygotowania do innego zawodu. Jeżeli poszkodowany utracił całkowicie lub częściowo zdolność do pracy zarobkowej albo jeżeli zwiększyły się jego potrzeby lub zmniejszyły widoki powodzenia na przyszłość, może on żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody odpowiedniej renty. W myśl zaś przepisu art. 445 §1 k.c. w wypadkach przewidzianych w artykule poprzedzającym sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Przepis art. 447 k.c. stanowi natomiast, że z ważnych powodów sąd może na żądanie poszkodowanego przyznać mu zamiast renty lub jej części odszkodowanie jednorazowe. Dotyczy to w szczególności wypadku, gdy poszkodowany stał się inwalidą,

a przyznanie jednorazowego odszkodowania ułatwi mu wykonywanie nowego zawodu.

Mając na uwadze ustalony stan faktyczny, stanowiska stron oraz podstawę prawną żądań pozwu zadaniem Sądu było rozstrzygnięcie, czy przyznana R. J. kwota zadośćuczynienia jest adekwatna do doznanej krzywdy, a jeżeli nie, to jaka kwota byłaby wystarczająca, a także, czy poszkodowany utracił częściowo zdolność do pracy,

a jeżeli tak, to w jakiej wysokości renta stanowiłaby stosowny ekwiwalent utraconych możliwości zarobkowych.

Zadośćuczynienie, o którym stanowi przepis 445 k.c. przyznawane jest za krzywdę wywołaną uszkodzeniami ciała lub rozstrojem zdrowia. Jego istota jest tożsama

z odszkodowaniem, w przeciwieństwie jednak do tej instytucji nie jest przyznawana za szkodę majątkową. Ma stanowić rekompensatę negatywnych doznań psychicznych w postaci krzywd i cierpień wywołanych czynem niedozwolonym i jest przyznawane jednorazowo. Przesłankami zasądzenia zadośćuczynienia są: krzywda, wyrządzenie czynu niedozwolonego oraz adekwatny wiązek przyczynowy pomiędzy powyższymi. Krzywda może mieć charakter cierpienia fizycznego, a więc bólu i innych dolegliwości oraz cierpienia psychicznego, czyli negatywnych uczuć przeżywanych w związku z cierpieniami fizycznymi lub następstwami uszkodzenia ciała czy rozstroju zdrowia (vide wyrok Sądu Najwyższego

z 3 lutego 2000 r., sygn. akt I CKN 969/98, Legalis 3500602). Czyn niedozwolony stanowi naruszenie przez działanie lub zaniechanie określonego przepisu prawa. Związek przyczynowy pomiędzy powyższymi winien być oceniany stosowanie do przepisu art. 361 §1 k.c., zgodnie z którym zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. Co istotne, zgodnie z przepisem art. 362 k.c. jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega odpowiednio zmniejszeniu stosowanie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron. Przepis ten należy stosować odpowiednio do instytucji zadośćuczynienia (vide uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego

z 4 maja 2016 r., sygn. akt IV CSK 270/15, Legalis 1442888). Uwzględniając ogólną zasadę rozkładu ciężaru dowodu z art. 6 k.c., to na powodzie spoczywa co do zasady obowiązek wykazania powyższych przesłanek. W niniejszej jednak sprawie pozwany nie kwestionował swojej odpowiedzialności, uznając zatem zaistnienie wskazanych przesłanek, tym samym kwestią sporną nie było przyznanie zadośćuczynienie co do zasady, a jedynie jego wysokość.

Przy ustalaniu należnego R. J. zadośćuczynienia Sąd kierował się ugruntowanymi kryteriami wypracowanymi w orzecznictwie Sądu Najwyższego. Zadośćuczynienie przewidziane w art. 445 § 1 k.c. pełni funkcję kompensacyjną, przyznana suma pieniężna ma stanowić bowiem przybliżony ekwiwalent poniesionej szkody niemajątkowej. Podstawowym kryterium określającym rozmiar należnego zadośćuczynienia jest rozmiar doznanej krzywdy tj. rodzaj, charakter, długotrwałość cierpień fizycznych, ich intensywność i nieodwracalność ich skutków. Ocenie podlegają również cierpienia psychiczne związane zarówno z ich przebiegiem, jak i w razie ich nieodwracalności

ze skutkami, jakie wywołują w sferze życia prywatnego i zawodowego. Zadośćuczynienie za krzywdę wyrządzoną czynem niedozwolonym jest świadczeniem przyznawanym jednorazowo, ma charakter całościowy i powinno stanowić rekompensatę za wszystkie cierpienia fizyczne i psychiczne zarówno te, których poszkodowany już doznał, jak i te które zapewne w związku z doznanym uszkodzeniem ciała lub rozstrojem zdrowia, wystąpią

u niego w przyszłości, jako możliwe do przewidzenia następstwa czynu niedozwolonego.

W tych drugich sytuacjach analiza skutków musi być szczególnie wnikliwa, skoro poszkodowany będzie mógł w przyszłości się ubiegać o zadośćuczynienie tylko w zakresie takich następstw czynu niedozwolonego, które w dacie orzekania były nieprzewidywalne.

Na rozmiar zadośćuczynienia może mieć także wpływ wiek poszkodowanego, utrata szans na normalne życie, rozwój zainteresowań i osiągnięcie zamierzonych celów, poczucie bezradności, czy utrata zdolności do pracy (tak Sąd Najwyższy w wyroku z 14 października 2015 r. sygn. akt V CSK 730/14, Legalis 1358760, tożsame stanowiska w wyrokach

z 9 września 2015 r., sygn. akt IV CSK 624/14, Legalis 1341829, z 16 kwietnia 2015 r., sygn. akt I CSK 434/14, Legalis 1260024).

Mając na uwadze powyższe Sąd uznał, że dotychczas wypłacone powodowi świadczenie nie spełnia funkcji kompensacyjnej zadośćuczynienia i zasadnym jest zasądzenie dalszej kwoty w wysokości żądanej pozwem, tj. 11 900 zł.

Przy ocenie odpowiedniej sumy zadośćuczynienia należy brać pod uwagę wszystkie okoliczności danego wypadku, mające wpływ na rozmiar doznanej krzywdy (por. wyrok Sądu Najwyższego z 3 lutego 2000 r. sygn. akt I CKN 969/98, Legalis 35060).

Sąd uwzględnił zatem stan zdrowia i sposób życia powoda sprzed i po wypadku. Do 10 października 2013r. pozostawał on osobą aktywną życiowo. Zawodowo pracował fizycznie, pełnił funkcję rodziny zastępczej dla swojej wnuczki, posiadał pasję w postaci hodowli pszczół. Wskazana aktywność życiowa powoda wymagała zachowania pełnej sprawności fizycznej, która została w znacznym stopniu ograniczona na skutek następstw przebytego wypadku.

R. J. utracił możliwości pracy w swoim zawodzie, co negatywnie oddziaływało na życie jego i jego bliskich. Zdarzenie z 10 października 2013r. doprowadziło do sytuacji, w której mężczyzna w sile wieku przestał być samodzielny i wymagał nie tylko pomocy ale wręcz intensywnej opieki nie tylko w związku z drobnymi elementami funkcjonowania, ale w czynnościach podstawowych jak wstawanie z łóżka, toaleta, higiena, ubieranie się, poruszanie, spożywanie posiłków i inne. Nie był w stanie wykonywać obowiązków opiekuna wnuczki, co więcej sam musiał korzystać z jej pomocy.

Niezależnie od powyższego odniesione przez powoda obrażenia powodowały i nadal powodują dolegliwości bólowe, dążył on do powrotu do zdrowia – podjął bolesną rehabilitację.

Doznane obrażenia wiązały się z odbyciem zabiegu operacyjnego, pobytem

w szpitalu, koniecznością długotrwałego leżenia i brakiem możliwości opuszczenia mieszkania z powodu niemożliwości pokonania przeszkody w postaci schodów, używaniem kul i gorsetu, przyjmowania leków, w tym serii czterdziestu zastrzyków przeciwzakrzepowych, koniecznością poddawania się kolejnym badaniom przez biegłych i odbywania licznych konsultacji dotyczących postępów leczenia i rehabilitacji nadto konieczności zlikwidowania przedsiębiorstwa, które było źródłem jego utrzymania. Nie bez znaczenia pozostaje też aspekt oszpecenia w wyniku utraty zęba.

Same tylko czynności medyczne, konieczne z uwagi na rozmiar odniesionych obrażeń, absorbowały powoda, będącego dotychczas sprawnym mężczyzną, w sposób znaczny. W czasie kiedy był zmuszony stawiać się w kolejnych przychodniach, będąc osobą zdrową i aktywną, wykonywałby swoje normalne obowiązki, których przed wypadkiem miał znaczną ilość i które wykonywał zgodnie ze swoją wolą i potrzebą, nie zaś wskutek konieczności związanej ze skutkami wypadku. Uzasadnione wydaje się więc spostrzeżenie, że wolny, decydujący o sobie, aktywny zawodowo i sprawny życiowo człowiek został ograniczony na każdej płaszczyźnie swojego dotychczasowego życia w wyniku szkody wyrządzonej mu przez sprawcę wypadku, za którego odpowiedzialność gwarancyjną ponosi pozwany.

R. J. nadal kuleje na lewą nogę, dłuższe obciążenie kończyny potęguje ból. Skutki wypadku dają o sobie znać pomimo upływu ponad 3 lat od zdarzenia. Złamanie kompresyjne VII kręgu piersiowego może w niewielkim stopniu przyspieszyć zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa, zaś złamanie kłykcia bocznego piszczeli może w znacznym stopniu przyspieszyć rozwój zmian zwyrodnieniowych kolana.

Wszystkie te okoliczności ujemnie wpłynęły również na kondycję psychiczną pozwanego.

Sąd zwraca uwagę, że w przeciwieństwie do odszkodowania wysokości zadośćuczynienia nie da się określić za pomocą obiektywnych kryteriów. Zasądzonej kwoty nie można jednak uznać za zawyżoną, zważywszy, że nie stanowi ona nawet 6 krotności minimalnego wynagrodzenia za pracę. Nie pozostaje ona również w rażącym oderwaniu od dotychczasowych dochodów powoda i jest adekwatne do stopnia wyrządzonej poszkodowanemu krzywdy i do dziś odczuwanych cierpień. Wskazać również należy,

że zadośćuczynienie ma mieć przede wszystkim charakter kompensacyjny, wobec czego jego wysokość nie może stanowić zapłaty symbolicznej, lecz musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość. Jednocześnie wysokość ta nie może być nadmierną

w stosunku do doznanej krzywdy, ale musi być "odpowiednia" w tym znaczeniu, że powinna być - przy uwzględnieniu krzywdy poszkodowanego - utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa (vide wyrok Sądu najwyższego z 28 września 2001 r., sygn. akt III CKN 427/00, Legalis 278481). Wszystkie te okoliczności uzasadniają w ocenie Sądu zasadność przyznania żądanego

w pozwie zadośćuczynienia w kwocie 11 900 zł.

Sąd uznał również za usprawiedliwione żądanie zasądzenia renty wyrównawczej

w kwocie 477,30 zł miesięcznie oraz kwoty 26 479,75 zł tytułem skapitalizowanej renty za okres od listopada 2013r. do stycznia 2017r. W przeciwieństwie do zadośćuczynienią renta stanowi świadczenie okresowe, jej istota zbliżona jest do instytucji odszkodowania i ma rekompensować poszkodowanemu poniesione straty, w tym różnicę pomiędzy dochodami, jakie poszkodowany uzyskiwał przed zdarzeniem będącym źródłem szkody, a jakie uzyskuje po tym zdarzeniu. Przepis art. 444 §2 stanowi o 3 przypadkach jej zasądzenia: całkowita lub częściowa utrata zdolności do pracy zarobkowej, zwiększenie się potrzeb poszkodowanego lub zmniejszenie się widoków powodzenia poszkodowanego na przyszłość. Wystąpienie choćby jednej z przesłanek uzasadnia przyznanie renty. Ponadto zasadą jest przyznawanie tego świadczenia na czas nieoznaczony. Wbrew stanowisku pozwanego powód podołała spoczywającemu na nim ciężarze dowodu i wykazał, że na skutek wypadku utracił częściowo zdolność do pracy. Okoliczność ta wynika ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w szczególności decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z 27 listopada 2015r. To częściowe ograniczenie polega na tym, że R. J. nie ma już możliwości pracy w jedynym zawodzie, do wykonywania którego posiada kwalifikacje i który stanowił jego główne źródło dochodu. Jednocześnie brak jest podstaw do przyjęcia, że w przyszłości powód nie znajdzie innego zatrudnienia. Sąd uznał, że sposób w jaki poszkodowany wyliczył należną mu rentę jest logiczny i prawidłowy z punktu widzenia działań matematycznych. Średni miesięczny dochód został ustalony w oparciu o sumę dochodu za okres od 2011r.

do dnia wypadku podzieloną przez 34 miesiące. Wysokość tego dochodu powód wykazał za pomocą składanych deklaracji podatkowych, wydruków z (...), rachunków oraz zaświadczeń z Urzędu Skarbowego. Średni miesięczny dochód powoda ustalony w oparciu

o ww. dokumenty wyniósł 1 273,22 zł. Wbrew stanowisku pozwanego zasadnym było przy ustalaniu tej kwoty uwzględnienie dochodów z okresu przyjętego przez powoda, albowiem sposób zarobkowania przedsiębiorcy charakteryzuje się zmiennością wpływów, która wynika głównie z liczby otrzymanych zleceń. Przyjęcie większego okresu niż rok jawi się jako najbardziej miarodajne, albowiem uwzględnia zmieniający się popyt na usługi powoda, czy też zdarzające się przedsiębiorcom skutki popełnionych błędów biznesowych, jaki niewątpliwie popełnił powód przyjmując za pewny wynik przetargu, w którym złożył ofertę. Jak wskazuje analiza kwestionowanego przez pozwanego roku 2011 powód uzyskiwał dochody również na wyższym poziomie niż w roku 2012, zaś rok 2013 zakończył się dla jego działalności nie z dniem 31 grudnia, ale z dniem wypadku.

Analizowana kwota została pomniejszona o rentę już przyznaną decyzją Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w wysokości 591,37 zł (płatną od grudnia 2015r. , z wyrównaniem od czerwca 2015r.) Różnica pomiędzy średnim dochodem przed wypadkiem, a wysokością przyznanej renty wynosi 681,85 zł, co przy uwzględnieniu przyczynienia się powoda do powstania szkody na poziomie 30% oznacza, że do wyrównania renty pozostaje kwota 477,30 zł, którą Sąd uznał za zasadną i orzekł jak w punkcie 2 wyroku.

Ponadto Sąd kierując się przepisem art. 447 k.c. dokonał częściowej kapitalizacji renty, tj. jej przekształcenia ze świadczenia okresowego w świadczenie jednorazowe.

Do wyliczenia skapitalizowanej renty Sąd ponownie przyjął średni miesięczny dochód powoda (1 273,22 zł). Za okres od listopada 2013 r. do maja 2015r. skapitalizowana renta wyrównawcza wynosi 16 933,75 zł (19 miesięcy x 891,25 zł (1 273,22 zł x 70%)). Za okres od czerwca 2015 r. do stycznia 2017r., a więc przy uwzględnieniu wysokości renty z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, skapitalizowana renta wyrównawcza wynosi 9 546,00 zł

(20 miesięcy x 477,30 (681,85 x 70%). Za częściową kapitalizacją renty przemówiło to,

że powód od dnia wypadku pozostaje bez stałego dochodu, zaś renta przyznana z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych jest niewystarczająca do pokrycia wszystkich zobowiązań. Jednorazowa wypłata części renty umożliwi powodowi szybkie uregulowanie swoich zobowiązań – zadłużenia powstałego po wypadku. Jednocześnie kwota ta nie powinna zagrozić interesom majątkowym pozwanego – dużego ubezpieczyciela o ugruntowanej pozycji na rynku usług finansowych.

Sąd dokonał zsumowania kwot: 11 900 zł tytułem zadośćuczynienia oraz 26 479,75 zł tytułem skapitalizowanej renty, co łącznie dało kwotę 38 379,75 i orzekł jak w punkcie

1 sentencji.

O odsetkach należnych powodowi od uznanych za zasadne należności Sąd rozstrzygnął w oparciu o przepis art. 481 § 1 i 2 k.c., zgodnie z którymi jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była z góry oznaczona należą się odsetki ustawowe (za opóźnienie). Za datę początkową naliczania odsetek Sąd przyjął 2 kwietnia 2014 r., tj. pierwszy dzień po wydaniu pierwszej decyzji o wypłacie zadośćuczynienia, w której powód nie uznał w całości żądania poszkodowanego. Roszczenie o zadośćuczynienie jest bezterminowe, a zatem wymagalność jego należy wiązać z datą wezwania pozwanego do jego spełnienia. Za przyjętym rozstrzygnięciem przemawia to, że w dniu wypłaty zadośćuczynienie mniejszego niż żądane R. J. utracił możliwość korzystania z tego zadośćuczynienia, pomimo, że było mu ono – jak ustalono w niniejszym postępowaniu – należne już w tym terminie. W konsekwencji odsetki za opóźnienie w zapłacie zadośćuczynienia należnego uprawnionemu już terminie zgłoszenia żądania powinny się należeć od tego właśnie terminu (szerzej Sąd Najwyższy

w wyroku z dnia 16 grudnia 2011 r., sygn. akt V CSK 38/11, Legalis 443537).

O kosztach postępowania Sąd rozstrzygnął w pkt 3 wyroku zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu zawartą w przepisie art. 98 §1 k.p.c., który stanowi,

że strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i przepisem art. 108 §1 k.p.c., zgodnie z którym sąd rozstrzyga o kosztach w każdym orzeczeniu kończącym sprawę w instancji. Do niezbędnych kosztów procesu strony reprezentowanej przez adwokata zalicza się wynagrodzenie, jednak nie wyższe niż stawki opłat określone w odrębnych przepisach i wydatki jednego adwokata, koszty sądowe oraz koszty nakazanego przez sąd osobistego stawiennictwa strony

(art. 98 §3 k.p.c.).

Na koszty poniesione przez pozwanego w niniejszej sprawie składały się: 2 400 zł

z tytułu wynagrodzenia adwokata (§ 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. 2002 Nr 163, poz. 1348 z późn. zm.) oraz 34 zł z tytułu dwóch opłat skarbowych od pełnomocnictw

(dla pełnomocnika głównego i substytucyjnego) - art. 1 ust. 1 pkt 2 oraz część IV załącznika ustawy z dnia 16 listopada 2006 r. o opłacie skarbowej (Dz. U. 2006 Nr 225 poz. 1635

z późn. zm.). Łącznie koszty te wyniosły 2 434 złotych, zaś na podstawie przywołanych przepisów na pozwanym ciąży obowiązek zwrotu powodowi kosztów procesu.

W punkcie 4 wyroku, na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku

o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2014 r., poz. 1025 z późń. zm.), który stanowi, iż kosztami sądowymi, których strona nie miała obowiązku uiścić lub których nie miał obowiązku uiścić kurator albo prokurator, sąd w orzeczeniu kończącym sprawę

w instancji obciąży przeciwnika, jeżeli istnieją do tego podstawy, przy odpowiednim zastosowaniu zasad obowiązujących przy zwrocie kosztów procesu, Sąd obciążył pozwanego kwotą 4 421,54 zł, tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych – opłaty od pozwu (2 206 zł) oraz wynagrodzenia biegłych (2 215,54 zł).

Sędzia Grażyna Sienicka

ZARZĄDZENIE

1.  Odnotować.

2.  Odpis wyroku wraz z odpisem uzasadnienia doręczyć pełnomocnikom stron.

3.  Wykonać zarządzenie w terminie 14 dni.

4.  Przedłożyć akta po wpłynięciu pisma lub 21 dni po doręczeniu.

sędzia Grażyna Sienicka

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Wioletta Rucińska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie
Osoba, która wytworzyła informację:  sędzia Grażyna Sienicka,  Grażyna Sienicka
Data wytworzenia informacji: