I C 56/18 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie z 2021-01-26

Sygnatura akt I C 56/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 stycznia 2021 roku

Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Marta Karnacewicz

po rozpoznaniu w dniu 26 stycznia 2021 roku w Szczecinie

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa K. C.

przeciwko Przychodni Medycznej (...) sp. z o.o. w S.

o zapłatę

I.  oddala powództwo;

II.  zasądza od powódki K. C. na rzecz pozwanej Przychodni Medycznej (...) sp. z o.o. w S. kwotę 2.417 zł (dwóch tysięcy czterystu siedemnastu złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia uprawomocnienia się wyroku;

III.  nakazuje pobrać od powódki K. C. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego Szczecin-Centrum w Szczecinie kwotę 3.124 zł (trzech tysięcy stu dwudziestu czterech złotych) tytułem kosztów sądowych.

Sędzia Marta Karnacewicz

Sygn. akt: I C 56/18

UZASADNIENIE

W dniu 26 października 2016 roku K. C. wniosła o zasądzenie od Przychodni Medycznej (...) sp. z o. o. z siedzibą w S. kwoty 5.946 złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 12 marca 2016 roku do dnia zapłaty i kosztami procesu.

W uzasadnieniu pozwu powódka podała, iż dochodzone roszczenie związane jest rozstrojem zdrowia, jakie wywołało u niej nieprawidłowe pobrane krwi do badań w dniu 3 grudnia 2015 roku przez pracownika pozwanej spółki, na skutek którego doszło do zakrzepowego zapalenia żył u powódki. W wyniku tego zdarzenia powódka zmuszona była do przebywania na zwolnieniu lekarskim, skorzystania z porady lekarskiej i do przyjęcia zastrzyków. Na dochodzone roszczenie składa się kwota 246 złotych tytułem kosztów leczenia, 700 złotych tytułem utraconego zarobku oraz zadośćuczynienie w wysokości 5.000 złotych.

W odpowiedzi na pozew pozwana Przychodnia wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powódki na swoją rzecz kosztów procesu.

Pozwana zakwestionowała roszczenie powódki wskazując, iż powódka nie wykazała, aby zakrzepowe zapalenie żył nastąpiło w wyniku nieprawidłowego pobrania krwi do badania przez pracownika powódki. Nadto, podniosła, iż bardzo rzadko, ale zdarza się, że zapalenie żył powierzchownych może powstać po pobraniu krwi, nie wiąże się jednak z nieprawidłowym jej pobraniem. Co więcej, pozwana podniosła, iż powódka przebywała na zwolnieniu lekarskim od dnia 2 grudnia 2015 roku, podczas gdy pobranie krwi miało miejsce w dniu 3 grudnia 2015 roku, a dopiero w dniu 11 grudnia 2015 roku powódka udała się do lekarza w związku z pojawieniem się nieprawidłowości. Pozwana zakwestionowała, aby zwolnienie lekarskie oraz przyjmowanie zastrzyków miało związek z przedmiotowym zdarzeniem. Dodatkowo z ostrożności procesowej strona pozwana wskazała, iż żądane przez powódkę zadośćuczynienie jest wygórowane.

Pismem z dnia 24 maja 2017 roku pełnomocnik powódki doprecyzował żądaną kwotę 700 złotych tytułem utraconego zarobku wskazując, iż składa się na nią kwota 500 złotych tytułem utraconego wynagrodzenia netto i kwota 200 złotych utraconej premii.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 3 grudnia 2015 roku K. C. udała się na pobranie krwi do badań w punkcie pobrań Przychodni Medycznej (...) sp. z o. o. z siedzibą w S.. Pielęgniarka L. L. zaprosiła powódkę na fotel i przygotowała probówki, ubrała rękawiczki, założyła opaskę uciskową, wyczuła palcami żyję, zdezynfekowała miejsce nakłucia i wkłuła igłę w żyłę przedramienia lewego. Do wkłucia pielęgniarka użyła jednorazowego sprzętu. Powódka usłyszała odgłos „chrupnięcia” w miejscu nakłucia. Po skończonym pobraniu krwi pielęgniarka ucisnęła miejsce pobrania gazikiem. Nakazała powódce pozostać 5 minut na fotelu i kontynuować uciskanie gazikiem miejsca po pobraniu krwi. W tym czasie pielęgniarka wprowadziła dane powódki do komputera. Po upływie kilku minut zwolniła powódkę do domu.

Po około 2-3 dniach od pobrania krwi u powódki pojawił się silny ból w lewej ręce. Ręka była nabrzmiała i czerwona na odcinku od przegubu dłoni do łokcia. Powódka udała się do lekarza rodzinnego, który skierował ją do chirurga.

W dniu 11 grudnia 2015 roku w badaniu USG wykonanym na zlecenie chirurga stwierdzono u powódki podejrzenie zakrzepowego zapalenia żył ręki lewej po pobraniu krwi. Zalecono powódce przyjmowanie zastrzyków przeciwzakrzepowych C. w brzuch.

W dniu 5 stycznia 2016 roku w badaniu USG wykonanym na zlecenie chirurga stwierdzono u powódki podejrzenie zakrzepowego zapalenia żył ręki lewej w trakcie leczenia. Ponownie zalecono powódce przyjęcie kolejnej serii zastrzyków przeciwzakrzepowych C., a następnie przyjmowanie tabletek V. due.

W dniu 28 stycznia 2016 roku chirurg stwierdził zakończenie leczenia.

Dowód:

- dokumentacja medyczna, k. 9-17, 43-45;

- zeznania świadka P. P., k. 61-62;

- zeznania powódki K. C., k. 62-63;

- zeznania świadka L. L., k. 80-81;

Od dnia 2 grudnia 2015 roku powódka przebywała na zwolnieniu lekarskim w związku z diagnostyką nadciśnienia, w trakcie której w dniu 28 listopada 2015 roku pobierana była powódce krew do badania. Zwolnienie zostało przedłużone w uwagi na konieczność kontynuowania diagnostyki w tym zakresie, a następnie do końca roku z uwagi na potrzebę leczenia zakrzepowego zapalenia żył.

Podczas zwolnienia powódka przyjmowała bolesne zastrzyki w brzuch. Miała ograniczenie lewej, wiodącej ręki z uwagi na zapalenie żył. Ręka była obolała. Powódka nie mogła sprzątać ani dźwigać. Partner z którym mieszka, nie musiał jednak brać wolnego w pracy, aby zaopiekować się powódką.

Dowód:

- zeznania powódki K. C., k. 62-63;

W chwili zdarzenia powódka pracowała w (...) sp. z o.o. z siedzibą w P. w hipermarkecie (...) na czas nieokreślony na stanowisku menagera. W okresie od dnia 2 grudnia 2015 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku powódka przebywała na zwolnieniu lekarskim, podczas którego otrzymywała 80% podstawy swojego wynagrodzenia. Płaca zasadnicza brutto powódki w grudniu 2015 roku wynosiła 4.000 złotych miesięcznie. W okresie od dnia 1 grudnia 2015 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku jej wynagrodzenie faktycznie wyniosło 3.397,27 złotych brutto.

Za marzec 2016 roku powódka otrzymała premię roczną w wysokości 175 złotych brutto, której wysokość została ustalona w oparciu o procent realizacji celów, które zostały jej wyznaczone do osiągnięcia za 2015 rok. Premia te nie została pomniejszona o czas jej nieobecności w pracy w okresie 2-31 grudnia 2015 roku.

Dowód:

- zaświadczenie o zarobkach, k. 17;

- zaświadczenie o zatrudnieniu i wysokości zarobków, k. 18, 59;

- pismo z dnia 5 maja 2017 roku, k. 77, 82;

- regulamin premiowania, k. 77-78, 83-84;

W dniu 29 lutego 2016 roku powódka wezwała pozwaną spółkę do zapłaty kwoty 7.246 złotych, w tym 5.000 złotych tytułem zadośćuczynienia, 246 złotych tytułem kosztów leczenia oraz 2.000 złotych tytułem utraconego zarobku.

W odpowiedzi na ww. wezwanie, pozwana wskazała, iż nie został stwierdzony związek przyczynowy pomiędzy czynnościami dokonanymi w pozwanej Przychodni, a zakrzepowym zapaleniem żył u powódki.

Dowód:

- wezwanie do zapłaty z dnia 29 lutego 2016 roku wraz z potwierdzeniem nadania i odbioru, k. 19-21;

- odpowiedź na wezwanie z dnia 7 marca 2016 roku, k. 22;

U powódki doszło do zakrzepicy żyły odpromieniowej lewej, która powstała prawdopodobnie na skutek pobrania krwi, bardziej w dniu 3 grudnia 2015 roku niż w dniu 28 listopada 2015 roku. Wystąpienie tego schorzenia nie jest wynikiem błędu medycznego, lecz możliwą konsekwencją prawidłowo przeprowadzonej procedury.

Pielęgniarka wykonała zabieg prawidłowo poprzez nakłucie igłą żyły powierzchownej w obrębie przedramienia, nie uszkadzając innych struktur znajdujących się w tej okolicy (np. tętnic, ścięgien, kości, nerwów). Odgłos „chrupnięcia” stanowił zatem subiektywne wrażenie powódki podczas pobierania krwi.

Dowód:

- opinia biegłego z zakresu chirurgii naczyniowej A. B., k. 108-111;

- uzupełniająca opinia biegłego z zakresu chirurgii naczyniowej A. B., k. 174-176.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo okazało się niezasadne i podlegało oddaleniu.

Podstawę prawną roszczenia powódki stanowił art. 415 k.c. w zw. z art. 444 § 1 k.c. i art. 445 § 1 k.c. Zgodnie z pierwszym z przywołanych przepisów, kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę obowiązanym jest do jej naprawienia. Zgodnie z drugim osoba prawna obowiązana jest do naprawienia szkody wyrządzonej z winy jej organu. Natomiast w świetle normy wyinterpretowanej z łącznej analizy treści przepisów wyżej wymienionych przepisów w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem odszkodowania, a także zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Dodatkowo należy wskazać na przepis art. 429 k.c., zgodnie z którym, kto powierza wykonanie czynności drugiemu, ten jest odpowiedzialny za szkodę wyrządzoną przez sprawcę przy wykonywaniu powierzonej mu czynności, chyba że nie ponosi winy w wyborze albo że wykonanie czynności powierzył osobie, przedsiębiorstwu lub zakładowi, które w zakresie swej działalności zawodowej trudnią się wykonywaniem takich czynności.

W tym miejscu w polu widzenia zachować należy fakt, iż to na powódce w związku ze zgłoszonym roszczeniem spoczywał ciężar wykazania w toku postępowania, że opisany przez nią rozstrój zdrowia wywołany został poprzez nieprawidłowo wykonane świadczenie medyczne w postaci pobrania krwi do badania. Koniecznym warunkiem uzyskania przez stronę powodową orzeczenia uwzględniającego zgłoszone w postępowaniu cywilnym roszczenie jest udowodnienie faktów prawotwórczych dotyczących podnoszonych twierdzeń. Jest to ogólna zasada prawa cywilnego zawarta w art. 6 k.c., zgodnie z którym ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z tego faktu wywodzi skutki prawne.

W tym stanie rzeczy, mając na względzie fakt, że spór sprowadzał się do rozstrzygnięcia kwestii prawidłowości wykonania powódce pobrania krwi, koniecznym było dopuszczenie dowodu z opinii biegłego posiadającego wiedzę specjalną w omawianym zakresie.

Sąd oparł swe rozstrzygnięcie również na zgromadzonych w toku postępowania dokumentach, a w szczególności dokumentacji medycznej dotyczącej powódki. Nadto Sąd w zakresie ustalenia przebiegu procedury wykonania zabiegu iniekcji oparł się o wiarygodne zeznania bezpośredniego świadka L. L. – pielęgniarki z kilkudziesięcioletnim doświadczeniem, zatrudnionej w pozwanej Przychodni. Zeznania tego świadka były spontaniczne, szczegółowe, rzeczowe i spójne – co pozwoliło na przypisanie im waloru wiarygodności. Świadek P. P. nie była bezpośrednim świadkiem ocenianych zdarzeń. Jej zeznania odnosiły się do opisania okoliczności leczenia powódki w Przychodni, a zatem dotyczyły okoliczności drugorzędnych z punktu widzenia ustaleń podstaw odpowiedzialności pozwanej. Zeznania powódki K. C. Sąd uznał co do zasady za wiarygodne. Zdaniem Sądu okoliczności usłyszenia przez nią odgłosów „chrupnięcia” przy pobieraniu krwi stanowiły jej subiektywne wrażenie.

Wreszcie ustalając stan faktyczny w zakresie procedur medycznych Sąd oparł się na treści opinii biegłego specjalisty z zakresu chirurgii naczyniowej A. B., której ustalenia i wnioski nie zostały przez powódkę skutecznie podważone. Opinia została wykonana przez biegłego dysponującego konieczną wiedzą specjalistyczną dla oceny prawidłowości zastosowanych procedur medycznych. Wydana dla potrzeb postępowania opinia zawiera logiczne, przejrzyste i przekonywujące uzasadnienie, jak również precyzyjnie sformułowane wywody. Została oparta na całokształcie materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, co w szczególności dotyczyło dokumentacji medycznej powódki i zeznań świadków. Sąd uznał opinię biegłego za w pełni wiarygodną i podzielił w całej rozciągłości jej wywody w zakresie oceny wpływu i prawidłowości wykonania zabiegu pobrania krwi na wystąpienie u powódki zakrzepowego zapalenia żyły. Opinia biegłego była co prawda kwestionowana przez stronę powodową, jednak w jej uzupełnieniu biegły w sposób wyczerpujący odniósł się do zarzutów powódki.

Przedstawiona powyżej ocena pracy biegłego A. B. zrodziła konieczność przyjęcia ustaleń i wniosków opinii za podstawę ustaleń faktycznych w kwestii przyczyn wystąpienia u powódki zakrzepowego zapalenia żyły odpromieniowej lewej ręki. Sąd w pełni podzielił pogląd prawny wyrażony przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 27 listopada 1974 roku wydanym w sprawie o sygn. II CR 748/74 w świetle którego z istoty i celu dowodu z opinii biegłego wynika, że jeśli rozstrzygnięcie sprawy wymaga wiadomości specjalnych, dowód z opinii biegłego jest konieczny. W takim przypadku Sąd nie może poczynić ustaleń sprzecznych z opinią biegłego, jeżeli jest ona prawidłowa i jeżeli odmienne ustalenia nie mają oparcia w pozostałych dowodach.

W tym miejscu Sąd wskazuje, iż odróżnić należy rozstrój zdrowia wywołany zawinionym działaniem lub zaniechaniem niezgodnym ze sztuką lekarską, czy też w tym przypadku pielęgniarską, od rozstroju zdrowia będącego następstwem prawidłowo wykonanego zabiegu, a wywołanym możliwymi zwykłymi konsekwencjami niezawinionymi przez wykonującego zabieg.

Zdaniem tutejszego Sądu w niniejszej sprawie występuje ten drugi przypadek. Zgodnie bowiem z opinią biegłego zakrzepica żyły odpromieniowej lewej u powódki nastąpiła na skutek prawidłowo wykonanej procedury pobrania krwi w dniu 3 grudnia 2015 roku. Wystąpienie tego schorzenia nie jest wynikiem błędu medycznego, lecz możliwą konsekwencją prawidłowo przeprowadzonej procedury. Pielęgniarka wykonała bowiem zabieg należycie poprzez nakłucie igłą żyły powierzchownej w obrębie przedramienia, nie uszkadzając innych struktur znajdujących się w tej okolicy (np. tętnic, ścięgien, kości, nerwów).

Na marginesie wskazać należy, iż każdy zabieg oddziaływujący na integralność ludzkiego ciała wiąże się z dyskomfortem psychicznym, a niejednokrotnie i fizycznym, a ponadto ze swoistego rodzaju ryzykiem związanym z przedmiotem oddziaływania. Wystąpienie u powódki zakrzepicy żyły na skutek pobrania krwi wiązało się z koniecznością przyjęcia zastrzyków i leczenia farmakologicznego, które mogły wywołać dodatkowe obciążenie emocjonalne u powódki i wzbudzić u niej rozżalenie, a także wątpliwości co do poprawności zastosowanej metody iniekcji. Subiektywne odczucia powódki nie mogą jednak być podstawą do przyjęcia, iż sposób wykonania pobrania krwi, w świetle przeprowadzonej opinii biegłego, został wykonany nieprawidłowo.

W okolicznościach sprawy brak było zatem podstaw do przypisania pozwanej Przychodni odpowiedzialności za zaistniałe zdarzenie, albowiem w postępowaniu pracownika pozwanej, będącego pielęgniarką wykonującą pobranie krwi nie sposób było dopatrzeć się bezprawności i zawinienia. Powódka nie wykazała swoich twierdzeń wskazanych w pozwie, a to na niej zgodnie z art. 6 k.c. ciążył ten obowiązek.

Powyższe spowodowało konieczność oddalenia powództwa w całości, o czym Sąd orzekł w punkcie I sentencji wyroku.

O kosztach procesu Sąd orzekł kierując się ogólną odpowiedzialnością stron postępowania za jego wynik, w oparciu o dyspozycję art. 98 k.p.c. Zgodnie z dyspozycją powołanego przepisu strona przegrywająca sprawę ma obowiązek co do zasady zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Skoro zatem powódka przegrała proces w całości, to powinna zwrócić pozwanej poniesione przez nią koszty procesu, na które złożyło się w niniejszej sprawie wynagrodzenie pełnomocnika w kwocie 2.400 złotych ustalone na podstawie § 8 pkt 4 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu oraz kwota 17 złotych tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa, łącznie 2.417 złotych.

W ostatnim punkcie wyroku Sąd nakazał pobrać od powódki na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego Szczecin-Centrum w Szczecinie kwotę 3.124 złotych tytułem wynagrodzenia biegłego sądowego, które zostało tymczasowo pokryte z sum budżetowych Skarbu Państwa. Łączny koszt opinii wyniósł 3.924 zł (3.475 zł za pierwszą opinię i 449 zł za dwie uzupełniające) i do kwoty 800 złotych został pokryty z zaliczki uiszczonej przez powódkę.

Mając na uwadze powyższe Sąd orzekł jak w wyroku.

Sędzia Marta Karnacewicz

Szczecin, dnia 12 marca 2020 roku

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Elżbieta Czyżykowska-Dreger
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Marta Karnacewicz,  Marta Karnacewicz
Data wytworzenia informacji: