Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II C 1574/16 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie z 2017-03-20

Sygn. akt II C 1574/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 marca 2017 r.

Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie II Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSR Urszula Persak

Protokolant:

Ewelina Gralik

po rozpoznaniu w dniu 20 marca 2017 r. w Szczecinie

na rozprawie

sprawy z powództwa K. Z.

przeciwko M. P.

o zapłatę

I.  oddala powództwo,

II.  zasądza od powoda K. Z. na rzecz pozwanego M. P. kwotę 1.200 zł (jednego tysiąca dwustu złotych) tytułem zwrotu kosztu procesu.

Sygn. akt II C 1574/16

UZASADNIENIE

W dniu 18 marca 2016 roku powód K. Z., reprezentowany przez zawodowego pełnomocnika, wniósł o zasądzenie od M. P. kwoty 2.460 złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 3 listopada 2015 roku do dnia zapłaty. Jednocześnie powód wniósł o zasądzenie od pozwanego na jego rzecz zwrotu kosztów procesu. W uzasadnieniu pozwu wskazano, iż dochodzona kwota wynika z umowy stałego zlecenia prowadzenia sprawy i dochodzenia roszczeń związanych ze skutkami wypadku drogowego z dnia 7 lipca 2014 roku, która została zawarta przez powoda z pozwanym w dniu 10 września 2014 roku. Powód wykonywał czynności objęte przedmiotem ww. umowy, m. in. poprzez kierowanie pism do ubezpieczyciela, czego skutkiem było uznanie roszczeń przez (...) S.A. oraz wypłata świadczeń na rzecz pozwanego. Łącznie ubezpieczyciel wypłacił pozwanemu kwotę 20.000 złotych, od której powód nie otrzymał swojego wynagrodzenia w postaci prowizji. Pozwany bowiem wypowiedział powodowi pełnomocnictwo i umowę zlecenia bez ważnych powodów, i mimo wezwań do zapłaty, nie uregulował należności powoda.

W dniu 28 lipca 2016 roku referendarz sądowy w Sądzie Rejonowym Szczecin – Centrum w Szczecinie II Wydziale Cywilnym wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, zgodnie z żądaniem powoda.

Pozwany M. P., działając przez zawodowego pełnomocnika, złożył sprzeciw od powyższego nakazu zapłaty i wniósł o oddalenie powództwa w całości. Jednocześnie wniósł o zasądzenie od powoda kosztów procesu. W uzasadnieniu sprzeciwu pozwany przyznał, iż zawarł z powodem umowę stałego zlecenia. Wskazał, iż (...) S.A. przyznało mu odszkodowanie w kwocie 10.000 zlotych, z którego powód pobrał prowizję w wysokości 2.460 złotych. Pozwany podniósł jednak, iż zarówno przed zawarciem umowy, jak i w trakcie jej obowiązywania pozostawał w przeświadczeniu, że powód K. Z. jest profesjonalnym pełnomocnikiem posiadającym uprawnienia oraz kwalifikacje pozwalające na reprezentowanie klientów przed sądami, tj. iż jest adwokatem albo radcą prawnym a nie doradcą prawnym. W lutym 2015 roku pozwany powziął informację, iż powód nie posiada takich uprawnień, w związku z czym utracił do niego zaufanie i niezwłocznie wypowiedział mu pełnomocnictwo i umowę z dnia 10 września 2014 roku. Zdaniem strony pozwanej dochodzenie przez powoda prowizji od odszkodowań wypłaconych pozwanemu po wypowiedzeniu umowy jest bezzasadne i sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 10 września 2014 roku pozwany M. P. zawarł z K. Z., prowadzącym Kancelarię (...) w S. umowę stałego zlecenia. Pozwany do kancelarii powoda trafił przypadkowo, przez swoją matkę E. P. (1), która na ulicy zauważyła szyld kancelarii powoda Kancelaria (...). M. P. wraz z E. P. (1) udał się do ww. kancelarii w związku z wypadkiem komunikacyjnym, któremu uległ wraz z matką w dniu 7 lipca 2014 roku. Wypadek miał miejsce na drogach (...) i tam też toczyło się karne postępowanie przygotowawcze. W związku z tym postępowaniem, pozwany otrzymał pismo z Policji o możliwości wstąpienia do sprawy w charakterze oskarżyciela posiłkowego, do którego musiał się ustosunkować w krótkim terminie 3 dni. Do kancelarii powoda udał się w celu zasięgnięcia porady w tej sprawie. Głównym powodem, dla którego pozwany udał się do kancelarii powoda było reprezentowanie jego i jego matki w sprawie karnej przed Sądem Rejonowym w Goleniowie. Pozwany i jego matka zaabsorbowani byli swoimi schorzeniami powypadkowymi (wstrząśnieniem mózgu, złamaniami kończyn) i dlatego też zwrócili się o pomoc do profesjonalisty. Zamiarem M. P. nie było wówczas jeszcze dochodzenie odszkodowania z OC sprawcy, albowiem nie wiedział on nawet, że może domagać się takiego odszkodowania. O tej możliwości poinformował pozwanego dopiero powód K. Z. podczas pierwszego spotkania w kancelarii. Zapewnił pozwanego, że napisze projekt odpowiedzi na pismo Policji. Pozwany zdecydował się zatem podpisać umowę na - jak myślał - kompleksową usługę prawną. Priorytetem dla pozwanego było jednak zajęcie się przez powoda sprawą karną w G.. W trakcie rozmowy, jak też później, pozwany i jego matka zwracali się do powoda „mecenasie”. Na stronie internetowej kancelarii powoda, w dziale „o kancelarii” powód przedstawiał się również jako „mec. K. Z.”. Powód nie poinformował pozwanego, iż nie wykonuje zawodu adwokata lub radcy prawnego. Nie podał informacji dotyczących zawodu, wykształcenia i posiadanych uprawnień. Nie informował go również, iż nie będzie zastępował pozwanego w sprawie karnej w G.. Kontaktem z powodem zajmowała się matka pozwanego - E. P. (2), przy czym nie posiadła w tym celu upoważnienia do swojego syna.

W § 1 ww. umowy wskazano, iż zlecenie obejmuje wykonywanie i gotowość do wykonywania czynności w sprawach majątkowych i niemajątkowych przed wszelkimi osobami fizycznymi, prawnymi, instytucjami, organami administracji, sądami polegającymi na prowadzeniu spraw związanych z odszkodowaniem, zadośćuczynieniem i rentą związanych ze skutkami wypadku drogowego z dnia 7 lipca 2014 roku spowodowanego przez K. P., prowadzeniu całości spraw zleceniodawcy dotyczących ubezpieczeń oraz wykonywaniu wszelkich czynności z tym związanych, w tym przed ubezpieczycielem sprawcy, a także na występowaniu w sprawach objętych umową przed instytucjami, sądami, organami i urzędami. Zleceniobiorca zobowiązał się wykonywać ww. czynności samodzielnie, po uprzednim uzyskaniu stosownej dyspozycji od zleceniodawcy.

W § 5 ww. umowy strony ustaliły także, iż jeżeli po podjęciu przez zleceniobiorcę czynności w sprawie wchodzącej w przedmiot umowy zleceniodawca otrzyma lub zostanie zasądzone bądź ugodzone jakiekolwiek świadczenie od strony przeciwnej, zleceniobiorcy przysługuje wynagrodzenie w wysokości 20 % wartości tego świadczenia (do sumy dodany zostanie 23 % podatek VAT) liczonego wraz z odsetkami na dzień uprawomocnienia się orzeczenia sądu lub zawarcia ugody pozasądowej. Prowizja ta płatna jest również w przypadku rozwiązania umowy przez zleceniodawcę. Wówczas zleceniobiorca może w każdym czasie zwracać się do zleceniodawcy o udzielenie w terminie 14 dni pisemnych informacji o stanie sprawy, a w szczególności o uzyskanych świadczeniach.

Zgodnie z § 9 umowy, umowa została zawarta na czas nieokreślony. W przypadku jednak rażącego naruszenia postanowień umowy, może ona zostać rozwiązana przez każdą ze stron bez terminu wypowiedzenia. W przypadku rozwiązania umowy nie pozbawia to również zleceniobiorcy prawa do dochodzenia umówionego wcześniej wynagrodzenia, które nie zostało zapłacone.

Dowód:

- umowa, k. 10-13;

- wydruk ze strony internetowej kancelarii powoda, k. 53;

- pełnomocnictwo, k. 88;

- zeznania świadka E. P. (1), k. 150-153;

- zeznania powoda K. Z., k. 182-184;

- zeznania pozwanego M. P., k. 184-186;

K. Z., zgodnie z umową, przesłał matce pozwanego E. P. (1) odpowiedź na pismo otrzymane z Policji przez pozwanego. W dniu 15 września 2014 roku w odpowiedzi na wiadomość mailową E. P. (1) z dnia 12 września 2014 roku powód udzielił odpowiedzi, iż w jego ocenie również ona ma prawo zgłoszenia się do sprawy karnej w charakterze osoby poszkodowanej. Powód zapewnił E. P. (1), iż przygotuje dla niej odpowiednie pismo. W zakresie pytania E. P. (1) o to, czy może ubiegać się o odszkodowanie również ze swojego ubezpieczenia nie udzielił jej jednoznacznej odpowiedzi. Przywołał jedynie przepisy prawne i orzecznictwo w tym zakresie, które nie były zrozumiałe dla E. P. (1).

Pismem z dnia 15 października 2014 roku powód zgłosił szkodę pozwanego do (...) S.A. z siedzibą w S..

W odpowiedzi na ww. pismo, (...) S.A. z siedzibą w S. poprosiło o przesłanie dokumentów niezbędnych do podjęcia decyzji w sprawie wypłaty odszkodowania. Pismem z dnia 19 listopada 2014 roku powód przekazał ubezpieczycielowi niezbędne dokumenty.

W dniu 16 stycznia 2015 roku (...) S.A. z siedzibą w S. przyznało pozwanemu zadośćuczynienie w kwocie 10.000 złotych i w dniu 20 stycznia 2015 roku wypłaciło pozwanemu ww. kwotę na rachunek bankowy powoda.

Dowód:
- pismo powoda z dnia 15 października 2014 roku do (...) S.A. z siedzibą w S., k. 14-16;

- pismo z dnia 24 października 2014 roku, k. 17-18;

- akta szkodowe, k. 68 (płyta CD);

- notatka ze spotkania, k. 159-162;

- wiadomość mailowa, k. 163-164;

- pismo powoda z dnia 19 listopada 2014 roku, k. 19-20

- decyzja z dnia 16 stycznia 2015 roku, k. 21-21 verte;

- potwierdzenie przelewu, k. 25;

- zeznania świadka E. P. (1), k. 150-153;

- zeznania powoda K. Z., k. 182-184;

- zeznania pozwanego M. P., k. 184-186;

W międzyczasie powód odmówił reprezentowania pozwanego w sprawie karnej, podając, iż to nie należy do jego obowiązków. Spowodowało to niezadowolenie i zawód pozwanego i jego matki, albowiem myśleli, iż zawarli z powodem umowę, przedmiotem której była również reprezentacja w sprawie karnej. Pozwany dowiedział się dodatkowo od swojej matki, że powód nie ma odpowiednich kwalifikacji do ww. czynności. W międzyczasie również powód pobrał wynagrodzenie od świadczenia wypłaconego matce pozwanego z towarzystwa (...). E. P. (1) samodzielnie wypełniła dokumentację. Powód nie podjął wielu czynności w tej sprawie, a pobrał prowizję.

W związku z powyższym, w dniu 4 grudnia 2014 roku pozwany złożył powodowi oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia woli złożonego pod wpływem błędu, tj. zawarcia umowy z dnia 10 września 2014 roku.

W odpowiedzi na powyższe, pismem z dnia 22 stycznia 2015 roku powód wskazał, iż nie zaistniały podstawy do złożenia takiego oświadczenia, albowiem nie doszło do wprowadzenia pozwanego w błąd.

W dniu 8 grudnia 2014 roku powód zwrócił się także do pozwanego o dostarczenie dodatkowych dokumentów w celu uzyskania dopłaty do zadośćuczynienia.

E. P. (1) stawiła się w kancelarii powoda w dniu 11 lutego 2015 roku. Powód dopytał ją, dlaczego syn chciał zrezygnować z dalszej współpracy. Skarżył się na syna. E. P. (1) wskazała, iż syn jest dorosły i ona nie musi tłumaczyć jego decyzji. E. P. (1) dostarczyła do kancelarii wymagane dokumenty. Doręczyła także podpisane przez pozwanego oświadczenie wyrażające zgodę na potrącenie wynagrodzenia powoda z wypłaconą na rzecz pozwanego kwotą zadośćuczynienia. Pozwany, aby odzyskać swoje pieniądze od ubezpieczyciela, musiał podpisać oświadczenie o potrąceniu, gdyż zostały one wypłacone na rachunek bankowy powoda, a nie pozwanego. O powyższym matka pozwanego, która załatwiała wszystkie jego sprawy w tym zakresie, dowiedziała się od ubezpieczyciela, a nie od powoda.

W czasie tego drugiego spotkania K. Z. wypytywał matkę pozwanego o stan zdrowia, w związku z zamiarem skierowania kolejnego żądania o dopłatę odszkodowania z OC sprawcy. E. P. (1) odpowiadała na pytania powoda. Miała donieść jeszcze orzeczenie o uszczerbku na zdrowiu, przy czym powód nie umiał pokazać jej ani wzoru takiego dokumentu, ani skierować jej do właściwego orzecznika. Powód obiecał E. P. (1), że prześle jej drogą elektroniczną wzór tego dokumentu. E. P. (1) nie otrzymała żadnego e-maila w tym zakresie, mimo, iż na tym spotkaniu podała powodowi swój nowy adres mailowy.

Dowód:

- oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych, k. 76;

- pismo powoda z dnia 5 grudnia 2014 roku, k. 77-79;

- pismo powoda z dnia 22 stycznia 2015 roku, k. 80-82;

- akta szkodowe, k. 68 (płyta CD);

- zeznania świadka E. P. (1), k. 150-153;

- zeznania powoda K. Z., k. 182-184

- zeznania pozwanego M. P., k. 184-186;

W dniu 13 lutego 2015 roku powód wystawił pozwanemu fakturę VAT nr (...) na kwotę 2.460 złotych tytułem prowizji od odszkodowania przyznanego z (...) S.A. z siedzibą w S..

Bezsporne, a nadto dowód:

- faktura VAT, k. 26;

Pod koniec lutego 2015 roku w Sądzie Rejonowym w Goleniowie odbyła się sprawa karna przeciwko sprawcy wypadku z dnia 7 lipca 2014 roku z udziałem pozwanego jako pokrzywdzonego. Na rozprawie tej nie stawił się powód jako pełnomocnik pozwanego.

W związku z powyższymi okolicznościami, pismem z dnia 23 lutego 2015 roku pozwany M. P. odwołał pełnomocnictwo udzielone powodowi w dniu 10 września 2014 roku. O odwołaniu pełnomocnictwa zostało poinformowane (...) Towarzystwo (...).

W dniu 26 lutego 2015 roku pozwany wypowiedział powodowi umowę z dnia 10 września 2014 roku z uwagi na wprowadzenie go w błąd, co do posiadanych przez powoda kwalifikacji i uprawnień.

Pismem z dnia 23 lutego 2015 roku powód wniósł do (...) Towarzystwa (...) o dopłatę do zadośćuczynienia pozwanego kwoty 25.000 złotych.

Po wypowiedzeniu umowy K. Z. pozwany udał się do innej firmy, która profesjonalnie zajmuje się sprawami o odszkodowanie i zadośćuczynienie. Podpisał umowę z tą firmą, a następie sprawnie uzyskał orzeczenie o uszczerbku na zdrowiu (po skierowaniu przez tę firmę do konkretnej osoby-orzecznika). W wyniku tych czynności pozwany uzyskał dodatkowe zadośćuczynienie od (...) S.A. z siedzibą w S.. W dniu 18 czerwca 201r. została mu wypłacona kwota 10.000 zł.

Dowód:

- pismo powoda z dnia 23 lutego 2015 roku, k. 22-24 verte;

- pismo pozwanego z dnia 23 lutego 2015 roku, k. 28;

- pismo pozwanej z dnia 26 pismo k. 67

- pismo z dnia 23 lutego 2015 roku, k. 97,98,99;

- zeznania świadka E. P. (1), k. 150-153;

- notatka ze spotkania, k. 159-162;

Pismem z dnia 1 kwietnia 2015 roku powód ustosunkował się do dokonanego przez pozwanego wypowiedzenia, wskazując, iż w związku z dokonanym wypowiedzeniem, które nastąpiło bez ważnych powodów, powodowi przysługiwać będzie roszczenie o naprawienie szkody, której wysokość będzie równa wysokości wynagrodzenia określonego w § 5 umowy.

Bezsporne, a nadto dowód:

- pismo powoda z dnia 1 kwietnia 2015 roku, k. 30-31;

Pismem z dnia 1 kwietnia 2015 roku powód zwrócił się do (...) S.A. z siedzibą w S. o udzielenie informacji dotyczącej wypłaconych na rzecz pozwanego świadczeń. Powód uzyskał informację, iż ubezpieczyciel dokonał na rzecz pozwanego dopłaty w dniu 18 czerwca 2015 roku w wysokości 10.000 złotych.

W związku z powyższym, w dniu 26 października 2015 roku powód wezwał pozwanego do zapłaty kwoty łącznie 2.460 złotych z tytułu prowizji od wypłaconego dodatkowo świadczenia.

Bezsporne, a nadto dowód:

- pismo powoda z dnia 1 kwietnia 2015 roku, k. 32-33;

- wezwanie do zapłaty z dnia 26 października 2015 roku, k. 34-35.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo okazało się niezasadne i podlegało oddaleniu.

Powód upatrywał podstawy prawnej swojego żądania w zawartej w dniu 10 września 2014 roku z pozwanym M. P. umowie stałego zlecenia. Pozwany nie kwestionował faktu zawarcia przedmiotowej umowy ani jej treści. Umowę tę należy zatem zakwalifikować jako umowę zlecenia w rozumieniu art. 734 k.c. Zgodnie z tym przepisem przez umowę zlecenia, przyjmujący zlecenie zobowiązuje się do dokonania określonej czynności prawnej dla dającego zlecenie.

W zawartej umowie, powód zobowiązał się do wykonywania czynności w sprawach majątkowych i niemajątkowych przed wszelkimi osobami fizycznymi, prawnymi, instytucjami, organami administracji, sądami polegającymi na prowadzeniu spraw związanych z odszkodowaniem, zadośćuczynieniem i rentą związanych ze skutkami wypadku drogowego z dnia 7 lipca 2014 roku spowodowanego przez K. P., prowadzeniu całości spraw zleceniodawcy dotyczących ubezpieczeń oraz wykonywaniu wszelkich czynności z tym związanych, w tym przed ubezpieczycielem sprawcy, a także na występowaniu w sprawach objętych umową przed instytucjami, sądami, organami i urzędami.

Strony były jednak niezgodne co do tego, czy przedmiotowa umowa obejmowała swoim zakresem również reprezentację w postępowaniu karnym przed Sądem Rejonowym w Goleniowie. Głównym bowiem powodem, dla którego pozwany skierował się do kancelarii powoda było reprezentowanie jego i jego matki w sprawie karnej przed Sądem Rejonowym w Goleniowie. Pozwany i jego matka nie mieli ani wymaganej wiedzy prawniczej dlatego też zwrócili się o pomoc – w ich mniemaniu - do profesjonalisty. Zamiarem pozwanego nie było dochodzenie odszkodowania z OC sprawcy, pozwany bowiem nawet nie wiedział, że może domagać się takiego odszkodowania. O tej możliwości poinformował go powód K. Z. podczas pierwszego spotkania w jego kancelarii. Na tym spotkaniu powód uświadomił pozwanego głównie o odszkodowaniu, jakie może uzyskać. Zapewnił, że napisze odpowiedź na pismo, które pozwany otrzymał od Policji. Pozwany wraz z matką zdecydował się zatem podpisać umowę na - jak myślał - kompleksową usługę prawną. Priorytetem dla pozwanego było bowiem zajęcie się przez powoda sprawą karną w G.. Jak jednak wynika z treści umowy z dnia 10 września 2014 roku powód nie zobowiązał się do reprezentowania go w postępowaniu karnym, o czym wspomniał także w treści wiadomości e-mail z dnia 15 września 2014 roku skierowanej do E. P. (1), podając iż: „z uwagi na to że nie bierzemy udziału w postępowaniu prowadzonym przez prokuraturę (…)”. E. P. (1), która zajmowała się sprawami syna w tym zakresie, zdawała się nie zauważać ww. wykluczenia, prawdopodobnie z uwagi na skomplikowaną sytuację życiową (problemy ze zdrowiem, rozwód) i brak rozeznania w tego typu sprawach sądowo-administracyjnych. Tym bardziej, iż powód dopomagał jej dotychczas w zakresie postępowania karnego – napisał dla niej i jej syna projekt pisma o zgłoszeniu się w charakterze pokrzywdzonego. Informacja o ograniczonym obszarze działania powoda dotarła do pozwanego i jego matki dopiero w momencie odmowy przez K. Z. reprezentowania ich w sprawie karnej, uczestnictwa w rozprawie. Wtedy też pozwany dowiedział się od swojej matki, że powód nie ma odpowiednich kwalifikacji do ww. czynności. W dniu 4 grudnia 2014 roku pozwany złożył powodowi oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia woli złożonego pod wpływem błędu, tj. zawarcia umowy z dnia 10 września 2014 roku. W odpowiedzi na powyższe powód wskazał, iż nie zaistniały podstawy do złożenia takiego oświadczenia, albowiem nie doszło do wprowadzenia pozwanego w błąd. Pozwany zatem, nie mając wiedzy prawniczej, chcąc nie chcąc kontynuował współpracę z powodem. W dniu 26 lutego 2015 roku pozwany ostatecznie jednak wypowiedział powodowi umowę z dnia 10 września 2014 roku z uwagi na wprowadzenie go w błąd, co do posiadanych przez powoda kwalifikacji i uprawnień. Pozwany utracił zaufanie do powoda. Zarówno przed zawarciem umowy, jak i w trakcie jej obowiązywania pozostawał on bowiem w przeświadczeniu, iż powód jest profesjonalnym pełnomocnikiem posiadającym uprawnienia oraz kwalifikacje pozwalające na reprezentowanie klientów w procesie przed sądami. Jak się później okazało powód prowadził działalność gospodarczą pod nazwą Kancelaria (...), a także posługiwał się zwrotem „mecenas”, w sytuacji gdy posiadając wykształcenie wyższe prawnicze nie jest ani adwokatem ani radcą prawnym. W trakcie rozmowy, jak też później, pozwany i jego matka zwracali się do powoda „mecenasie”. Na stronie internetowej kancelarii powoda, w dziale „o kancelarii” powód przedstawiał się również jako „mec. K. Z.”. Powód nigdy nie poinformował pozwanego o braku uprawnień adwokata czy radcy prawnego, a swoim zachowaniem utwierdzał go w błędnym przekonaniu co do posiadanych kwalifikacji.

W tym miejscu podkreślić należy, iż zlecenie oparte jest na szczególnej relacji zaufania między dającym a przyjmującym, dlatego też stosownie do treści art. 746 k.c. zarówno przyjmujący jak i dający zlecenie mogą je wypowiedzieć w każdym czasie.

W ocenie Sądu można przyjąć, iż w momencie powzięcia ww. informacji pozwany utracił zaufanie do powoda jako jego pełnomocnika, podobnie jak jego matka, która również zawarła z powodem identyczną umowę stałego zlecenia. M. i E. P. (3) nie mogli być bowiem skutecznie reprezentowani przez powoda w postępowaniu karnym, z uwagi na brak kwalifikacji powoda. Na skutek wypadku z dnia 7 lipca 2014 roku pozwany wraz z matką przebył wstrząs mózgu, w związku z czym zwrócił się do powoda o kompleksową pomoc prawną, która ostatecznie nie była mu świadczona w oczekiwanym zakresie. W zakresie sprawy sądowo-karnej pozwany zatem nie miał świadczonej pomocy prawnej przez powoda, choć w tym celu do powoda zgłosił się i tego oczekiwał. Nie polega natomiast na prawdzie twierdzenie powoda, iż gdyby pozwany wyraził zgodę na reprezentowanie go w sprawie karnej to współpracujący z kancelarią powoda radca prawny M. K. mógłby go reprezentować. Podkreślić bowiem należy, iż na moment zawarcia umowy zlecenia nie obowiązywały jeszcze przepisy uprawniające radców prawnych do reprezentowania klientów w sprawach karnych. Przepisy te weszły w życie dopiero w dniu 1 lipca 2015 roku. Powyższe wskazuje na brak wiedzy powoda i tym bardziej uzasadnia wypowiedzenie umowy na skutek utraty zaufania.

Nadto, pozwany dowiedział się od swojej matki, że powód nienależnie pobrał wynagrodzenie od świadczenia wypłaconego E. P. (1) z towarzystwa (...). E. P. (1) samodzielnie zgłosiła szkodę i wypełniła dokumentację. Powód nie podjął wielu czynności w tej sprawie, a pobrał prowizję. Dodatkowo, na wcześniejszym etapie w zakresie pytania E. P. (1) o to, czy może ubiegać się o odszkodowanie również ze swojego ubezpieczenia powód nie udzielił jej jednoznacznej odpowiedzi. Przywołał jedynie przepisy prawne i orzecznictwo w tym zakresie, które nie były zrozumiałe dla matki pozwanego.

W ocenie Sądu przede wszystkim zasadny okazał się zarzut pozwanego sprzeczności dochodzonego przez powoda roszczenia z zasadami współżycia społecznego. Powód nie wytłumaczył bowiem pozwanemu, na jakich zasadach pracują doradcy prawni i jak reprezentują klientów przed sądami. Nie wytłumaczył mu tytułu umowy, a jedynie jej niektóre postanowienia, przy czym dotyczyło to głównie jego wynagrodzenia. Nadto, nie wytłumaczył pozwanemu, czym różni się zawód doradcy prawnego od adwokata czy radcy prawnego. Pozwany nie jest profesjonalistą na rynku usług prawniczych i nie można wymagać od niego, aby znał różnicę pomiędzy tymi zawodami i uprawnieniami pełnomocników w postępowaniu przed sądem. Tym bardziej, iż powód posługiwał się tytułem „mecenas” i prowadził działalność gospodarczą pod nazwą Kancelaria prawna”.

Podczas drugiego spotkania w dniu 11 lutego 2015 roku pozwany był nieobecny. Pod K. Z. spotkał się z matką pozwanego i dokonał potrącenia swojego wynagrodzenia z kwotą otrzymaną od (...) S.A. Pozwany chcąc uzyskać jakiekolwiek pieniądze podpisał to oświadczenie. Zadośćuczynienie z E. Hestia wpłynęło bowiem na rachunek powoda, a nie pozwanego. O powyższym pozwany dowiedział się jednak poprzez matkę od ubezpieczyciela, a nie od powoda. Świadczyć to może o pewnej nielojalności powoda, który w celu zabezpieczenia swojego interesu podał swój rachunek bankowy do wypłaty świadczenia należnego pozwanemu. W czasie tego spotkania K. Z. wypytywał E. P. (1) o stan zdrowia, w związku z kolejnym żądaniem o dopłatę z OC sprawcy. E. P. (1) miała donieść jeszcze orzeczenie o uszczerbku na zdrowiu swoim i syna, przy czym powód nie umiał pokazać ani wzoru takiego dokumentu, ani skierować jej do właściwego orzecznika. Powód obiecał E. P. (1), że prześle jej drogą elektroniczną wzór tego dokumentu, niestety nie otrzymała ona żadnego e-maila w tym zakresie.

Wszystkie te okoliczności spowodowały, iż pismem z dnia 23 lutego 2015 roku pozwany odwołał pełnomocnictwo udzielone powodowi w dniu 10 września 2014 roku, a w dniu 26 lutego 2015 roku wypowiedział powodowi umowę z dnia 10 września 2014 roku. Oświadczenie to było skuteczne, pozwany podał przyczyny wypowiedzenia i pismo zostało doręczone powodowi.

Zgodnie z art. 746 k.c. w przypadku wypowiedzenia umowy zlecenia, strony powinny dokonać rozliczenia. Mając na uwadze powyższe stwierdzić należy, iż pozwany powinien uiścić część wynagrodzenia odpowiadającą dotychczasowym czynnościom powoda. Przez pojęcie „dotychczasowych czynności” należy rozumieć wszelkie czynności, które powód podjął przed wypowiedzeniem mu pełnomocnictwa i umowy, a które skutkowały wypłatą odszkodowania. W ocenie Sądu do tych czynności należało zaliczyć jedynie te, na skutek których zostało wypłacone zadośćuczynienie z (...) Towarzystwa (...) do czasu wypowiedzenia umowy powodowi. Wynagrodzenie z tytułu tych czynności zostało już jednak pobrane przez powoda, wskutek potrącenia prowizji w łącznej wysokości 2.460 złotych z kwotą 10.000 złotych otrzymaną przez pozwanego od (...) S.A. z siedzibą w S., a wypłaconą na rachunek bankowy powoda.

W zakresie prowizji od odszkodowań wypłaconych po dacie wypowiedzenia pełnomocnictwa i umowy Sąd uznał roszczenie powoda za niezasadne. Jak wykazało bowiem postępowanie dowodowe pozwany w tamtym czasie udał się do innej firmy, zajmującej się profesjonalnie dochodzeniem odszkodowań. Podpisał umowę z tą firmą, a następie – dzięki działaniom tej firmy – sprawnie uzyskał orzeczenie o uszczerbku na zdrowiu, a także dodatkowe zadośćuczynienie od (...) S.A. Powód zatem nie wykazał, aby na skutek jego działań sprzed daty rozwiązania umowy doszło do wypłaty dodatkowego odszkodowania i wobec powyższego żądanie tak ukierunkowane podlegało oddaleniu.

Należy również wskazać, iż powód podał alternatywną podstawę dochodzonych roszczeń – art. 746 § 2 k.c. – odszkodowanie w związku z wypowiedzeniem umowy bez ważnego powodu. W ocenie Sądu roszczenie powoda oparte na tej podstawie prawnej nie mogło zostać uwzględnione. Nie zostały bowiem wykazane przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej tj. zdarzenie, które wywołało szkodę, szkoda i związek przyczynowy. Pozwany wyraźnie wskazał przyczyny wypowiedzenia umowy zlecenia, które upoważniały do przyjęcia, iż utracił zaufanie do powoda, a zatem – zdaniem Sądu - nie została spełniona przesłanka zdarzenia, które mogło wywołać szkodę po stronie powoda. Nieprecyzyjne poinformowanie pozwanego przez powoda o tym co będzie robił, a czego nie będzie – przy zgłaszanych oczekiwaniach pozwanego – skutkowało w późniejszym czasie „odkryciem” przez pozwanego, iż nie ma świadczonej kompleksowej usługi prawnej. Ta zaś okoliczność uzasadnia przyjęcie braku zaufania do pełnomocnika, który nie we wszystkich oczekiwanych kierunkach może podjąć działania. W konsekwencji uprawnione było wypowiedzenie przez pozwanego umowy powołując się na ważne powody.

Ponadto w żaden sposób nie została wykazana przesłanka szkody i jej wysokości. W ocenie Sądu niewątpliwie szkodą powoda nie mogła być wysokość wynagrodzenia wyliczonego na podstawie § 5 ust. 1 umowy z dnia 10 września 2014 roku. Stosownie do treści art. 735 k.c. za wykonanie zlecenia należy się wynagrodzenie, o ile strony nie umówiły się inaczej bądź co innego nie wynika z okoliczności. Wynagrodzenie za zlecenie powinno, co do zasady, odpowiadać wykonanej pracy, o ile strony nie umówiły się o jego wysokość. W przedmiotowej sprawie, strony ustaliły, iż jeżeli po podjęciu przez zleceniobiorcę czynności w sprawie wchodzącej w przedmiot umowy zleceniodawca otrzyma lub zostanie zasądzone bądź ugodzone jakiekolwiek świadczenie od strony przeciwnej, zleceniobiorcy przysługuje wynagrodzenie w wysokości 20 % wartości tego świadczenia (do sumy dodany zostanie 23 % podatek VAT) liczonego wraz z odsetkami na dzień uprawomocnienia się orzeczenia sądu lub zawarcia ugody pozasądowej. Strony zatem ustaliły wynagrodzenie w postaci kwoty należnej za wykonanie zlecenia w przypadku każdorazowej wypłaty odszkodowania, niezależnie od tego, czy umowa obowiązywała, czy też nie i niezależnie od nakładu pracy zleceniobiorcy. Zgodnie bowiem z postanowieniami umowy prowizja ta płatna była również w przypadku rozwiązania umowy przez zleceniodawcę. Nie ulega wątpliwości, zdaniem Sądu, że ww. postanowienie umowne jest sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy pozwanego. Takie postanowienie jest sprzeczne z dobrymi obyczajami, gdyż traktuje nierównorzędnie pozwanego, który byłby zobowiązany do zapłaty wynagrodzenia nawet w przypadku znikomego nakładu pracy powoda lub też niewykonania przez powoda żadnych czynności wynikających z umowy zlecenia. Tym samym postanowienie to rażąco narusza interesy pozwanego, który przy pomocy innego podmiotu uzyskał dopłatę do odszkodowania, a mimo to na podstawie przepisów umowy jest zobowiązany do spełniania swojego świadczenia wobec powoda w całości. Dysproporcja w świadczeniach strony rażąco narusza interesy pozwanego. Tym bardziej takie postanowienie umowne jest sprzeczne z dobrymi obyczajami, mając na uwadze fakt, iż powód zawarł umowę jako doradca prawny, przedstawiciel zawodu zaufania publicznego, a zatem winien zachować się szczególnie lojalnie wobec swojego mocodawcy. Z tych względów Sąd uznał roszczenie powoda za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.

W świetle powyższych argumentów powództwo należało oddalić.

Na marginesie wskazać jeszcze należy, iż w ocenie Sądu zeznania świadka P. K. były po pierwsze mało wiarygodne, a po wtóre niewiele wniosły do sprawy. Niewątpliwie świadek posiadała częściowo wiedzę na temat przebiegu zdarzeń, albowiem w rzeczywistości pracowała jako sekretarka w kancelarii powoda. W ocenie Sądu z tej przyczyny, iż jest zawodowo związana z powodem, była również zainteresowana wynikiem sprawy. Zdaniem Sądu powyższa relacja zawodowa miała wpływ na treść jej zeznań. Świadek starała się przedstawić przebieg zdarzeń i ich ocenę w sposób jak najbardziej korzystny dla powoda. Skutkowało to zasłanianiem się przez świadka niepamięcią. Nadto, jak sama P. K. zeznała, nie pracowała jeszcze w kancelarii powoda w chwili zawarcia przedmiotowej umowy ani ustaleń poczynionych na pierwszym spotkaniu stron.

Rozstrzygnięcie o kosztach procesu znajduje podstawę w art. 98 k.p.c. W niniejszej sprawie pozwany wygrał spór w całości. Na koszty postępowania poniesione przez stronę pozwaną złożyły się koszty wynagrodzenia pełnomocnika – 1.200 złotych. Ich wysokość została ustalona w oparciu o podana przez powoda wartość przedmiotu sporu oraz § 2 pkt 3) rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych, w brzemieniu sprzed nowelizacji wchodzącej w życie w dniu 27 października 2016 r.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Izabela Haptar-Sylmanowicz
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie
Osoba, która wytworzyła informację:  Urszula Persak
Data wytworzenia informacji: